Boże jak ja nienawidzę ludzi

Kurrwa mać 

to tak jak ja, ludzie to kur/wy, a szczególnie baby

Niedlugo i tak wroca do swiata dusz, wytrzymaj moje dziecko

Nienawidzę tylko jednej osoby , niech zdycha

7 minut temu, Gość Gość napisał:

Nienawidzę tylko jednej osoby , niech zdycha

Coś z nią nie tak, skoro od lat robisz jej śmierć a ona ciągle żyje, nie zastanowiło to ciebie? 

wojny są super bo zabijają tam to tępe bydło

Na nienawiść trzeba sobie zapracować. Złych ludzi omijam z daleka a wojny są dla frustratów. 

5 minut temu, Gość krrrrwaaa napisał:

wojny są super bo zabijają tam to tępe bydło

Takie jak ty

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Na nienawiść trzeba sobie zapracować. Złych ludzi omijam z daleka a wojny są dla frustratów. 

 

Na nienawiść nie trzeba zasłużyć,  wystarczy trafic na zadufanego w sobie głupca i być mądrzejszą od niego i uznać  moralne wartości za swoje.

21 minut temu, Gość Gość napisał:

Coś z nią nie tak, skoro od lat robisz jej śmierć a ona ciągle żyje, nie zastanowiło to ciebie? 

Taki opętany tłuk,nad niczym się nie zastanawia ,byle tylko mieć, to co chce mieć, bez względu na  sposób i  okoliczności!  Zeszmaci się, byle tylko, osiągnąć swój cel !

ten, który nienawidzi ludzi to diabeł!

ty chcesz być taki jak on?

lepiej oddać się w ręce Miłosiernego Boga niż być jedną minutę w jego szponach. 

Ksiądz mi powiedział na spowiedzi, że diabeł nas atakuje we wszystkich sferach życia a tylko modlitwa może nam pomóc.

8 minut temu, Gość gość napisał:

ten, który nienawidzi ludzi to diabeł!

ty chcesz być taki jak on?

lepiej oddać się w ręce Miłosiernego Boga niż być jedną minutę w jego szponach. 

Ksiądz mi powiedział na spowiedzi, że diabeł nas atakuje we wszystkich sferach życia a tylko modlitwa może nam pomóc.

nie którzy modlą się o nieszczęście innych

Bóg takich modlitwa nie wysłuchuje i te pseudomodlitwy podobające się czarnemu odbijają się niczym o szklaną taflę, której zniszczyć nie można

Moja mama miała o mnie sen. Wielka ropucha atakowała wielu ludzi, oni stali biernie, niczym zgadzający się na ten los. 

A ja jedna uciekałam a wokół mnie była zasłona, a ta ropucha odbijała się od tej szklanej zasłony, ja byłam dla niej nieosiągalna. Warto się modlić, to jedno ma w życiu sens.

3 minuty temu, Gość gość napisał:

Moja mama miała o mnie sen. Wielka ropucha atakowała wielu ludzi, oni stali biernie, niczym zgadzający się na ten los. 

A ja jedna uciekałam a wokół mnie była zasłona, a ta ropucha odbijała się od tej szklanej zasłony, ja byłam dla niej nieosiągalna. Warto się modlić, to jedno ma w życiu sens.

i ten ropuch miał być szatanem ? może to królewicz? 

nie kpij sobie