miłość w pracy

Pytanie jak w tytule. Ile z Was poznało swojego męża w pracy i w jakich okolicznościach? No i kim jesteście z zawodu:)

Jestem z zawodu blacharzem i poznałem niezła blacharę która rżnie mnie dzień o noc na kasę. Fuck u gold digger

A bardziej poważne wypowiedzi...

Oczekujesz odpowiedzi, ze na imprezie chemia byka na maksa miedzy nimi i od razy seks w zwiazku z tym, z tej "miłości" do faceta nie skończyła szkoły,  bo tak latała za nim, że matura, na zdanie której i tak miała marne szanse i na dyplom technikum, odeszły w siną dal? Żeby lepiej się poczuć,  że nie jesteś sam takim głupcem? 

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Oczekujesz odpowiedzi, ze na imprezie chemia byka na maksa miedzy nimi i od razy seks w zwiazku z tym, z tej "miłości" do faceta nie skończyła szkoły,  bo tak latała za nim, że matura, na zdanie której i tak miała marne szanse i na dyplom technikum, odeszły w siną dal? Żeby lepiej się poczuć,  że nie jesteś sam takim głupcem? 

Tak zarzuciłam luźny temat, bo w pracy spędzamy mnóstwo czasu, więc tam też mogą rodzić się przyjaźnie i miłości. Moja znajoma swojego męża poznała w pracy. Jest fryzjerką, a jej mąż był jej klientem.

1 minutę temu, Gość gaga napisał:

Tak zarzuciłam luźny temat, bo w pracy spędzamy mnóstwo czasu, więc tam też mogą rodzić się przyjaźnie i miłości. Moja znajoma swojego męża poznała w pracy. Jest fryzjerką, a jej mąż był jej klientem.

Blacharz poszedł do fryzjerki? Tez się zdarza.

6 minut temu, Gość Gość napisał:

Blacharz poszedł do fryzjerki? Tez się zdarza.

Jaki blacharz? Myślisz, że jesteś śmieszny...

up

w pracy czesto sie poznaje