Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Prawiczekkkk

Czy kupno sztucznej cipki to dobry pomysł dla prawiczka?

Polecane posty

Gość bella
10 godzin temu, marcin_wawa napisał:

Myślisz, że jest inteligentna, a nie jesteś. 😞 Sofistka.

Otóż smartfona w dzisiejszych raczej czasach nie uniknę, a sztucznej cipki owszem, mogę. Na pewno o wiele łatwiej niż smartfona.

Kojarzę, że w innym poście żaliłeś się na brak znajomych. Może lepiej przemyśl, czy twój atakujący styl rozmowy nie jest problemem. 

Chciałam podyskutować a zostałam nazwana nieinteligentną, jeśli w życiu codziennym reagujesz tak samo na każdą próbę rozmowy to sam odpychasz od siebie ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Gość bella napisał:

Kojarzę, że w innym poście żaliłeś się na brak znajomych. Może lepiej przemyśl, czy twój atakujący styl rozmowy nie jest problemem. 

Chciałam podyskutować a zostałam nazwana nieinteligentną, jeśli w życiu codziennym reagujesz tak samo na każdą próbę rozmowy to sam odpychasz od siebie ludzi.

Jeżeli wybieram "cel" potencjalnej znajomości, nigdy go nie atakuję. Ciebie klasyfikuję raczej jako oponenta, w żadnym razie przyjaciela; reprezentujesz typowe "sofistyczne" podejście, polegające na łapaniu za słówka i szukaniu dziury w cały nawet, gdy jej nie ma. Myślisz, że myślisz logicznie, ale nie myślisz. Rzucę analogią: dlaczego mam bać się wyprawy na K2 w najgorszej możliwej porze roku (dajmy na to, że mam rodzinę na utrzymaniu), gdy od czasu do czasu zapalę papierosa? Albo: czy ja w ogóle kocham Kaśkę, skoro zabieram ją do kraju X na wakacje, gdzie ostatnio podniesiono o 1% ryzyko incydentu terrorystycznego, podczas gdy w kraju Y ryzyka takiego nie podniesiono? Albo jeszcze lepiej: po co jeść, skoro i tak kiedyś umrę? To twoja pożal-się-boże logika. Jestem wyczulony na takich ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcin_wawa_przepros
35 minut temu, marcin_wawa napisał:

Jeżeli wybieram "cel" potencjalnej znajomości, nigdy go nie atakuję. Ciebie klasyfikuję raczej jako oponenta, w żadnym razie przyjaciela; reprezentujesz typowe "sofistyczne" podejście, polegające na łapaniu za słówka i szukaniu dziury w cały nawet, gdy jej nie ma. Myślisz, że myślisz logicznie, ale nie myślisz. Rzucę analogią: dlaczego mam bać się wyprawy na K2 w najgorszej możliwej porze roku (dajmy na to, że mam rodzinę na utrzymaniu), gdy od czasu do czasu zapalę papierosa? Albo: czy ja w ogóle kocham Kaśkę, skoro zabieram ją do kraju X na wakacje, gdzie ostatnio podniesiono o 1% ryzyko incydentu terrorystycznego, podczas gdy w kraju Y ryzyka takiego nie podniesiono? Albo jeszcze lepiej: po co jeść, skoro i tak kiedyś umrę? To twoja pożal-się-boże logika. Jestem wyczulony na takich ludzi.

tak to ty nigdy nie będziesz miał dziewczyny. Masz natychmiast przeprosić bellę. Ona jest kobietą. Należy jej się szacunek takiego prawiczka jak ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
42 minuty temu, Gość marcin_wawa_przepros napisał:

tak to ty nigdy nie będziesz miał dziewczyny. Masz natychmiast przeprosić bellę. Ona jest kobietą. Należy jej się szacunek takiego prawiczka jak ty.

Są różne sposoby realizacji potrzeby seksualnej, a seks to jedyny pozytyw bycia w związku. Bo chyba nie chodzi o fizyczne "posiadanie" dziewczyny...? Byłem kiedyś z divką, robiłem różne rzeczy (mogę powiedzieć jakie, to nie problem), ciężko mi powiedzieć, czy jestem jeszcze prawiczkiem. Zależy, czy definiuje to odbycie stosunku dopochwowego.

Bella próbuje na siłę pokazać, jakie to jest och i ach, tyle że naprawdę jej logika leży, Rycerzyku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale się zbłaźniłeś
46 minut temu, marcin_wawa napisał:

Są różne sposoby realizacji potrzeby seksualnej, a seks to jedyny pozytyw bycia w związku. Bo chyba nie chodzi o fizyczne "posiadanie" dziewczyny...? Byłem kiedyś z divką, robiłem różne rzeczy (mogę powiedzieć jakie, to nie problem), ciężko mi powiedzieć, czy jestem jeszcze prawiczkiem. Zależy, czy definiuje to odbycie stosunku dopochwowego.

Bella próbuje na siłę pokazać, jakie to jest och i ach, tyle że naprawdę jej logika leży, Rycerzyku.

Chodziłeś na divy XD? Nie mam pytań. Ty pewnie z tych, co nie wkładali, ale robili minete HAHAHA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8 minut temu, Argen napisał:

Sztuczna cipa - tego jeszcze nie było 😄 Ja tam takich gadżetów nie potrzebuję, ale jak ktoś ma chęć i środki - czemu nie. Ale i tak wstyd jak chuj, zwłaszcza jak się nie mieszka samemu.

 Racja. Dzisiaj wieczorem wychodzę z domu, dzwonię do dwóch, trzech znajomych dziewczyn i zawsze którąś na kochanie przyprowadzę do domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Gość ale się zbłaźniłeś napisał:

Chodziłeś na divy XD? Nie mam pytań. Ty pewnie z tych, co nie wkładali, ale robili minete HAHAHA

Z tych, co skupili się na cycuszkach, oraz całej reszcie ciała (równie zgrabnej), której dotykali bardzo swobodnie, jak u kochanki. Autor podsunął mi pomysł z tą cipką. Ręka jakoś już mnie nie bawi. Przed kim mam udawać playboya? Przed sobą? To dopiero jest żałosne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poradyszukam
27 minut temu, marcin_wawa napisał:

Z tych, co skupili się na cycuszkach, oraz całej reszcie ciała (równie zgrabnej), której dotykali bardzo swobodnie, jak u kochanki. Autor podsunął mi pomysł z tą cipką. Ręka jakoś już mnie nie bawi. Przed kim mam udawać playboya? Przed sobą? To dopiero jest żałosne...

Witaj, ja jestem prawiczkiem, mam 22 lata. Męczy mnie już samotność, brak powodzenia, nieśmiałość. Zastanawiam się, czy nie iść do divy. Tylko mnie blokuje fakt, że 1 raz z diva oraz, że to takie mechaniczne. Co mi radzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Gość Poradyszukam napisał:

Witaj, ja jestem prawiczkiem, mam 22 lata. Męczy mnie już samotność, brak powodzenia, nieśmiałość. Zastanawiam się, czy nie iść do divy. Tylko mnie blokuje fakt, że 1 raz z diva oraz, że to takie mechaniczne. Co mi radzisz?

Znajdź divę GFE (koniecznie!) i to taką ze sprawdzonymi opiniami na forum garsoniery. Każdy musi się przekonać, jak to jest z nagą kobietą. Całą maga jest w dotyku. Wizualnie to to samo, co na pornolu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poradyszukam
17 minut temu, marcin_wawa napisał:

Znajdź divę GFE (koniecznie!) i to taką ze sprawdzonymi opiniami na forum garsoniery. Każdy musi się przekonać, jak to jest z nagą kobietą. Całą maga jest w dotyku. Wizualnie to to samo, co na pornolu.

Szczerze to wolę femdom i lizanie stóp. Może pójdę do Dominy. Co sądzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Gość poradyszukam napisał:

Szczerze to wolę femdom i lizanie stóp. Może pójdę do Dominy. Co sądzisz?

Widać, że podszyw, a nie wypowiedź kolegi wyżej. Dalej lecz kompleksy bawiąc się jak dziecko na forum w prowo i podszywy. Jesteś żałosny/a. Spójrz w lustro i to przyznaj. Chcesz być zauważana, a tak naprawdę jesteś nikim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Seriopytam
1 godzinę temu, marcin_wawa napisał:

Widać, że podszyw, a nie wypowiedź kolegi wyżej. Dalej lecz kompleksy bawiąc się jak dziecko na forum w prowo i podszywy. Jesteś żałosny/a. Spójrz w lustro i to przyznaj. Chcesz być zauważana, a tak naprawdę jesteś nikim.

Ale to serio ja XD zwykła dziewczyna da mi seks, femdomu nie. Po co iść do divy, skoro, jeśli kogoś znajdę to będę mieć seks, a dominacji nie, bo mało która lubi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 godzin temu, Gość Seriopytam napisał:

Ale to serio ja XD zwykła dziewczyna da mi seks, femdomu nie. Po co iść do divy, skoro, jeśli kogoś znajdę to będę mieć seks, a dominacji nie, bo mało która lubi

"Witaj, ja jestem prawiczkiem, mam 22 lata. Męczy mnie już samotność, brak powodzenia, nieśmiałość" - jakoś ciężko mi połączyć tę wypowiedź z tą poniżej. To podszyw, ale nawet gdyby nie - nie umiem pomóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pytamsprawdam
1 godzinę temu, marcin_wawa napisał:

"Witaj, ja jestem prawiczkiem, mam 22 lata. Męczy mnie już samotność, brak powodzenia, nieśmiałość" - jakoś ciężko mi połączyć tę wypowiedź z tą poniżej. To podszyw, ale nawet gdyby nie - nie umiem pomóc.

Nie widzisz korelacji między brakiem dowartościowania a pragnieniem masochistycznego związku femdom?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie, jeżeli jesteś pravik ,to jesteś nieśmiały i marzysz o tym, by dotknąć grzecznie rączki dziewczyny, a nie o dewiacjach. To proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pytambosprawdzam
20 minut temu, marcin_wawa napisał:

Nie, jeżeli jesteś pravik ,to jesteś nieśmiały i marzysz o tym, by dotknąć grzecznie rączki dziewczyny, a nie o dewiacjach. To proste.

Tu się mylisz. Bo najpierw podniecaly mnie stopy, potem okazało się, że podnieca mnie bycie pod stopą (czyt. zdominowanym), a długa nieśmiałość, brak pewności wśród kobiet i długie prawictwo doprowadziło do tego, że teraz myślę tylko o femdomie, pasie cnoty i byciu rogaczem. Ale nie ukrywam - jakbym spotkał te jedyną, to zrezygnowalbym z tych dewiacji na rzecz waniliowego seksu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Gość Pytambosprawdzam napisał:

Tu się mylisz. Bo najpierw podniecaly mnie stopy, potem okazało się, że podnieca mnie bycie pod stopą (czyt. zdominowanym), a długa nieśmiałość, brak pewności wśród kobiet i długie prawictwo doprowadziło do tego, że teraz myślę tylko o femdomie, pasie cnoty i byciu rogaczem. Ale nie ukrywam - jakbym spotkał te jedyną, to zrezygnowalbym z tych dewiacji na rzecz waniliowego seksu. 

Jeżeli to jest provo, to mocne - poddaję się. Jeżeli nie jest, raczej nie pomogę. Jako diva chciałbyś dominować swego klienta? Ja raczej cicho oczekiwałbym, by mnie zerżnął z przyjemnością dla mnie, nie wyczyniać nie wiadomo co dla jego (nieznajomego) przyjemności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prawikk
19 godzin temu, marcin_wawa napisał:

Jeżeli to jest provo, to mocne - poddaję się. Jeżeli nie jest, raczej nie pomogę. Jako diva chciałbyś dominować swego klienta? Ja raczej cicho oczekiwałbym, by mnie zerżnął z przyjemnością dla mnie, nie wyczyniać nie wiadomo co dla jego (nieznajomego) przyjemności.

Co jakiś czas sprawdzam na Roksie Panie w kategorii bdsm, żeby umówić się na dominację z fetyszem stóp. Głupio mi tracić prawictwo z kurwą. A tak spełnię fantazje erotyczną i dotknę kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×