Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gosc

Czy mieliście kiedyś taka sytuację że musieliscie odejść z pracy bo byliście do tego zmuszeni ?

Polecane posty

Gość gosc

Ja miałam taka sytuację że byłam na stażu w urzędzie i dochodziło do tego że taka gowniara też stażystka ( ja byłam tam na stażu ) zwracała mi uwagę nawet o to ze źle adresuje koperty tzn. pisze wedlug niej zlym pismem czyli swoim. Naprawde jeszcze się z czymś takim nie spotkalam . Zrezygnowałam z tego stażu bo nie dało rady tam wytrzymac. A was spotkaly jakieś absurdy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sen

Ja o absurdach mogłabym książkę napisać. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amBrożyk

tak, znam takie opowieści , nadal w Polsce są animozje , Polska jest podzielona na strefę A i B a nawet C , gdzie Polacy dosłownie 'biją' się o pracę między sobą a podobno bezrobocia BRAK ,

gdy Hanys lub Zagłębiak przybywa do Warszawy i pokazuje, że jest fachowcem w swojej dziedzinie to jest przez Pracodawcę przyjmowany z otwartymi ramionami, Pracodawca z Warszawy aż sika po nogach na widok specjalisty ze Śląska !

a co się dzieje w drugą stronę, czyli :

warszawiak stracił pracę i wymyślił, że pojedzie do pracy na Śląsk, przecież na Śląsku zawsze potrzebowali fachowców, 

spawaczy z uprawnieniami, elektryków z uprawnieniami, hydraulików sanitarnych i innych z wiedzą HVAC ,

owszem na chwilę przyjmują do pracy aby wypytać i wszystko się dowiedzieć ,

po 14 dniach pracy 'warszawiak' się dowiaduje - nie ma zastrzeżeń do pracy ale pakuj się i spierdzielaj, 

ponieważ Naszym chłopakom zabierasz robotę !

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
1 godzinę temu, Gość amBrożyk napisał:

tak, znam takie opowieści , nadal w Polsce są animozje , Polska jest podzielona na strefę A i B a nawet C , gdzie Polacy dosłownie 'biją' się o pracę między sobą a podobno bezrobocia BRAK ,

gdy Hanys lub Zagłębiak przybywa do Warszawy i pokazuje, że jest fachowcem w swojej dziedzinie to jest przez Pracodawcę przyjmowany z otwartymi ramionami, Pracodawca z Warszawy aż sika po nogach na widok specjalisty ze Śląska !

a co się dzieje w drugą stronę, czyli :

warszawiak stracił pracę i wymyślił, że pojedzie do pracy na Śląsk, przecież na Śląsku zawsze potrzebowali fachowców, 

spawaczy z uprawnieniami, elektryków z uprawnieniami, hydraulików sanitarnych i innych z wiedzą HVAC ,

owszem na chwilę przyjmują do pracy aby wypytać i wszystko się dowiedzieć ,

po 14 dniach pracy 'warszawiak' się dowiaduje - nie ma zastrzeżeń do pracy ale pakuj się i spierdzielaj, 

ponieważ Naszym chłopakom zabierasz robotę !

 

 

 

To prawda i cieszy mnie to 😉 jutro jadę na rozmowę o pracę do Warszawy A jestem że świętokrzyskiego. Warszawa gora 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Jak bazgrolilas jak kura pazurem to nie dziwne że ci zwracała uwagę, nikt by nie chciał dostać pomazanej koperty o ile w ogóle listonosz byłby w stanie odczytać odbiorcę 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
42 minuty temu, Gość gosc napisał:

To prawda i cieszy mnie to 😉 jutro jadę na rozmowę o pracę do Warszawy A jestem że świętokrzyskiego. Warszawa gora 😉

Wypiepszoj wsiurze 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
30 minut temu, Gość Gość napisał:

Jak bazgrolilas jak kura pazurem to nie dziwne że ci zwracała uwagę, nikt by nie chciał dostać pomazanej koperty o ile w ogóle listonosz byłby w stanie odczytać odbiorcę 

Właśnie taki był poziom w tym urzędzie . Dlatego musiałam stamtąd uciec czym prędzej. W tym momencie ja spełniam swoje marzenia A oni dalej tam kisna 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
29 minut temu, Gość Gość napisał:

Wypiepszoj wsiurze 

musisz być bardzo nieszczesliwy ale nawet mi cie nie zal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×