Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Elwira59lat

Syn wyprowadził się z domu i wynajął mieszkanie!

Polecane posty

Gość Elwira59lat

Żyjemy w jednopokojowym mieszkaniu. Ledwo to mieszkanie jest trudno utrzymać a on sobie postanowił wynająć mieszkanie. On nabrał ostatnio kredytów a ja miałam długi w parabankach na ponad czterdzieści tysięcy. Kilka dni temu dowiedziałam się, że on zaciągnął większą pożyczkę na ponad sto tysięcy. Spłacił swoje kredyty i mojego komornika. Trochę mu zostało to zamiast wyremontować to jednopokojowe mieszkanie on postanowił sobie coś wynająć twierdząc, że nauczy się gotować, sprzątać, prasować. I wypomina mi, że jego kuzyni mogli podróżować - w ogóle nie rozumie tego, że oni są mądrzejsi bo studiowali a on sobie sam nie poradzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Elwiry

A właśnie, że sobie poradzi. Spłacił Twoje kredyty i teraz ma swój do spłacenia i wyprowadził się, żeby wreszcie się usamodzielnić. Co ma młody chłopak do roboty z matką na jednym pokoju??? Ile go tam będziesz trzymała? Każdy chce żyć swobodnie, a zwłaszcza młody chłopak, który chce sobie jakoś życie ułożyć.  To Ty musisz odciąć pępowinę, bo on już odciął i chce wreszcie żyć sam. 

Poza tym co to za deprymujące komentarze "nie rozumie tego, że oni są mądrzejsi, bo studiowali a on sobie sam nie poradzi" - czy Twoj syn jest niepełnosprawny w jakimś stopniu? Dlaczego z góry zakładasz że jest gorszy? Na studia zawsze jest czas, a jak jest ogarnięty, to sobie i ze studiami poradzi i z dobrą pracą. Trochę wiary. 

Nie bój się, że zostaniesz sama - im bardziej będziesz go chciała przy sobie zatrzymać, tym bardziej będziesz go odpychała swoim zachowaniem. Więc wrzuć na luz kobieto, zajmij się swoimi sprawami, jeśli ich nie masz to sobie je stwórz i tyle - daj chłopakowi żyć!!! Nie  bądź matką, która na siłę robi ze swojego dziecka maminsynka uzależnionego od siebie. Bardzo dobrze że się wyprowadził i nic Ci do tego, skoro to dorosły młody mężczyzna. Nie bądź żmiją po prostu, daj żyć i żyj sama też pełnią życia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M jak M

0/1000

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga

Może syn chce wreszcie założyć własną rodzinę? Zapraszać dziewczyny do swojego mieszkania a nie kątem u mamusi? 

Ile synek ma lat, że pepowina nie odcięta? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×