Spotykanie sie z brzydkim, starszym facetem dla kasy. Czy ktos probowal?

Poznalam brzydkiego i 10 lat starszego ode mnie rozwodnika z dwojka dzieci. Bogaty jest. Potrzebuje kasy ale na mysl o pocalowaniu go robi mi sie niedobrze. Jak inne kobiety to robia to ja nie wiem. To jak calowac ropuche. Chyba wole byc biedna.

26 minut temu, Gość GosiaMalgosia napisał:

Poznalam brzydkiego i 10 lat starszego ode mnie rozwodnika z dwojka dzieci. Bogaty jest. Potrzebuje kasy ale na mysl o pocalowaniu go robi mi sie niedobrze. Jak inne kobiety to robia to ja nie wiem. To jak calowac ropuche. Chyba wole byc biedna.

Ja próbowałam, masakra. Koniec końców kasy nie brałam, spędzaliśmy ze sobą czas, hotel, obiad, taki Sposób na samotność.

Zadbany to on też nie był, raz mu penis smierdział.