Ratunku

Jak porozmawiać z kolega. Którego według ludzi ze studiów nieświadomie odtracilam. On twierdzi że dostał ode mnie czerwone światło 

Prawie się do mnie nie odzywa i jest oschly 

Jak to załatwić i jak zacząć rozmowę żeby wszystko wyszło dobrze

Dodam że nie mam pojęcia kiedy ja mu to czerwone światło dałam nie przypominam sobie takiej sytuacji 

Proszę o rady 

Po prostu teraz to ty musisz zrobić pierwszy krok i wyprowadzić go z tego przekonania. 

Podejdź i zapytaj. Jeśli cię zignoruje czy będzie się wykręcał, nie marnuj czasu na kogoś takiego. Ludzie na poziomie powinni trzymać się w pionie.