Medycyna vs architektura - co wybrać?

Hej jestem w 3 LO, mam problem, a mianowicie nie wiem, co chce robić w życiu. Wiem, że przecież za mnie nie wybierzecie, ale chociaż chętnie poczytam wasze za i przeciw na temat danych kierunków.

Lekarzy brakuje, ale wizja kształcenia się przez 13 lat aby coś konkretnego zarabiać mnie przeraża, a do tego praca w świątki, piątki i inne. Użeranie się z niemiłymi pacjentami itd. Ale jakoś bardzo mnie to rajcuje, nie mam w rodzinie żadnego lekarza, a to, że jest się jedynym lekarzem w rodzinie to przecież prestiż.

Po architekturze otworzyłbym swoją własną ,,pracownię", nie miałbym problemu z wybiciem się, ponieważ w mojej rodzinie są znane na rynku firmy reklamowe i marketingowe. (Powiedzieli, że na pewno pomogą :D)

Powiem Wam jeszcze, że wizja pracy w własnym biurze, a przede wszystkim w domu bardzo mnie kręci. Chociaż bardzo jara mnie też praca w kitlu na szpitalnym oddziale. Co doradzicie, co byście wybrali na moim miejscu?

Dodam jeszcze, że myślałem o takim rozwiązaniu - 3 lata architektury( inżynier) i potem na medycynę. - Ok, czy raczej bez sensu?

Dzięki za odpowiedzi!