Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość BulaTHc

Seks bez gumki, wspolokator i uczucia .

Polecane posty

Gość BulaTHc

Witajcie , chce wam napisać o tym jak poznałem dziewczynę w pracy. 4 dnia w nowej pracy pracowaliśmy przy tym samym stanowisku wraz z jej koleżanką . Po kilku godzinach pracy zacząłem z nimi rozmawiać bo one rozmawiały tylko ze sobą w końcu pracowały tam 3 miesiące, Zacząłem zagadywać do jednej z dziewczyn przy czym druga zwykle słuchała bo rozmowa nam się tak kleiła po jakimś czasie że śmialiśmy się w niebogłosy aż nas szczęki bolały i byliśmy cali czerwoni. Pracowaliśmy razem 2,5 tygodnia . Po jakimś tygodniu pracy razem i codziennemu śmianiu jak szczerbaci do suchara zapytałem o jakiś kontakt , udało się . Od koleżanki się dowiedziałem że ma chłopaka z którym się kłóci. (Po 2 tygodniach zapytałem o tego chłopaka którego wcześniej nazywała „współlokatorem” z którym wynajmuje stancje. Jeździ jego samochodem do pracy. Po tym jak zapytałem czy to jej chłopak powiedziała że jest z nim od roku ale od wakacji z nim mieszka i nie jest z nim bo mu nie ufa i zdradził ją dwa razy , podobno ona będzie szukać mieszkania w następnym miesiącu bo zbiera pieniadze. powiedziała mu ze się wyprowadzi i on niby mówił ze w każdej chwili się może wyprowadzić. No Okej. Wierze w to co mówi. Tylko trochę się pospieszyliśmy ze wszystkim i rozmawialiśmy o tym , rozmawiamy praktycznie o wszystkim i oboje mamy być szczerzy i myśle ze jesteśmy. Po 2,5 tygodnia znajomosci Była u mnie dwa razy , ogolnie prawie codziennie zaczęliśmy się widywać od razu po skończonej zmianie po pracy, wychodziliśmy z jej psem itp itd i jechałem do domu. Pisaliśmy prawie cały czas i dalej piszemy. Ogólnie rozmawialiśmy o tym że oboje nie planowaliśmy tego ze zaczniemy o sobie codziennie myśleć , i ona mowila ze tez tego nie planowała ze będziemy tak ze sobą rozmawiać . Po po tygodniu pierwszy raz się pocalowalismy, oboje obściskiwaliśmy No i ona mi na dużo rzeczy pozwalała , macalismy się . Dzisiaj poszliśmy do łóżka , oboje tego chcieliśmy już wcześniej bo rozmawialiśmy o tym. Okej.. No i zapytała mnie czy mogę to Robic bez zabezpieczenia , zapytałem jej czy bierze jakieś środki anty.. ona powiedziała ze nie musi bo wie ze nie zajdzie w ciąże , i z doświadczenia w poprzednich związkach , podobno ma cos z hormonami i to jest tez cos związanego z tarczyca . No okej skończyłem bez bo dla mnie to jest nie ważne czy mówi prawde nie boje się ze zajdzie w ciąże bo bym się nawet cieszył , mimo ze po 2,5 tygodnia znajomosci . No i ona mowila ze ciagle mogę tak robić. Dzisiaj była u mnie od 14 do 20 a poprzednim razem jak u mnie była tamten zrobił jej awanturę gdzie była i w ogóle ale ona mówi ze co go to obchodzi itp . Ja pytałem czy cos do niego czuje jeszcze a ona powtórzyła to co mowila wcześniej . Daliśmy sobie po prezencie na święta , nie drogim . Ogolnie ja jej nie zabieram nigdzie ani nie daje żadnego hajsu . Byłem tez ze dwa razy pod blokiem tam w którym mieszka z byłym i mowila żebym był spokojny bo on nawet nie wie jak ja wyglądam .a wtedy co się z nim kłóciła to jej były powiedział ze obije mordę kochasiowi jak go spotka . Chyba jest ze mną szczera skoro mi mówi o wszystkim . Tak dobrze nam razem , chcemy razem spędzać czas. Dwa razy mowila żebym dał nam ogolnie trochę czasu i będziemy razem już za miesiąc tylko my. Po tym jak skończyłem w niej nadal się do mnie kleiła i tak dalej .. (bo mam pewne obawy z tym skończeniem u niej w..) brałem pod uwagę ze może chce dziecko bo jej wspolokator nie może . Ale nie czuje tutaj żadnego podstępu . Może za bardzo się zadręczam ale tyle się wydarzyło w ciągu tych dwóch tygodni między nami.. Bardzo mi zaczęło albo zaczyna zależeć ... i ona powtarza żebym o niej pamiętał i ze jej na mnie zależy. Co o tym sądzicie? ... Bez odpowiedzi typu zauroczenie . Różne sytuacje można brac pod uwagę ale czy warto się tym zadręczać ? Alimentów się nie boje w razie czego ale ufam w to co mówi o tym kochaniu bez zabezpieczenia . 

Ja mam 23 lata ona 21 a były 30 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dorciax

Jesteś głupi i ona też że leci na dwa baty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BulaTHC

A oprócz tego ? Wiem że trochę to wszystko za szybko . I ona podobno nie leci na dwa baty. Wynajmują mieszkanie i ona spi w dodzielnym pokoju. Dlaczego miałbym jej nie wierzyc ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BuLaTHC

Po prostu nie wiem co o tym myśleć wole czytać przemyślane opinie. Nie chodzi mi o sam seks. I myśle ze jej tez nie . Sama mowila ze nie chce skakać z kwiatka na kwiatek i chciałaby stabilizacji , w przyszłości wziasc ślub i mieć dziecko . 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Szuka jelenia i chce cię złapać na dziecko. Uciekaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Wziąć się pisze. Oboje jesteście niepoważni. Ty jej wierzysz że nie zajdzie w ciążę haha serio? Ledwo ja znasz i się zgadzasz bzykać bez niczego? A ona ma faceta i robi co robi. Proszę cię. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BuLaTHC
15 minut temu, Gość Gość napisał:

Wziąć się pisze. Oboje jesteście niepoważni. Ty jej wierzysz że nie zajdzie w ciążę haha serio? Ledwo ja znasz i się zgadzasz bzykać bez niczego? A ona ma faceta i robi co robi. Proszę cię. 

Tzn. Nie wiem ogólnie o co chodzi z tym bez gumki No bo nie znam dokładnej nazwy tej przypadłości tzn. Musiała się badać skoro o tym wie . Ale skoro tak mówi.. mowila ze musiała by brac jakieś tabletki żeby zajsc w ciąże. Zobaczymy w styczniu czy się naprawdę od niego wyprowadza. Ona nie wyprowadza się dla mnie tylko już wcześniej miała to zrobić . Skoro mówi że nie jest ani nie chce z nim być i mu nie ufa. Jest nam razem dobrze, mamy podobne charaktery, często myślimy o tym samym i mówimy to samo w tym samym momencie. Rozmawiamy o każdym szczególe jak się poznaliśmy w pracy ze praca w firmie łączy ludzi.. , oboje jesteśmy ciekawi siebie. Nawet ma spędzić ze mną sylwestra . O ile go spędzi . Zobaczymy . Masz racje , to jest niepoważne, ale czuje że spotkałem kogoś podobnego do siebie ... dawno sie tak z nikim nie dogadywałem i bardzo dużo nas łączy . Na prawde dużo . I to nie jest tak ze ona sie do mnie dopasowuje tylko ona zaczyna pierwsza o czymś mówić i okazuje się ze ja mam tak samo i się zaczyna rozmowa , różne tematy i śmiech i to wszystko . Ta cała magia. Nie chce żeby wyszły z tego czary mary . Dlatego czytam te wasze opinie . I tak zrobię to co bede uważać za słuszne .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gors

Nie wiem jak mozna uprawiac sex bez zabezpieczenia nie znajac przeszlosci tej osoby na 100 %.Ona pewnie kazdemu kolejnemu powie ze moze bez gumki,bo nie zajdzie,a choroby ewentualne??No i jak ona zawierza kolejnemu to tez ma pusto w glowie.Ona z tamtym tez robila bez gumki a on mogl wczesniej spac z innymi,łancuszek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×