Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Lepiej mieszkać z matka i odkładać 2000 msc czy wynajmowac chate

Polecane posty

Gość gość

Nie wiem co robić. Wkurwia mnie że te mieszkania takie drogie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goście

Mieszkac z matką to brak rozwoju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Gość Goście napisał:

Mieszkac z matką to brak rozwoju

Prawda. To był najgorszy okres w moim życiu...

Elżbieta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki_jeden_964

Ja długo mieszkałem z rodzicami przed ślubem. Nie zamierzałem płacić za wynajem, wyrzucone pieniądze. Pomimo, że u mnie w domu też nie było idealnie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdasd

najgorszy etap, jak nie masz partnera, to nie ma co mieszkać samemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Młoda

Koleżanka mieszka sama, ale dorzuca się do rachunków, aby nie być darmozjadem. Rodzice mają duży dom, a ona musiałaby znaleźć współlokatora, więc wybrała sensownie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Jakie masz długoterminowe plany życiowe?

Widzisz siebie w przyszłości jako męża i ojca?

Do tego trzeba zainteresować swoją osobą jakąś sensowną kobietę.

Przypuszczam, że przez mieszkanie z matką jesteś skreślony w oczach wielu kobiet.

Nawet, jeśli nie planujesz teraz związku, to ogranicza twój rozwój.

Tak więc uważam, że powinieneś się wyprowadzić i zacząć samodzielne życie.

Nazywa się to przecięciem emocjonalnej pępowiny.

Dla osób religijnych - cytat z księgi Genesis:

”Dlatego to mężczyzna opuszcza ojca swego i matkę swoją i łączy się ze swą żoną tak ściśle, że stają się jednym ciałem.”

https://www.gotquestions.org/Polski/Opuszczenie-polaczenie.html

Jeśli chodzi o koszt najmu, to piszesz o 2000 zł, czyli jak rozumiem o wynajęciu mieszkania.

Czy na tym etapie życia potrzebujesz całego mieszkania?

Moim zdaniem żeby się wyprowadzić i usamodzielnić potrzeba tylko 1 pokoju. W większych miastach jest dużo ofert, koszt 500-900 zł miesięcznie.

Życzę ci pomyślnego nowego roku!

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mężczyzna 38

Zanim się ożeniłem mieszkałem w dużym domu z rodzicami. Uważam to za decyzję ekonomiczną, mającą się nijak do matczynej pępowiny. Zamiast płacić komuś za wynajem lepiej odkładać sobie na konto i uzbierać kapitał na zakup własnego domu. Jedne dziewczyny jak autorka wyżej uważa to za niedojrzałe inne za rozsądne.  Są gusta i guściki, trzeba się tylko dobrać w parę.
Do autorki wyżej, jakie korzyści wnosi mieszkanie na wynajem?  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bella
9 minut temu, Gość Mężczyzna 38 napisał:

Zanim się ożeniłem mieszkałem w dużym domu z rodzicami. Uważam to za decyzję ekonomiczną, mającą się nijak do matczynej pępowiny. Zamiast płacić komuś za wynajem lepiej odkładać sobie na konto i uzbierać kapitał na zakup własnego domu. Jedne dziewczyny jak autorka wyżej uważa to za niedojrzałe inne za rozsądne.  Są gusta i guściki, trzeba się tylko dobrać w parę.
Do autorki wyżej, jakie korzyści wnosi mieszkanie na wynajem?  

Zgadzam się. Jeśli rodzice nie są toksykami i da się z nimi mieszkać to wynajem samemu albo ze współlokatorami nie ma praktycznie żadnych plusów. Ja się bujałam po wynajmowanych miejscach przez kilka lat studiów i zawsze było coś nie tak, płacisz kupę forsy a i tak nigdy nie jesteś jak u siebie. 

Lepiej zaoszczędzić kasę na przyszłość gdy będzie zakładać się rodzinę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona

Mieszkaj z mamą i odkładaj kaskę na wkład własny do kredytu mieszkaniowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rodzina w komplecie

Masz szanse to odkladaj i mieszkaj z rodzicami a reszta niech tylko zazdrosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja

Aha i dodam że matka mieszka w mieszkaniu socjalnym. Jeden pokój, zero prywatności. Ale z drugiej strony na wynajmie kasa ucieka. Nie mam problemu z odcieciem sie. Mieszkam sam od dwóch miesięcy i jest spoko tylko chodzi o ta kase. Haruje a połowa z tego idzie na mieszkanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poowow

Wynajmuj z wspollokatorami to za pokoj zaplacisz 500-600 zł a bedziesz mial towarzystwo, bedziesz społecznie pewniejszy siebie i usamodzielnisz sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xgtxy

Taka prawda, ze jak tylko ma sie kase na wklad, to nie najlepiej isc na swoje. Nie ma to jak na swoim:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
39 minut temu, Gość poowow napisał:

Wynajmuj z wspollokatorami to za pokoj zaplacisz 500-600 zł a bedziesz mial towarzystwo, bedziesz społecznie pewniejszy siebie i usamodzielnisz sie

W warszawie pokój jest za tysiąc złotych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Kredytu nie zamierzam brac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ile

A ile trzeba miesięcznie odkładać, aby przenieść się w końcu na swoje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Nie wiem ja bede szukal czegos do 1200 zl teraz place 1700 zl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×