Jak wygląda spojrzenie zakochanej kobiety

Da się to z czymś pomylić?

Mężczyzna nie odróżnia spojrzenia flirciarskiego/lubieżnego od maślanych ócz. Zwykle te pierwsze bierzecie za zakochanie. 

Nie, nie chodzi mi o takie spojrzenie

Tak jak u mężczyzny. Jakby dostała obuchem głowie.

A tak na poważnie rozmarzone, rozkochane oczy ciężko pomylić z czymkolwiek innym.

wszystko zależy czy miłość skonsumowana czy platoniczna. jeśli już jest w fazie due to wiadomo że  spojrzenia będą weselsze, mniej napastliwe i nie takie lepkie(doszukujące się jakiegoś znaku). jeśli miłość pozostaje w fazie domysłów czy randek to źrenice są wielkie, oczy szkliste, nieśmiałe (u kobiety- sarnie) u mężczyzny lepkie, maślane i zahipnotyzowane.  

facetom sie wydaje, ze kobieta jak sie usmiecha, a raczej szczerzy jak tylko zobaczy faceta, wdzieczy jak debilka to tylko wtedy jest w kim zakochana

naprawde nie widzicie tego jak kobieta patrzy wam gleboko w oczy? to takie trudne dla was?

15 godzin temu, Delta napisał:

wszystko zależy czy miłość skonsumowana czy platoniczna. jeśli już jest w fazie due to wiadomo że  spojrzenia będą weselsze, mniej napastliwe i nie takie lepkie(doszukujące się jakiegoś znaku). jeśli miłość pozostaje w fazie domysłów czy randek to źrenice są wielkie, oczy szkliste, nieśmiałe (u kobiety- sarnie) u mężczyzny lepkie, maślane i zahipnotyzowane.  

Masz rację w 100 procentach.

a odkochana to juz pewnie slepa...

Dnia 25.12.2018 o 10:46, Gość szaarriikkkkk napisał:

a odkochana to juz pewnie slepa...

taki wyszczekany a nie wiesz? na dwoje babka wróżyła. ..

kobieta nie utrzymuje kontaktu wzrokowego dłużej niż przez 3 sekundy z nikim kto jej się nie podoba. cała tajemnica jest w tym, że nie tylko ważne ile patrzy ale i jak patrzy. jeśli musi patrzeć ci w oczy z przyczyn formalnych to to spojrzenie będzie chłodne i jednostajne (tz.oczy nie przeskakują na twarz, usta, włosy) a brwi nieruchome. jeśli jest zakochana brwi zawsze idą do góry bo to naturalny odruch oka na to co chcemy zobaczyć wyraźniej.

Jprdl haha jakie bzdury 

Na mnie kobieta patrzy jakby chciala mi coś powiedzieć a nie mogła z siebie wydusic slowa. Ostatnio az mnie to skrępowalo, poczulem sie dziwnie.

Patrzenie w oczy - ok, tylko niektórzy obsesyjnie w nie patrzą, a inni panicznie boją się kontaktu wzrokowego. Natomiast jeśli kobieta w nie patrzy przez całe spotkanie, uśmiecha się to zapewne coś czuje, ale równie dobrze może Cię lubić jako kolegę. Jeśli się komuś podobasz fizycznie to zauważysz to bez problemu, bo raz na jakiś czas zerknie na Twoje usta, dłonie, aby znowu wrócić do oczu. Nie oceniamy fizyczności kolegow, no chyba, że jakaś kobieta uważa, że bluza Hilfigera jest oznaką bogactwa i dokładnie koduje, jakie masz na sobie marki (uciekaj od niej!). Lepiej nie ubieraj się tak samo na wszystkie spotkania, bo uzna, że nie wiesz do czego służy pralka. ;-) 

1 minutę temu, Gość gość napisał:

Na mnie kobieta patrzy jakby chciala mi coś powiedzieć a nie mogła z siebie wydusic slowa. Ostatnio az mnie to skrępowalo, poczulem sie dziwnie.

to znaczy że coś chciałaby powiedzieć ...skoro tak czujesz. im więcej myślisz tym dalej odbiegasz od tego co faktycznie jest, do tego co twoim zdaniem może jest.

49 minut temu, Delta napisał:

to znaczy że coś chciałaby powiedzieć ...skoro tak czujesz. im więcej myślisz tym dalej odbiegasz od tego co faktycznie jest, do tego co twoim zdaniem może jest.

Tylko co powiedzieć.

Jej oczy mówią włóż mi bo dłużej nie wytrzymam !

45 minut temu, Gość gość napisał:

Jej oczy mówią włóż mi bo dłużej nie wytrzymam !

Raczej: pocałuj mnie

Up

4 godziny temu, Gość gość napisał:

Raczej: pocałuj mnie

 Niech ci będzie, najpierw całowanie a później wkładanie :)

Z radością, lekkością w oczach, z podziwem. 

Najpierw wkładanie potem całowanie. 

Wkładanie z całowaniem. 

Wiele ludzi mylnie bierze "rozmarzone" spojrzenie za objaw zakochania... BZDUUURA! Być może sama nie jestem ekspertem, ale pokuszę się na teorię- zerkanie, gdy najmniej się tego spodziewasz lub niezręczne odwracanie wzroku, gdy wasze oczy wreszcie się spotkają, to nie musi być jedynie zauroczenie. Dziewczyna równie dobrze mogłaby patrzeć na ciebie i wyobrażać sobie kurczaka z KFC. Uważam, jako kobieta, że jeśli naprawdę zależy ci na jej uczuciach, powinieneś szukać w jej spojrzeniu radości. Nie interesuje mnie dziecięce szczęście, szczególnie nie podekscytowanie. Wyobraź to sobie. Gdy widzisz tą wyjątkową osobę, robi cię się ciepło na sercu. Sekretnie czekałeś, aż się zjawi, choć mogłeś się sam przed sobą do tego nie przyznawać. Nigdy nie wiesz, kiedy zniknie, dlatego chcesz wyłapać każdy szczegół, by choć cząstka została z tobą... Co prawda, to ciepło na sercu może zacząć parzyć, wtedy napięcie jest tak wielkie, że odwracamy wzrok. Myślę, że o takie spojrzenie ci chodziło. 

Powodzenia!

no to teraz ja a eksperta sam sobie wytypuj ;)

kiedy kobieta patrzy na/w:

- OCZY - szuka z tobą porozumienia na wyższym poziomie. dla obu płci oczy są w fazie wstępnej najważniejszym zmysłem dlatego bowiem właśnie w oczach zaczyna się bodziec przewodni w każdym gatunku.

-WŁOSY - to spojrzenie romantyczne, czułe. dla kobiet włosy nie mają raczej seksualnych konotacji tak jak to nie raz bywa u mężczyzn.

-BRODA- to spojrzenie pierwotne. im szerszy podbródek tym większe prawdopodobieństwo wysokiego testosteronu. podbródek męski ma być konkretny a nie jak u cipki ;) dotykanie go, pocieranie przez mężczyznę jest bardzo męskie i seksualne.

- USTA- to jest spojrzenie męski. gdy kobieta patrzy na toje usta możesz mieć pewność że po pierwsze sprawdzą stan twojego uzębienia a także jakoś higieny a po drugie chce cię pocałować.

-TORS - spojrzenia lekko seksualne  bardziej w poszukiwaniu dobrych genów. im sylwetka bardziej proporcjonalna, trójkątna tym lepsze geny.

-DŁONIE - spojrzenie silnie seksualne. zważywszy jak ważne są to członki ciała i gdzie docierają, kobieta bada je starannie. ich budowę, miękkość, wygląd, higienę.

- TYŁEK- spoj. seksualne.

tak pokrótce wykorzystaj tę wiedzę w dobrej sprawie.  

👁👁

-