Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Rhea

W piątek mam prenatalne i już się stresuję

Polecane posty

Gość Rhea

Jestem kłębkiem nerwów, poprzednią ciążę straciłam w 9tc, teraz ostatnio miałam wizytę w 8tc, w piątek mam kolejną połączona z badaniami prenatalnymi i zaraz zejdę z nerwów 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

wiesz,ze nerwy szkodza ciazy? wypij meliske i badz dobrej mysli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rhea

Ciężko być dobrej myśli kiedy ma się takie, a nie inne doświadczenia ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość Rhea napisał:

Ciężko być dobrej myśli kiedy ma się takie, a nie inne doświadczenia ;(

Ale nie ty jedna tak mialas. Tez poronilam, miałam miec bliznieta, a nie mam..moja sąsiadka poronila 7 razy. Dwie znajome urodzily i dziecko zmarlo. Kazdy martwi sie o dziecko i ciaze, ale najważniejszy jest rozsadek i spokoj. Przeciez najbardziej szkodzi stres. Powinnas wierzyc, ze bedzie dobrze 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Onkosfera

Gdyby stres szkodził tak bardzo, to ja bym nigdy niczego nie urodzila. Każda ciąża to trauma w moim życiu prywatnym i zawodowym.

Musisz to wytrzymać, nie masz wyjścia(jesli chcesz mieć dziecko). Ja też raz poronilam, w 10 tc, i potem umieralam ze strachu przed każdą wizytą u gina.

Potraktuj to tak, że idziesz jak na wojnę i musisz przetrwać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DoMore

Najważniejsze jest tu i teraz. Aktualnie wszystko OK? Tego się trzymaj i tak dalej będzie. Stresy przyjdą, jak się dziecko urodzi, zacznie rosnąć. Taka prawda, że już zawsze będziesz się o nie martwila. Trzymam za Was kciuki, powodzenia! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia

A ja mialam prenatalne i dalej nic nie wiem,bo w 1 trymestrze nic praktycznie nie bylo widac. Lekarz mowil,ze przez otylosc brzuszna. W 2 trymestrze to samo. Mam brzuch pokiereszowany po cesarce. I jest pelno zrostow,do tego mam fałde. I nie wiem czy urodze zdrowe dziecko. Nic lekarze nie moga powiedziec przez to. Tak mnie pociął lekarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×