Mam 30 lat w wieku 26 lat obcieto mi penisa (wykryto u mnie raka prącia)

 z zona mieszkamy razem z moim ojcem w jednym domu

pewnego dnia wieczorem Kasia zamiast polozyc sie ze mna do lozka

poszla do mojego ojca i razem uprawiali sex, po klotni ze mna powiedziala mi ze albo sie zgodze na taki uklad albo ona wnosi o rozwod

i tak trwa to juz od jakis  3 lat zwykle Kasia idzie wieczorem i wraca do naszego lozka po godzinie -dwoch

czasami bywa ze spia razem cala noc

sa na forum mezczyzni ktorzy sa zdradzani przez kobiety z powdu utraty meskosci ? Jader albo penisa ?

Strasznie przykre

Zostaw suke. Mam kolege ktory 8 lat temu mial wypadek w pracy, od pasa w dol jest nieczynny. Jego zona sie nim.opiekuje nie zdrada go. Wiem ze robi jej dobrze ustami i paluszkami uzywaja tez innych gadzetow, za gleboko w to nie wnikam bo to ich sprawa, wiem tyle ile mi kolega opowiedzial. Swiadczy to o tym ze sa kobiety ktore kochaja naprawde i nie zyja tylko dla bolca w dupsku.