Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Takaja

Chcę męża Japończyka. Zawsze chciałam się zajmować domem, nie chcę robić kariery. Ma ktoś podobnie?

Polecane posty

Gość Takaja

Mam wrażenie, że w Europie jak kobieta nie robi "kariery" (chociażby na kasie w markecie), to spotyka się z ostracyzmem społecznym. Dodatkowo w Polsce oprócz pracy przeważnie to kobiety zajmują się domem i dziećmi. Ja odkąd pamiętam chciałam być panią domu, troszczyć się o męża, dom i w przyszłości dzieci, a w wolnych rozwijać swoje pasje. Taka postawa jednak jest nieakceptowana w naszym kręgu kulturowym, więc pozostaje mi emigracja. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

szkoda ze taki model rodziny w europie wymiera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elka

A ja właśnie tak mam i nie zgadzam się że taki model wymiera.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Man3

Takaja skąd jesteś?  Ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8 minut temu, Gość Elka napisał:

A ja właśnie tak mam i nie zgadzam się że taki model wymiera.  

Wśród młodszego pokolenia taki model rodziny jest rzadkością, rodzice robia kariere, a dzieci wpadaja w zle towarzystwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
22 godziny temu, Gość gosc napisał:

szkoda ze taki model rodziny w europie wymiera.

I bardzo dobrze, że wymiera. I nie tylko w europie, a na całym świecie niedługo wymrze. 

Dziś domem nie trzeba się zajmować, tak jak kiedyś. Pralka pierze, zmywarka zmywa. Zamiast gotowania można zrobić jakieś gotowce w 5 min lub zamówić jedzenie do domu. Dla dzieci są żłobki i przedszkola.

Dziś utrzymanką, nie jest się nawet za pracę w domu, tylko za seks- każdy to wie. To taki seks-układ w ładnej otoczce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Takaja
7 minut temu, Gość Gość napisał:

I bardzo dobrze, że wymiera. I nie tylko w europie, a na całym świecie niedługo wymrze. 

Dziś domem nie trzeba się zajmować, tak jak kiedyś. Pralka pierze, zmywarka zmywa. Zamiast gotowania można zrobić jakieś gotowce w 5 min lub zamówić jedzenie do domu. Dla dzieci są żłobki i przedszkola.

Dziś utrzymanką, nie jest się nawet za pracę w domu, tylko za seks- każdy to wie. To taki seks-układ w ładnej otoczce.

Nie zgadzam się, jak chcesz dobrze zjeść, nie jakiś badziew z paczki czy restauracji, mieć dokładnie wysprzątany dom, wyprasowane ciuchy i jeszcze opiekę nad dziećmi, a nie od małego posyłać do żłobków czy przedszkoli, to wymaga znacznie więcej czasu. Przecież pomoc domowa, opiekunki nad dziećmi to normalne prace. Po co płacić obcym jak żona może to robić? Przez wiele lat pracowałam jako niania podczas wakacji i nie jest to takie łatwe jak się wydaje. Polecam obejrzeć program Kosakowskiego, nagrywał o tym odcinek jak sam został z dziećmi, nie radził sobie, a w domu był straszny syf. Praca w domu to też praca i w Japonii to wiedzą, dlatego żony otrzymują za nią wynagrodzenie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Tez bym tak chciała. Szkoda, ze nie urodziłam się w Azji, tam jest wiekszy szacunek do kobiet, ktore wolą zajmowac się domem, a kobiety nie sa traktowane jak dziwki, rodzina ma wieksze znaczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Takaja
3 minuty temu, Gość gosc napisał:

Tez bym tak chciała. Szkoda, ze nie urodziłam się w Azji, tam jest wiekszy szacunek do kobiet, ktore wolą zajmowac się domem, a kobiety nie sa traktowane jak dziwki, rodzina ma wieksze znaczenie.

No właśnie. Ale na szczęście granice są otwarte, zawsze można wyjechać. 🙂

I pomyśleć, że wielu Polaków chciałoby żonę Japonkę lub inną Azjatkę, jednak nie wiedzą, z czym się to wiąże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

w porownaniu do pracy japonczykow, praca polakow to jakas kpina. 8 godzin, czasem nadgodziny i wiecznie sa zmeczeni, a taki japoniec popierdziela po 16 godzin na dobe, bez wolnych weekendow i czesto swiat. czasem nie oplaca im sie wracac do domu i spia w pracy, bo zostaje im nieraz tylko 4 godziny do nastepnego dnia pracy. bardzo pracowici mezczyzni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Takaja
Przed chwilą, Gość gość napisał:

w porownaniu do pracy japonczykow, praca polakow to jakas kpina. 8 godzin, czasem nadgodziny i wiecznie sa zmeczeni, a taki japoniec popierdziela po 16 godzin na dobe, bez wolnych weekendow i czesto swiat. czasem nie oplaca im sie wracac do domu i spia w pracy, bo zostaje im nieraz tylko 4 godziny do nastepnego dnia pracy. bardzo pracowici mezczyzni.

Nie no ja bym nie chciała, żeby mój mąż się tak przepracowywał. Zdrowie jest najważniejsze, więc gdyby miał taką pracę to wolałabym, żeby ją zmienił, albo wyjechać z nim gdzieś za granicę, gdzie panują ludzkie warunki pracy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
12 minut temu, Gość Takaja napisał:

No właśnie. Ale na szczęście granice są otwarte, zawsze można wyjechać. 🙂

I pomyśleć, że wielu Polaków chciałoby żonę Japonkę lub inną Azjatkę, jednak nie wiedzą, z czym się to wiąże.

hehe, raczej watpie, czy jakis Japonczyk by na mnie poleciał.Japonczycy sa podobno nieufni wobec obcokrajowcow, jest na cudzoziemcow okreslenie "gajin", troche stereotypow na nasz temat, zreszta nie umiem japonskiego ani troche haha... :)  Tak sobie gdybam tylko, lubie japonska kulture, ich sposob postrzegania swiata, to, ze nie sa rozwydrzeni jak Europejczycy, doceniaja spokoj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 minuty temu, Gość Takaja napisał:

Nie no ja bym nie chciała, żeby mój mąż się tak przepracowywał. Zdrowie jest najważniejsze, więc gdyby miał taką pracę to wolałabym, żeby ją zmienił, albo wyjechać z nim gdzieś za granicę, gdzie panują ludzkie warunki pracy. 

czyli nasza mała  głupia autorka nawet nie wie jaka jest mentalność japończyków, ich podejscie do rodziny, seksu, pracy, kobiet itp, a przede wszystkim nie wie, ze japończycy maja bardzo małe fiootki. Może poczytaj coś o  tym kraju i jego mieszkańcach zanim rozpaczliwie spróbujesz jakiemuś dać d... zeby ciebei utrzymywał. Przede wszystkim warto wiedzieć, ze  japońscy faceci nie chca sie  żenić  z europejkami, kwestia róznic kulturowych, języka itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
1 minutę temu, Gość gość napisał:

czyli nasza mała  głupia autorka nawet nie wie jaka jest mentalność japończyków, ich podejscie do rodziny, seksu, pracy, kobiet itp, a przede wszystkim nie wie, ze japończycy maja bardzo małe fiootki. Może poczytaj coś o  tym kraju i jego mieszkańcach zanim rozpaczliwie spróbujesz jakiemuś dać d... zeby ciebei utrzymywał. Przede wszystkim warto wiedzieć, ze  japońscy faceci nie chca sie  żenić  z europejkami, kwestia róznic kulturowych, języka itp

a ty tez bardzo madry, zaraz o fiutkach i dawaniu dupy, slabo to o tobie swiadczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23 godziny temu, Gość Takaja napisał:

Mam wrażenie, że w Europie jak kobieta nie robi "kariery" (chociażby na kasie w markecie), to spotyka się z ostracyzmem społecznym. Dodatkowo w Polsce oprócz pracy przeważnie to kobiety zajmują się domem i dziećmi. Ja odkąd pamiętam chciałam być panią domu, troszczyć się o męża, dom i w przyszłości dzieci, a w wolnych rozwijać swoje pasje. Taka postawa jednak jest nieakceptowana w naszym kręgu kulturowym, więc pozostaje mi emigracja. 

serio? chyba w twojej niezbyt madrej głowce ten ostracyzm, bo wg. statystyki odsetek kobiet pracujących to ok 50% wszystkich kobiet w wieku produkcyjnym  jakie zyją w Polsce, czyli drugie 50 % to te co siedzą na utrzymaniu męża, robią mu obiad i niańcza dzieci. wieć ską u ciebei w głowie te obsesje ze  nie możesz być w tej części i musisz jechać za granice?  Może z pasji to najpierw rozwiń chęć czytania czegoś co rozwinie ciebie bardziej, na pewno nie stracisz na takim hobby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
5 minut temu, Gość gosc napisał:

a ty tez bardzo madry, zaraz o fiutkach i dawaniu dupy, slabo to o tobie swiadczy

bo to akurat prawda, raczej japonki cchą sie wydawać za  białych - cześćiowo ze względu na to ze nie zmuszają ich do siedzenia w domu, nie pracuja 24 godz na dobę przez cały tydzień, nie muszą jeszcze co wieczór pić z szefem i kolegami z firmy i maja duży sprzęt, co jest  bardzo dla nich ekscytujące. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Takaja
7 minut temu, Gość gość napisał:

czyli nasza mała  głupia autorka nawet nie wie jaka jest mentalność japończyków, ich podejscie do rodziny, seksu, pracy, kobiet itp, a przede wszystkim nie wie, ze japończycy maja bardzo małe fiootki. Może poczytaj coś o  tym kraju i jego mieszkańcach zanim rozpaczliwie spróbujesz jakiemuś dać d... zeby ciebei utrzymywał. Przede wszystkim warto wiedzieć, ze  japońscy faceci nie chca sie  żenić  z europejkami, kwestia róznic kulturowych, języka itp

Zdaję sobie sprawę jakie warunki panują w tym kraju. A co do mieszanych małżeństw to przecież takie się zdarzają, np. Japończycy, którzy studiują polonistykę wybierają te studia w większości przypadków tylko dlatego, że chcą żony Polki. 🙂 Owszem Skandynawka czy Amerykanka mogłaby się nie odnaleźć w takim związku, ale spokojna Polka jak najbardziej. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

i taki smaczek z zycia  japończyków:  bywa też tak, że po ślubie mąż uprawia seks z żoną co najwyżej dwa razy w roku (w święta), bo żona traktowana jest jak siostra, czyli rodzina, a to przecież kazirodztwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 minuty temu, Gość Takaja napisał:

Zdaję sobie sprawę jakie warunki panują w tym kraju. A co do mieszanych małżeństw to przecież takie się zdarzają, np. Japończycy, którzy studiują polonistykę wybierają te studia w większości przypadków tylko dlatego, że chcą żony Polki. 🙂 Owszem Skandynawka czy Amerykanka mogłaby się nie odnaleźć w takim związku, ale spokojna Polka jak najbardziej. 

myślę ze niewiele wiesz i to nie tylko o małżeństwie w tym kraju, ale ogólnie o uwarunkowanaich społecznych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 minuty temu, Gość gość napisał:

bo to akurat prawda, raczej japonki cchą sie wydawać za  białych - cześćiowo ze względu na to ze nie zmuszają ich do siedzenia w domu, nie pracuja 24 godz na dobę przez cały tydzień, nie muszą jeszcze co wieczór pić z szefem i kolegami z firmy i maja duży sprzęt, co jest  bardzo dla nich ekscytujące. 

A autorka ma odwrotnie, wiec w czym problem? Niech kazdy zyje jak chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
38 minut temu, Gość gosc napisał:

Tez bym tak chciała. Szkoda, ze nie urodziłam się w Azji, tam jest wiekszy szacunek do kobiet, ktore wolą zajmowac się domem, a kobiety nie sa traktowane jak dziwki, rodzina ma wieksze znaczenie.

no widzisz, po wojnie w japonii rzą zachęcał kobiety do prostytuowanai sie z  zołnierzami amerykańskimi zeby po pierwsze ich ułagodzić, a po drugi zeby  nie musieć  pomagać   kobietom , które   zostały po wojnie bez  mężów, ojców itp opiekunów, anie miały żadnej pracy, bo pracy nie było, za to był głod. Oficjalnie  wydano im  rządowe zalecenie ze maja   sie stac prostytutkami,. Taki tam szacunek dla kobiet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Takaja
4 minuty temu, Gość gość napisał:

myślę ze niewiele wiesz i to nie tylko o małżeństwie w tym kraju, ale ogólnie o uwarunkowanaich społecznych

Nie martw się, wiem dość sporo. Dużo czytam i obserwuję, sama też znam kilka osób z Japonii, także Twoje widzimisie są niezgodne z rzeczywistością. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

i jeszcze przypominam o placdze molestowań w metrze, pociągach , tłocznych miejscach, nawet dziewczynki  są regularnie macane w tłoku- to  niezwykła plaga, która doprowadziła do protestów japonek, bo nie mogły spokojnie  nigdzie jechać zeby im ktoś w majtkach nie zaczał grzebać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Takaja
1 minutę temu, Gość gość napisał:

no widzisz, po wojnie w japonii rzą zachęcał kobiety do prostytuowanai sie z  zołnierzami amerykańskimi zeby po pierwsze ich ułagodzić, a po drugi zeby  nie musieć  pomagać   kobietom , które   zostały po wojnie bez  mężów, ojców itp opiekunów, anie miały żadnej pracy, bo pracy nie było, za to był głod. Oficjalnie  wydano im  rządowe zalecenie ze maja   sie stac prostytutkami,. Taki tam szacunek dla kobiet

Po wojnach dużo patologii się dzieje, u nas też nie było lepiej. Niemki, które zostały na Pomorzu były gwałcone przez Polaków. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Takaja
Przed chwilą, Gość gość napisał:

i jeszcze przypominam o placdze molestowań w metrze, pociągach , tłocznych miejscach, nawet dziewczynki  są regularnie macane w tłoku- to  niezwykła plaga, która doprowadziła do protestów japonek, bo nie mogły spokojnie  nigdzie jechać zeby im ktoś w majtkach nie zaczał grzebać.

Nie, bo w Polsce oczywiście nie ma patologii, nie ma przemocy domowej, gwałcicieli. Dziwne, że większość kobiet boi się wyjść po zmroku, a na wielu masowych imprezach dochodzi do brutalnych gwałtów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 minuty temu, Gość Takaja napisał:

Po wojnach dużo patologii się dzieje, u nas też nie było lepiej. Niemki, które zostały na Pomorzu były gwałcone przez Polaków. 

jak tak czytasz inne rzeczy jak mnie to nie dziwie sie ze masz niesamowicie naiwne i uproszczone przemyslenia. Jest róznica  między gwałtami okum=pantów, a poleceniem rządu zostań prostytutką bo trzeba amerykanom  pokazać ze  rzeczywiście sie poddaliśmy. I nie obchodzi nas czy zdechniesz z głodu razem z dziećmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przed chwilą, Gość gość napisał:

jak tak czytasz inne rzeczy jak mnie to nie dziwie sie ze masz niesamowicie naiwne i uproszczone przemyslenia. Jest róznica  między gwałtami okum=pantów, a poleceniem rządu zostań prostytutką bo trzeba amerykanom  pokazać ze  rzeczywiście sie poddaliśmy. I nie obchodzi nas czy zdechniesz z głodu razem z dziećmi.

okupantów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 minuty temu, Gość Takaja napisał:

Nie, bo w Polsce oczywiście nie ma patologii, nie ma przemocy domowej, gwałcicieli. Dziwne, że większość kobiet boi się wyjść po zmroku, a na wielu masowych imprezach dochodzi do brutalnych gwałtów.

i jeśli interesujesz sie japonią to powinnaś wiedzieć, ze to jest taka skala problemu ze doprowadziła do protestów kobiet. I nie ma porównania z tym co sie u nas dzieje. a co do przemocy domowej to u nich jeszcze bardziej nie wolno o tym mówić, bo to zhańbienie rodu jak sie  to ujawni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Takaja
9 minut temu, Gość gość napisał:

i jeśli interesujesz sie japonią to powinnaś wiedzieć, ze to jest taka skala problemu ze doprowadziła do protestów kobiet. I nie ma porównania z tym co sie u nas dzieje. a co do przemocy domowej to u nich jeszcze bardziej nie wolno o tym mówić, bo to zhańbienie rodu jak sie  to ujawni

Nie wiem z czym Ty masz problem, bo tutaj akurat nie o Ciebie chodzi. U nas też niedawno były protesty, gdy próbowano wprowadzić projekt zaostrzający przepisy antyaborcyjne. Ja doskonale zdaję sobie sprawę z wad i zalet życia w Japonii, ale Ty masz chyba jakąś fobię, skoro wydaje Ci się, że wszyscy przejawiają jakieś patologiczne skłonności. Lepiej spójrz do własnego ogródka, nim zaczniesz krytykować cudzy. Ja się w Twój styl życia nie wtrącam, więc Ty tym bardziej nie powinieneś. 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×