Wystawił mnie w sylwestra?

Przyjaznie się z byłym , tzn widujemy się rzadko ale ..ostatnio widzieliśmy się w piątek. Zaprosił mnie do kina potem poszliśmy coś zjeść..  czułam ta chemię nadal. Zapytał co robię w sylwestra i czy idę z nim do jego znajomych najpierw nie wiedziałam później powiedziałam że mogę iść ale po 21 ..jakoś zmieniliśmy temat. W sobotę pisał rozmawialiśmy długo, wczoraj też a dziś cisza.. nie odzywa się.. chyba mnie olał.. mówiłam że mogę iść.. raczej już się nie odezwie bo gdyby chciał żebym poszła to chociaż by napisał coś a on milczy. Smutno mi bo będę siedziała w domu.. co myślicie?

Jak się nie odezwie to znaczy, że jednak już mu nie zależy. 

Chyba logiczne,że ma Cię gdzieś. Gdyby chciał z Tobą iść to by po prostu się odezwał.

juz inna mu sie spodobala odwidzialas mu sie

a teraz żegnaj na zawsze ..

Dla mnie żona powiedziała żegnaj w wigilię po 16 latach .Święta i sylwester jest straszny trzymaj się

To masz co świętować chłopie!!! Gratulacje!!!

To masz co świętować chłopie!!! Gratulacje!!!

Ja myślę że to celowe zagranie. Od rana milczy jak nigdy sprawdza mnie czy się upomne o Sylwka. Niestety ja mimo wszystko też milcze ;)

2 minuty temu, Gość Monika napisał:

Ja myślę że to celowe zagranie. Od rana milczy jak nigdy sprawdza mnie czy się upomne o Sylwka. Niestety ja mimo wszystko też milcze

Też mi się tak wydaje. I bardzo dobrze zrobiłaś że nic nie pisałaś, bo najgorsze jest narzucanie sie komuś, kto jak widać ma cie gdzieś. Nie przejmuj się.:)