Moje życzenie i marzenie na święta

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

To jedynie twoja teoria wysnuta z dupy po to żeby usprawiedliwic swoją pierdolowatosc samca beta. Zmień środowisko bo twoje ewidentnie obfituje w karyny umysłowe. O ile w ogóle miałeś do czynienia z jakimkolwiek kobietami. 

nie teoria tylko masa takich tematów, one nie chcą tego samego u faceta co mają w swoim pokręconym życiu, a autorka bierze samców alfa i chce aby byli jak beta haha

1 minutę temu, Gość Hey napisał:

A Ty to matka samodzielna matka że wiesz?Ja jestem sama i nikogo nie chce a jak już to podobnych sobie się ludzi dobiera lepsze jest zrozumienie czyli samotni ojcowie jak najbardziej .Wiec wszystkich jedna miarą nie mierz. 

nikogo nie chcesz bo jesteś spalona, pozatym masz wymagania kosmos i nikt temu nie sprosta

6 minut temu, Gość jak to jest napisał:

że kobiety wybierają takich on 

On był dla nas dobry na początku uwierz mi że gdyby był taki jak teraz to bym z nim nie chciała być nigdy. To straszne wszytko. Zwłaszcza że idą święta. Najlepsze ze to on się obraził powiedział ze to moja wina obrócił kota ogonem i wyszedł. Nie wierzę normalnie skąd tacy ludzie się biorą bez uczuć troski empatii zrozumienia mój Boże na kogo ja trafilam 

Samiec alfa, beta to się uśmiałam po pachy wręcz . Ja tam miałam męża chyba beta bo spokojny domator co w dobie kryzysu w związku nie przeszkodziło mu skoczyć w bok z koleżanką z pracy . Dlatego o tylek potluc te teorie. 

2 minuty temu, Gość gość napisał:

nikogo nie chcesz bo jesteś spalona, pozatym masz wymagania kosmos i nikt temu nie sprosta

A skąd wiesz jakie wymagania. Nie, nie chce bo nie wierzę że coś po rozwodzie się może udać. I mój drogi na takim spokojnym, ułożonym się przejechałam. A wymagania miałam takie żeby nie był leniem, agresorem, imprezowiczem żeby nie pił (w nadmiarze /za często) i on taki był. Ale był kryzys i skoczył w bok taki właśnie spokojny pomocny mąż . Ale Ty wiesz lepiej. Ja niczego od mężczyzn nie wymagam i nie potrzebuje. Choć paru coś chciało ale odmówiłam że względu na dziecko i własne przekonania a także żeby potem wyrzutów nie słychać. 

12 minut temu, Gość Hey napisał:

Samiec alfa, beta to się uśmiałam po pachy wręcz . Ja tam miałam męża chyba beta bo spokojny domator co w dobie kryzysu w związku nie przeszkodziło mu skoczyć w bok z koleżanką z pracy . Dlatego o tylek potluc te teorie. 

Bo tu chodzi ogólnie o faceta jego osobowość i umyslowosc. Są alfa beta i pomiędzy. Bycie beta małpa nie wyklucza że taki nie zdradzi ale tak sobie oni właśnie tłumacza. Ze są lepsi spokojni i w ogóle idealni. Chyba tylko tępa baba się na to nabierze. 

13 minut temu, Gość Hey napisał:

Samiec alfa, beta to się uśmiałam po pachy wręcz . Ja tam miałam męża chyba beta bo spokojny domator co w dobie kryzysu w związku nie przeszkodziło mu skoczyć w bok z koleżanką z pracy . Dlatego o tylek potluc te teorie. 

jak nie dostawał w domu to poszedł w teren. Głodny pies ucieka z domu i idzie do sąsiada. Twoja wina niestety. Jakie masz jeszcze pytania?

No to ja chyba tepa ale typowalam że j ak spokojny i ogarnięty to nie sprawi zawodu ale i tak się przeliczylam. 

Dostać powinien ale wpierdol i kopa na lepszy rozpęd.

10 minut temu, Gość Hey napisał:

A skąd wiesz jakie wymagania. Nie, nie chce bo nie wierzę że coś po rozwodzie się może udać. I mój drogi na takim spokojnym, ułożonym się przejechałam. A wymagania miałam takie żeby nie był leniem, agresorem, imprezowiczem żeby nie pił (w nadmiarze /za często) i on taki był. Ale był kryzys i skoczył w bok taki właśnie spokojny pomocny mąż . Ale Ty wiesz lepiej. Ja niczego od mężczyzn nie wymagam i nie potrzebuje. Choć paru coś chciało ale odmówiłam że względu na dziecko i własne przekonania a także żeby potem wyrzutów nie słychać. 

jak się oparzysz dotykając gorący garnek przy gotowaniu to przestajesz na zawsze gotować? myśl babo, to pomaga w życiu

29 minut temu, Gość chce wiedzieć napisał:

Ja chciałam spróbować i kogo poznałam?  

2 minuty temu, Gość gość napisał:

jak nie dostawał w domu to poszedł w teren. Głodny pies ucieka z domu i idzie do sąsiada. Twoja wina niestety. Jakie masz jeszcze pytania?

Twoja logika powala. Masz rację moja wina on nie winny. Nie mam więcej pytań dziękuję za odpowiedź. Dochodziła do siebie po operacji kiedy to się działo. Pozdrawiam Cię beto ideale. 

1 minutę temu, Gość Hey napisał:

No to ja chyba tepa ale typowalam że j ak spokojny i ogarnięty to nie sprawi zawodu ale i tak się przeliczylam. 

nie dawałaś mu czego potrzebował to i potulny piesek ucieknie, co tu jest trudne do zrozumienia? Nie dostawał od ciebie tego co potrzebował, inaczej by nie poszedł szukać. Ty pomyśl gdzie zawaliłaś a nie zwalasz wine na faceta.

4 minuty temu, Gość gość napisał:

jak się oparzysz dotykając gorący garnek przy gotowaniu to przestajesz na zawsze gotować? myśl babo, to pomaga w życiu

Myślę. Myślę że głupota porównywać związki uczuciowe do prozaicznych czynności. 

1 minutę temu, Gość Hey napisał:

Twoja logika powala. Masz rację moja wina on nie winny. Nie mam więcej pytań dziękuję za odpowiedź. Dochodziła do siebie po operacji kiedy to się działo. Pozdrawiam Cię beto ideale. 

więc brak komunikacji z twojej strony, bo faceci nie zdradzają dla zabawy tylko dlatego że ich partnerka zawaliła, i nie mowa tu o seksie bo seks to tylko mała część zdrady

Przed chwilą, Gość Hey napisał:

Myślę. Myślę że głupota porównywać związki uczuciowe do prozaicznych czynności. 

wcale nie, związek uczuciowy ma być obustronny, a jeśli kobieta odstawia faceta emocjonalnie to będzie zdradzona, prosta sprawa

Przed chwilą, Gość gość napisał:

więc brak komunikacji z twojej strony, bo faceci nie zdradzają dla zabawy tylko dlatego że ich partnerka zawaliła, i nie mowa tu o seksie bo seks to tylko mała część zdrady

To może zamiast udawać że jest dobrze trzeba było powiedzieć sorry kobieto kończymy te farse i nie byłoby zdrady tylko całkowity legal ale po co prawda? Do tego trzeba mieć honor i odwagę której wnioskuję nie masz więc po co pierdzisz i zwalasz na nią wine chōja wiedząc o jej życiu? Jeśli partnerka zawala to się komunikuje że się odchodzi a nie się zdradza. Debile

faceci nie zdradzają dla samego seksu..... nie rozumiem dlaczego kobiety uważają że tak jest

6 minut temu, Gość gość napisał:

nie dawałaś mu czego potrzebował to i potulny piesek ucieknie, co tu jest trudne do zrozumienia? Nie dostawał od ciebie tego co potrzebował, inaczej by nie poszedł szukać. Ty pomyśl gdzie zawaliłaś a nie zwalasz wine na faceta.

Tak to jak Ciebie kobieta zdradzi to jęk nie win dobrze? Jak noe będziesz w stanie czasowo zaspokoić jej potrzeb i zamiast porozmawiać to odejdzie do innego. Pamiętaj to będzie twoja wina. 

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

To może zamiast udawać że jest dobrze trzeba było powiedzieć sorry kobieto kończymy te farse i nie byłoby zdrady tylko całkowity legal ale po co prawda? Do tego trzeba mieć honor i odwagę której wnioskuję nie masz więc po co pierdzisz i zwalasz na nią wine chōja wiedząc o jej życiu? Jeśli partnerka zawala to się komunikuje że się odchodzi a nie się zdradza. Debile

faceci często nie potrafią tego przekazać, więc to należy do kobiety aby komunikacje prowadzić tak aby wyciągać z faceta te informacje

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

To może zamiast udawać że jest dobrze trzeba było powiedzieć sorry kobieto kończymy te farse i nie byłoby zdrady tylko całkowity legal ale po co prawda? Do tego trzeba mieć honor i odwagę której wnioskuję nie masz więc po co pierdzisz i zwalasz na nią wine chōja wiedząc o jej życiu? Jeśli partnerka zawala to się komunikuje że się odchodzi a nie się zdradza. Debile

Dzięki otóż to . Ale ja to noe autorka wątku nie kradne dalej. 

Przed chwilą, Gość puste emocje napisał:

faceci często nie potrafią tego przekazać, więc to należy do kobiety aby komunikacje prowadzić tak aby wyciągać z faceta te informacje

Chyba cie pojěbalo trolu beta. 

2 minuty temu, Gość Hey napisał:

Tak to jak Ciebie kobieta zdradzi to jęk nie win dobrze? Jak noe będziesz w stanie czasowo zaspokoić jej potrzeb i zamiast porozmawiać to odejdzie do innego. Pamiętaj to będzie twoja wina. 

bo tak będzie, albo dana baba ma koorevski charakter i nic by nie pomogło, ale tak to jest jak faceci lecą tylko na pustaczki, cycki i doope

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Chyba cie pojěbalo trolu beta. 

agresja od strony kobiety jest przez frustracje, brak zrozumienia oraz bezsilność, widać że nikt dawno cie nie przytulił

Zwal tego wora. Zrób kafeteria.pl prezent... 

Przed chwilą, Gość puste emocje napisał:

agresja od strony kobiety jest przez frustracje, brak zrozumienia oraz bezsilność, widać że nikt dawno cie nie przytulił

Wczoraj dokładnie. Aż miałam dość. Kobiety też są agresywne skarbie. To kolejny mit w który wierzysz a mianowicie że kobieta musi być miła grzeczna i potulna. Otóż nie musi. Chociaż sądzę że wolisz te łagodne bo ich przeciwieństwo by cie pogonilo w pizdu wiedząc jaki jesteś tępy. 

więc gdzie i w jaki sposób autorka ma zamiar tego faceta poznać i zainteresować go na tyle aby z nią chciał być? jakie projekty i plany oprócz marzeń?

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Wczoraj dokładnie. Aż miałam dość. Kobiety też są agresywne skarbie. To kolejny mit w który wierzysz a mianowicie że kobieta musi być miła grzeczna i potulna. Otóż nie musi. Chociaż sądzę że wolisz te łagodne bo ich przeciwieństwo by cie pogonilo w pizdu wiedząc jaki jesteś tępy. 

po hooj komu agresywna baba? zatłukł bym jak psa taką istote

1 minutę temu, Gość szmaty nadwiślane napisał:

po hooj komu agresywna baba? zatłukł bym jak psa taką istote

Psa tluczesz? Czyli jesteś śmieciem do utylizacji. Po chooj to ja się zawsze wdaje w pyskowke z debilami 

Nie mam pojęcia gdzie bo pracuje a po pracy jestem z córką. W teatrze kinie czy na basenie tam gdzie chodzimy są pelne rodziny. Pozostaje mi na nowo internet ale nie wiem czy mam siły  bo ja kochalam tego faceta