Zostałam sama w ciąży:(

Witam. To mój pierwszy wpis na forum. Jest czas przedświąteczny, dla większości radosny, szczęśliwy. A ja uśmiecham się przez łzy. Ale od początku..... Ja rozwódka, on rozwodnik. Każde z nas ma dziecko z małżeństwa. Nasz związek był wspaniały, dogadywaliśmy się bez slow. Dziecko miało być dopełnieniem miłości. A gdy pojawiły się 2 kreski na teście mój partner stwierdził ze on jednak nie chce więcej dzieci, namawiał do aborcji zagrażając, ze odejdzie jeśli ciazy nie usune. Nie posłuchałam go. Odszedł. Na początku dzwonił co kilka dni i naciskał na aborcje, az pewnego dnia powiedziałam żeby przestał dzwonić bo ha zdania nie zmienię. Kocham to malenstwo, które nosze pod sercem. Mimo, ze zostałam sama i nie jest mi łatwo to nie żałuje tej decyzji. Od rozstania minęło kilka tygodni a ja za nim tesknie:( Wiem.... napiszecie, ze jestem głupia.... bo chyba jestem:( Jak mogę kochać i tęsknić za kims takim? Za kims kto tyle przykrości mi sprawił? Nie daje sobie z tym rady. Nie ma dnia kiedy bym o nim nie myślała.... Jak sobie poradzić z tęsknota? Z samotnością szczególnie w święta? Dodam, ze rodzine mam mała a przyjaciele bardzo daleko:(

Skoro masz dziecko ( i drugie w brzuchu), To o jakiej samotności piszesz? 

Współczuję Autorko Twojej sytuacji FajFajnie że zdecydowałaś się urodzić i dobrze czuhesz sie z tą decyzją:) a ze twsknisz? To normalne. Kazdy by tesknil. To świeża rana jest wiec ciagle krwawi mówiąc w przenośni. Z czasem bedzie lepiej bo bedziesz musiala działać i nie bedziesz miala czasi na rozmyslanie. Faceta o alimenty zaskarżyć powinnas. Przemysl jakis plan dzialania na najblizszy okres. Przygotij sie na przyjscie na swiat niemowlaka. Szukaj wsparcia w rodzinie, w przyjaciołach ale i w mopsie/gopsie i innych instytucjach. Teraz jestes odpowiedzialna za Was troje:) trzymam kciuki i głowa do góry:) jeszcze przyjda lepsze dni:)

Moze sie bal ze dziecko znow stanie na drodze do wolnosci? 

Dla mnie to marzenie. 2 dzieci dla Siebie i zero zgreda który zawraca d**e.,. jeszcze tylko żeby fajna pracę i kasę mieć na życie i tyle by mi wystarczyło.

Skup się na dzieciach i sobie. A czas sprawi, że na drodze pojawi się ktoś kto Cię uszczęśliwi. Nie szukaj usilnie...a zobaczysz, że los sam się do Ciebie uśmiechnie. 

,,,,,

Podjęłaś bardzo dobra decyzję ...a to,że cierpisz to naturalne.

Autorko a jak u Ciebie z kasą, mieszkaniem i pracą?

Dobra decyzja. W jaki wieku masz pierwsze dziecko? Partner w jakim wieku był? Czego rozstał się z eks?Dlatego sama będąc samotna matka nie zamierzam się po zdradzie męża wiązać. 

Ja po zdradzie męża przez prawie 8 lat byłam sama. Na pewno nie związałabym się z osobą która zostawiła rodzinę, nie chciałabym żyć w strachu czy kiedyś i mnie nie zostawi. Bardzo dobrze postąpilas, będziesz w połowie ciąży składaj papiery do sądu o zwrot połowy za wyprawkę i twoje badana, leki itp. Później alimenty. Jeszcze wszystko się ułoży. Dobrze ze to stało się teraz a nie kiedy dziecko miało pare lat...