Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Robert43

Jestem samotnym facetem po 40 i jest mi smutno że współczesne wyzwolone singielki wolą młodszych kochanków

Polecane posty

Gość Robert43

Żyjemy w czasach emancypacji kobiet, co nie ukrywam mi nie przeszkadza, każdy człowiek chce być szczęśliwy i to dobrze że współczesna kultura nie nakłada barier na inteligentne ambitne dziewczyny w rozwoju zawodowym. Niestety ma to również negatywne skutki, dla samotnych mężczyzn, istnieje coraz bardziej popularne zjawisko kobiet często dużo zarabiających, szukających młodych dwudziestoparoletnich kochanków, w końcu kobiety tez sa wzrokowcami a perzcież taki lekko już siwiejący i ze zmarszczkami facet, jak ja, nie może się równać z młodym adonisem. Nie wiadomo, ile bym biegał i trenował na siłowni, co staram się robić, moje ciało już nadgryzł ząb czasu. I choć bym nawet zdobył jakąś kobietę, zawsze będę miał świadomość że dla niej i tak bardziej atrakcyjny będzie młody kochanek i tylko taki,w pełni, zaspokoi ich pragnienia. Tak chciałem się trochę poużalać na współczesny świat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa

Ale się mylisz... Facet po 40tce to dojrzały emocjonalnie mężczyzna, który w łóżku dba bardziej o kobietę niż o siebie. Te, co wolą młodszych, nie wiedzą, co tracą... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

a ja mam 39 lat i marze o zwiazku i docelowo malzenstwie ze studentka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Robert43

Ewa

Co nie zmienia niestety faktu, że najlepszy, to byłby młodszy który w łóżku dba bardziej o kobietę niż o siebie. Ponadto wiele wyzwolonych singielek stwierdzi, przecież młodego można poduczyć .

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa
2 minuty temu, Gość Robert43 napisał:

Ewa

Co nie zmienia niestety faktu, że najlepszy, to byłby młodszy który w łóżku dba bardziej o kobietę niż o siebie. Ponadto wiele wyzwolonych singielek stwierdzi, przecież młodego można poduczyć .

 

Miałam młodszego o 10 lat. Emocjonalny gówniarz. Mam 43 latka teraz i jest cudownym partnerem i kochankiem. Za nikogo w świecie bym go nie zamieniła. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marawstala

Skoro starsi wola te dużo młodsze to taka starsza chcac nie chcąc jest skazana na młodszego : ) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

A ja mam 42 lata. Jestem singielka bez złej przeszłości. Nie robię kariery zawodowej. Szukam kogoś+/-5 lat i powiem że jest ciężko bo owszem na portalach piszą młodsi nawet tacy ciut po 20stce ale wiadomo o co im chodzi. Ja szukam kogoś do normalnego związku.  I niestety panowie w moim wieku bez zobowiązań wolą młodsze bo chcą mieć jeszcze dzieci. Mnie z kolei nie interesuja panowie po przejsciach mający zobowiązania w postaci dzieci i eks żony. I takie błędne koło. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Gość Robert43 napisał:

Żyjemy w czasach emancypacji kobiet, co nie ukrywam mi nie przeszkadza, każdy człowiek chce być szczęśliwy i to dobrze że współczesna kultura nie nakłada barier na inteligentne ambitne dziewczyny w rozwoju zawodowym. Niestety ma to również negatywne skutki, dla samotnych mężczyzn, istnieje coraz bardziej popularne zjawisko kobiet często dużo zarabiających, szukających młodych dwudziestoparoletnich kochanków, w końcu kobiety tez sa wzrokowcami a perzcież taki lekko już siwiejący i ze zmarszczkami facet, jak ja, nie może się równać z młodym adonisem. Nie wiadomo, ile bym biegał i trenował na siłowni, co staram się robić, moje ciało już nadgryzł ząb czasu. I choć bym nawet zdobył jakąś kobietę, zawsze będę miał świadomość że dla niej i tak bardziej atrakcyjny będzie młody kochanek i tylko taki,w pełni, zaspokoi ich pragnienia. Tak chciałem się trochę poużalać na współczesny świat.

Nieprawda. A jesteś siwiejącym blondynem? Ile masz cm wzrostu? Co robisz na co dzień?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Diola
2 godziny temu, Gość Robert43 napisał:

Żyjemy w czasach emancypacji kobiet, co nie ukrywam mi nie przeszkadza, każdy człowiek chce być szczęśliwy i to dobrze że współczesna kultura nie nakłada barier na inteligentne ambitne dziewczyny w rozwoju zawodowym. Niestety ma to również negatywne skutki, dla samotnych mężczyzn, istnieje coraz bardziej popularne zjawisko kobiet często dużo zarabiających, szukających młodych dwudziestoparoletnich kochanków, w końcu kobiety tez sa wzrokowcami a perzcież taki lekko już siwiejący i ze zmarszczkami facet, jak ja, nie może się równać z młodym adonisem. Nie wiadomo, ile bym biegał i trenował na siłowni, co staram się robić, moje ciało już nadgryzł ząb czasu. I choć bym nawet zdobył jakąś kobietę, zawsze będę miał świadomość że dla niej i tak bardziej atrakcyjny będzie młody kochanek i tylko taki,w pełni, zaspokoi ich pragnienia. Tak chciałem się trochę poużalać na współczesny świat.

Wszystko zależy od tego jakie kobieta ma doświadczenie życiowe. Nigdy bym się nie związała z 10 lat młodszym mężczyzną. Może jeszcze nie spotkałeś tej właściwej? Życie we dwoje to nie tylko sex. Z tego co piszesz to dbasz o siebie. Jeżeli, zadbasz tak samo o kobietę, to uwierz mi na pewno spotkasz na swojej drodze kogoś wartościowego. Powodzenia 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Też bym się nie związała z facetem 10 lat młodszym. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×