Dlaczego się mówi, że jak facet raz uderzył to zrobi to drugi raz?

Znam jedną parę gdzie są małżeństwem 30 lat i facet tylko raz lutnął tą żonę, bo go już dokumentnie wyprowadziła z równowagi. I to było dawno. 

Serio trzeba ci tłumaczyć wszystko jak krowie na rowie? Samodzielnie sie nie da pomysleć, czy jak.... Oczywiście sa przypadki , kiedy ktoś raz coś zrobi i na tyle sie tym przejmie, albo zrozumie, ze to jest złe i niczego nei rozwiązuje, albo działa już naprawdę w wielkim wzburzeniu, że więcej tego nie zrobi. To powiedzenei dotyczy jednak przypadków innych i to częśtszych kiedy  ktoś nie umie inaczej radzić sobie z emocjami, albo  po prostu ma skłonność do przemocy i testuje na ile może sobei pozwolic. Nie chce mi sie  tutaj dla ciebei wykładać  całego opisu  rozwoju zachowań przemocowych. Po prostu przyjmij do wiadomośći, albo sobie doczytaj, ze często jest tak, ze nie robisię czegoś do czasu pzełamania bariery psychicznej, jak sie przełamiesz to potem idzie łatwiej. Tak samo z piciem, paleniem, za pierwszym razem nie smakuje, potem wciąga, to samo z kradziezą- za pierwszym razem sie boisz, wstydzisz, denerwujesz, przy kolejnym juz łatwiej, itp , itd