Która z was zapomniała jak to jest mieć seks?

bo dawno go nie miałyście?

8 lat to długo juz coraz częściej onim nie myślę przestało mi brakować w sumie zakonnice cale życie sa w celibacie nie ja pierwsza nie ostatnia

To jak z jazdą na rowerze... nie zapomina się tego

23 minuty temu, Narodowy napisał:

To jak z jazdą na rowerze... nie zapomina się tego

No niestety po pewnym czasie się zapomina. A najgorsze jest to że po kilku latach można żyć bez i nawet nie brakuje

41 minut temu, Gość Gosc napisał:

No niestety po pewnym czasie się zapomina. A najgorsze jest to że po kilku latach można żyć bez i nawet nie brakuje

Gdy pojawi się zauroczenie, przyciąganie, to i ochota na bliskość i seks też przyjdzie.

Ja bym nie mogła żyć bez seksu na dłuższą metę. Tzn. miałam od niego przerwę kilka miesięcy kiedy rozstałam sie z facetem, ale brakowało mi tego, wiec niedlugo potem znalazłam sobie kolejnego

A 8 lat to strasznie długo.... Choć są pewnie osoby, którym seksu nie brakuje, a nawet są w stanie całe życie żyć bez niego i mają dobre samopoczucie. Ja nie należę do tych osob, ktorym brak seksu nie przeszkadza, jakos potrzebuje tej formy bliskości z drugim czlowiekiem, bez seksu ja osobiscie nie czulabym sie szczesliwa