dziewczyny najpierw obiecują miłość a potem i tak rzucają

każda tak ma obiecuje jest miłość, motylki w brzuchu, i nagle wszytsko się sypie, bo się okazuje że ideał mężczyzny "księcia"  się nie spełnia.. i trach... bajka którą układacie sobie w głowie się nie spełnia.. facet tak samo jak  kobieta potrzebuje wsparcia.. jednostronna miłość zawsze skazana jest na porażkę .... Nie rozumiem tego, ale chyba żyjemy w takich dziwnych czasach.. Gdzie idealizuje się każdego i kreuję się kogoś , "bo on musi być taki silny, bo on musi mieć furę, musi mieć kasę(domena współczesnej miłości) i najlepiej jakby nie był sobą. 

A najlepsze jest jak dziewczyna ma rozterki , a mimo to i tak brnie w związek , co jest dla mnie zagadką. Nie wiem po co tak robią, a najgorsze jest to że większość to karierowiczki, albo co gorsza pracoholiczki, albo są też dziewczyny które jeszcze nie wyrosły z wieku gdzie balowało się , i bawiło... 

ale najbardziej mnie przeraża brak jakiegokolwiek kompromisu, gdy coś się wali, one nie umieją temu sprostać, gdy nawet facet próbuje ratować, one wolą zagłuszyć swoje sumienie , że poszło o głupotę i rzucić bo to szybsza ucieczka. 

Bo jak ktos oszukuje manipuluje nie moze sie zdecydowac przez lata ,przekazuje innym prywatnosc i do tego robi wariatke z kobiety,niszczy w niej poczucie bezp,nie liczy sie z jej zdaniem tylko knuje za plecami to co tu ratowac

8 minut temu, Gość Hjoy5dho napisał:

Bo jak ktos oszukuje manipuluje nie moze sie zdecydowac przez lata ,przekazuje innym prywatnosc i do tego robi wariatke z kobiety,niszczy w niej poczucie bezp,nie liczy sie z jej zdaniem tylko knruje za plecami to co tu ratowac

rozumiem że ty tak traktujesz każdą.. twoja sprawa.