Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ggggg

Pomóżmy rodaczce w trudnych chwilach

Polecane posty

Dziewczyna od 10 lat mieszka w uk, nigdy nie brała żadnych dodatków ani nic. Miała dłuższa przerwę w pracy bo urodziła dwójkę dzieci i została z nimi w domu. Niestety związek z Anglikiem się rozpadł, w Polsce nie ma nikogo wiec wrócić nie może a UK odmawia wsparcia finansowego. Od roku pracuje ile może ale przy dwójce małych dzieci jest ciezko wiec jeśli chodzi o finanse to ledwo jej starcza na życie. Teraz przed świetami dostała wypowiedzenie o mieszkanie Wiec może zostać bez dachu nad głowa a niestety dostała decyzje odmowna na mieszkanie socjalne. Jeśli straci dom to tez straci dzieci wiec tutaj moja prośba pomóżmy jej uzbierać na dom i depozyt. Ja w tym momencie więcej pomoc nie mogę ale zaniosłam im jedzenie i upominki na święta. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mala syrenka

Zglaszasz anonimowa kobiete, sama niewiadomo kim jestes i od razu prosisz o pieniadze? Anglia to raczej humanitarny kraj, wiec jakos srednio mi sie chce wierzyc, ze nie ma zadnych opcji niz proszenie o pieniadze na forum. Pisze bez hejtu, po prostu jest cala tona naciagaczy, a ludzi, ktorzy nie przechodza obojetnie jeszcze wiecej i przykre jest, ze przez swoje pomaganie wspieraja oszustow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Dzieci mają też ojca. Ona mogła normalnie pracować, jak wszystkie inne kobiety - od tego są żłobki. Nie szukaj tu naiwnych do sponsorowania jakiejś bezmyślnej Karyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Niestety nie taki humanitarny bo jak byłyśmy w Citizen Advice Bureau to powiedzieli ze ze względu na zmiany prawne które zaszły w 2014 to musiałaby mieć przepracowane 5 lat na pełnym etacie a ze studiowała i pracowała tylko na pół to nie wpłaciła wystarczająco składek żeby mogli jej pomoc. Mogła tylko dostać £100 na dzieciaki ale to jest nic w porównaniu do kosztów. Powiedzieli tez ze w tym momencie wcale się nie różni od uchodźców z Somalii ... Nie wiem do czego to było ogólnie. Ogólnie tez mówili ze jeśli nie rozwiąże tej sytuacji lub nie zacznie pracy pełnoetatowej to ja deportują a dzieci no niestety zostaną bo maja tylko obywatelstwo brytyjskie. Rozumiem obawy ale ze względu na  delikatność sytuacji nie chce ujawniać naszych danych personalnych ;) a próbuje wszystkiego żeby pomoc jak się nie uda to będziemy myśleć coś innego. 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Żłobki kosztuja. Różne sytuacje bywają w życiu to ze wam się poukładało super to gratuacje ale nie każdy miał tak z górki. No maja ojca ale ojciec najwyraźniej ma to gdzies.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania
22 minuty temu, Ggggg napisał:

Dziewczyna od 10 lat mieszka w uk, nigdy nie brała żadnych dodatków ani nic. Miała dłuższa przerwę w pracy bo urodziła dwójkę dzieci i została z nimi w domu. Niestety związek z Anglikiem się rozpadł, w Polsce nie ma nikogo wiec wrócić nie może a UK odmawia wsparcia finansowego. Od roku pracuje ile może ale przy dwójce małych dzieci jest ciezko wiec jeśli chodzi o finanse to ledwo jej starcza na życie. Teraz przed świetami dostała wypowiedzenie o mieszkanie Wiec może zostać bez dachu nad głowa a niestety dostała decyzje odmowna na mieszkanie socjalne. Jeśli straci dom to tez straci dzieci wiec tutaj moja prośba pomóżmy jej uzbierać na dom i depozyt. Ja w tym momencie więcej pomoc nie mogę ale zaniosłam im jedzenie i upominki na święta. 

Po pierwsze jak najbardziej moze starac sie o universal credit jako samotna matka z 2 dzieci i go dostanie skoro w uk jest 10 lat i pracowala. Wystarczy ze pracuje min.16g/tyg. Kolezanka dostaje 500 f.majac tylko jedno dziecko i zarabiajac okolo 500-600f. i to bez dodatku mieszkaniowego ktorego na razie nie na bo mieszka u matki. Mieszkanie socjalne tez sie nalezy tylko trzeba zlozyc odpowiednie wnioski i czekac czasem i rok. Poza tym sa alimenty i rodzine wiec bez przesady ze ludzie maja skladac sie jej na dom😏

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Na universal credit dostała odmowę bo nie ma dokumentu który udowadnia ze jest British citizen, a koleżanka jak składała jakie dokumenty musiała przedstawic? Może można jakoś się odwołać. O mieszkanie jak składa dostała list odmowny z pierwszym zdaniem You are Polish... jakby to było coś złego. Tu tez się odwołujemy bo akurat w momencie składania nie miała zysków bo ma samozatrudnienie jako grafik. Ogólnie dużo pracuje jeśli chodzi o godziny ale nie ma wystarczająco zysku. A koleżanka ma dzieci? Bo właśnie tez próbujemy się dowiedzieć jak to wyglada z opieka bo może mogłaby iść gdzies dodatkowo ale ogólnie żłobek drogo bo ma rocznego synka a drugi 2,5 to może koleżanka się orientuje jak to wyglada. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania

Ile dzieci maja lat?dla samotnej matki ktora pracuje nalezy sie 30h darmowych godz.w przedszkolu dla kazdego dziecka wiec to akurat tyle zeby mogla pracowac chociaz te 25 godz. I wtedy juz moze starac sie o benefity i mieszkanie socjalne lub wynajac prywatnie bo do tego tez jest dofinansowanie. Alimenty w przeliczeniu od zarobkow ojca dzieci to zapewne tez kolo 50f.tyg.najlatwoej wyciagac od obcych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania
3 minuty temu, Ggggg napisał:

Na universal credit dostała odmowę bo nie ma dokumentu który udowadnia ze jest British citizen, a koleżanka jak składała jakie dokumenty musiała przedstawic? Może można jakoś się odwołać. O mieszkanie jak składa dostała list odmowny z pierwszym zdaniem You are Polish... jakby to było coś złego. Tu tez się odwołujemy bo akurat w momencie składania nie miała zysków bo ma samozatrudnienie jako grafik. Ogólnie dużo pracuje jeśli chodzi o godziny ale nie ma wystarczająco zysku. A koleżanka ma dzieci? Bo właśnie tez próbujemy się dowiedzieć jak to wyglada z opieka bo może mogłaby iść gdzies dodatkowo ale ogólnie żłobek drogo bo ma rocznego synka a drugi 2,5 to może koleżanka się orientuje jak to wyglada. 

W universal credit kolezanka musiala przedstawic payslipy za ostatnie 3 miesiace lub umowe o prace, paszport, akt urodzenia dziecka, ogolnie wszystko wypelniala online a reszte na umowionym spotkaniu. Jesli pracuje jako samozatrudniona to musi rozliczac sie z podatkow wiec dobrze jakby przedstawila to lub faktury za uslugi. Nie wiem dokladnie jak to jest z samozatrudnieniem ale mam znajomego ktory ma firme z bardzo malym wykazywanym dochodem i dostaje benefity i to spore na 3 dzieci i zone niepracujaca. Temu 2,5 to napewno by przeslugiwalo conajmniej te 15godz.tyg. darmowych, no i dla rodzica pracujacego jest wlasnie dofinansowanie do zlobkow itd. A co do british citizen do trzeba miec min.5 lat pobytu w uk, ktore kolezanka ma. Proponuje odwolywanie sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania.

Sorki chodzi mi ze trzeba mieszkac w uk min.5 lat by miec status rezydenta a nie obywatela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania

A co z alimentami?jest kalkulator na gov.uk ile alimentow powinien placic ojciec dzieci przy swoich zarobkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jest 15h darmowych od 2 roku życia ale tylko jeśli się spełnia jakieś tam warunki a od 32h od 3 roku życia wiec starszy dopiero we wrześniu się kwalifikuje. Ja nie chce nic wyciągać. Każda pomoc się przyda,  chociażby i rada gdzie się uda i może coś co pominęliśmy. Może nawet jakieś linki do stron gdzie można tanio domy wynająć, najlepiej bez depozytu bo tu najbardziej o to chodzi ze do 11 lutego musi się wyprowadzić a to jest duży koszt. 

Moze głupio to wszystko sformułowałam ;) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ojciec na czarno robi wiec nic nie płaci bo twierdzi ze nie pracuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kurczę no właśnie ten british citizen u niej problem bo ja myślałam ze tu trzeba po prostu mieszkać te 5 lat i masz wiec jak w lipcu jej 10 minęło to powinno się liczyć. Wcześniej się nie interesowała bo studia praca plus miała scholarship za wyniki wiec nie było jej to potrzebne a jak zaszła w ciąże to zrobiła sobie półtora roku wolnego. W czasie ciąży robiła praktyki i dlatego macierzyński się nie należał i jak potem, pojawił się problem i potrzebowała pomocy to się okazało ze nic się nie należy bo była przerwa a to musi być 5 ostatnich lat ciągłość pracy. Ogólnie to jakoś tam dają rade i byle do września i starszy pójdzie do przedszkola to wtedy łatwiej opłacić jedno miejsce za młodszego. Tylko właśnie teraz landlord przed świetami wypowiedzenie jej dał i rzuca się do niej. Żeby nie było to z czynszem jest na czas wszystko ale nie podobało się bo zgłosiła go do councilu za brak napraw ale tak to jest z prywatnym landlordami. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania

 

8 minut temu, Ggggg napisał:

Ojciec na czarno robi wiec nic nie płaci bo twierdzi ze nie pracuje.

To chore niech go postraszy ze doniesie gdzie trzeba jak nie zacznie placic. Odwolujcie sie. Dobrze jakby kolezanka sie prawidlowo rozliczala z podatkow i wykazywala jakis dochod chocby te 500 f.no i godz.ile trzeba. Choc znam dziewczyne ktora nie pracowala nigdy odkad mieszka w uk jakies 10 lat bo siedziala z dziecmi w domu i zreszta nadal siedzi choc dzieci juz po 6 godz.w szkole..rozstala sie z mezem i dostaje z 260f alimentow mies.plus jeszcze mieszkanie socjalne zamienila na socjalny domek. Wszystko jej sie nalezy i zyje jak paczek w masle tylko ze ona jest jeszcze na starych benefitach a nie na u/c. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania
6 minut temu, Ggggg napisał:

Kurczę no właśnie ten british citizen u niej problem bo ja myślałam ze tu trzeba po prostu mieszkać te 5 lat i masz wiec jak w lipcu jej 10 minęło to powinno się liczyć. Wcześniej się nie interesowała bo studia praca plus miała scholarship za wyniki wiec nie było jej to potrzebne a jak zaszła w ciąże to zrobiła sobie półtora roku wolnego. W czasie ciąży robiła praktyki i dlatego macierzyński się nie należał i jak potem, pojawił się problem i potrzebowała pomocy to się okazało ze nic się nie należy bo była przerwa a to musi być 5 ostatnich lat ciągłość pracy. Ogólnie to jakoś tam dają rade i byle do września i starszy pójdzie do przedszkola to wtedy łatwiej opłacić jedno miejsce za młodszego. Tylko właśnie teraz landlord przed świetami wypowiedzenie jej dał i rzuca się do niej. Żeby nie było to z czynszem jest na czas wszystko ale nie podobało się bo zgłosiła go do councilu za brak napraw ale tak to jest z prywatnym landlordami. 

Po 5 latach ogolnie przysluguje status rezydenta ale trzeba zlozyc wniosek, choc przy u/c sami sprawdzaja. Ja bym skladala odwolania. Co do mieszkania to pozostaje szukac na gumtree i pytac na fb najlepiej w grupach z okolicy. Choc bez depozytu ciezko cos znalezc. Co do socjalnego to tez nie taka prosta sprawa teraz bo ogolnie socjalne zdrozaly i nie raz sa tylko pare f.tansze niz prywatne a trzeba umeblowac od podstaw i zrobic podlogi bo jest sama wylewka a to tez koszty. A jedyna rada to jezeli ma kolezanka oszczednosci gdzies na koncie uk to niech wyciagnie i nie przyznaje sie bo jej odmowia u/ c bo powiedza ze moze zyc z oszczednosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie ma oszczędności bo wszystko co odkładała to poszło już a ona ogólnie teraz ma child benefit i ctc ale to właściwie nic z tym co na życie idzie awłaśnie universal credit to kazali jej na spotkanie przyjść i jedynie zapytała czy ma dokument który udowadnia te british citizenship i od razu z miejsca odrzucila wniosek. A ty ile już jesteś w uk? A orientujesz się jak to jest z tym rezydentem? Ile taki wniosek kosztuje i gdzie się składa? Ja czytałam gdzies ze niedługo będą jakieś wnioski dostępne o pozostaniu po brexicie i ze łatwiej bo wtedy liczy się ogolny czas pobytu bo teraz to trzeba przejść habitual residency test ale nie mam pojęcia na czym to polega

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katiasdd

Przepraszam ale w ogole to nie wierze.  Same bzdury.  Mieszkam w uk od 16 lat,  tu studiowalsm,  tu pracuje.  Nie ma takiej mozliwosci by wyladowala z dziecmi na ulicy,  by odmowiono jej mieszkania socjalnego czy benefitow.  Slbo ona ciebie oklamuje i cos ukryea albo ty cos sciemniasz.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Tez. W to nie wierze,  a juz tym bardziej w to ze ktos w urzedzie ja porownal do uchodzca z somalii.  Tylko ktos kto niemieszka w uk moze to lyknac. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mala syrenka

To ja deportuja? Jakos nie chce mi sie wierzyc. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość svek
9 minut temu, Gość Gosc napisał:

Tez. W to nie wierze,  a juz tym bardziej w to ze ktos w urzedzie ja porownal do uchodzca z somalii.  Tylko ktos kto niemieszka w uk moze to lyknac. 

Hehehe dokladnie  , te  dzikusy z somalii dostaje tyle  socjalnego i mieszkanie od reki 

A ten DOM na ktory mamy  sie skladac  to jaki kolezanka sobie  zyczy  , duzy , maly,  parterowy czy kondygnacyjny,  ile pokoi i lazienek  ( jak szalec to szalec ) 

Idz na sanki  lepiej,  bo ci sie nudzi 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tez myślałam tak do niedawna a jednak dostała odmowę bo według Jobcentres nie przeszła HRT bo nie przepracowała wystarczająco. No cóż wierzyć nie musisz, oby nigdy ty ani twoi bliscy nie znaleźli się w takiej sytuacji. Jednak pytać rodaków o cokolwiek to głupota. Tylko jedna pani Ani pomogła i za to dziękuje. Będziemy się odwoływać bo jak zaczęłam czytać więcej na ten temat to wydaje mi się ze na tym właśnie teście zle trafiła na osobę która to rozpatrywala. Niby od właśnie kwietnia znów się prawo zmieni i o pobyt stały można się starać bez problemu na podstawie czasu przebytego na wyspach. Ona ma samozatrudnienie teraz zarejestrowane ale dochody trochę za niskie bo musiałaby mieć conajmniej 120 na tydzień ale niestety jeszcze nie ma ale to dopiero początki 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość svek

Masz racje,  wredni rodacy nie chca zrobic  zrzuty  na dom  , dla kogos  z jakiegos forum  

Ech wredne  te polaczyska 

Idz na jakies angielskie  forum,  moze tam zrzute  zrobia 😊

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No wredni bo zamiast napisać coś co by mogło np gdzie się udać gdzie odwołać to lepiej wyładować swoje żałosne kompleksy i ponabijać się z kogoś kto ma gorzej ;) Będziesz mógł teraz lepiej w nocy spać bo udało ci się komuś w internecie dosrac brawo 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mala syrenka

A co ty sie dziwisz? Skoro jestes wdzieczna za pomoc prawna, to trzeba bylo napisac, ze potrzebujesz pomocy, co rzekoma kolezanka moze zrobic jesli chodzi o przepisy, a nie wyskakiwac o pieniadze na dom dla niej:O laska siedzi w uk 10 lat, studia tam skonczyla, ma dzieci z anglikiem i ktos w urzedzie ja poronwal do emigranta z afryki?:o srednio sensowna ta twoja historia, chyba, ze siedzici tylko w swoich 4 scianach, naokolo sami polacy, jezyka nie znacie i przepisow tez wam sie nie chce poznawac:o nawet w polsce, jak facet nie placi, w koncu sie idzie do fa albo pozywa jego rodzicow, a ona w anglii nie zalatwi alimentow, bo facet na czarno? Litosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość svek
10 godzin temu, Ggggg napisał:

moja prośba pomóżmy jej uzbierać na dom i depozyt

To nie ty pisalas autoreczko? ? Teraz zmienia sz spiewke w tej mannen prowokacji i juz niby tylko o rady  gdzie sie udac  prosisz hehehe 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...

Autorko, a ten "Anglik" z którym się rozstałaś to jakiego pochodzenia arabskiego, hinduskiego czy afrykańskiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hhhh

Polacy mieszkajacy w Polsce maja daradzac w sprawach urzedowych w uk kobiecie ktora tam od wielu lat mieszka?  To my mamy wiedziec lepiej od niej.?  Ona mieszka tam tyle lat,  skoro miala meza anglika to pewnie zna dobrze angielski i nie potrafi nic zalatwic i pyra o porade osob z innego kraju?  Czy ty nie widzisz jakie to niedorzeczne.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, Gość svek napisał:

To nie ty pisalas autoreczko? ? Teraz zmienia sz spiewke w tej mannen prowokacji i juz niby tylko o rady  gdzie sie udac  prosisz hehehe 

 

Tak palnęłam ale po przemyśleniu tego to nie odważyłabym się swoich danych podać wiec nawet jakbyś napisał ze coś dorzucisz to nie miałbyś dokad  ;) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Niech idzie do citizens advice i tam jej powiedza co ma zrobic. Opcji nie ma ze puscili ja z kwitkiem w councilu, zawsze daja jakies zastepcze mieszkanie na czas oczekiwania na socjalne. Poza tym co to znaczy ze uk odmowilo pomocy? Niech sklada o benefity, potrwa to okolo 8 tyg, ale housing benefit, tax, child tax, pewnie dla samotnych matek tez jest cos, przedszkola lub szkola darmowa, wyzywienie dla niech tez. Moze starac sie o jedzenie z footbanku. Alimenty tez dostanie.Nie pisz wiec, ze jest tak źle. Chyba, ze nic nie robi zeby bylo lepiej i nic nie zalatwia. Znam jedna samotna matke, pracuje, studiuje i ma dziecko. Swietnie sie trzyma, nigdy nie placze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×