Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gracja

Młode wdowy, kiedy miłość jest ważniejsza niż własne życia

Polecane posty

Gość Mala syrenka
5 minut temu, Gość ku przestrodze ! napisał:

A co takiego ujęła ,co nas boli ? Kogo załatwiła i czym ? Swoją głupotą i chamstwem ? Kobieta wykształcona piszesz i już wiadomo czyja to prowokacja ! Zrobiliście sobie show z czyjejś żałoby ? Chcieliście usłyszeć ,co ma w tym temacie do powiedzenia ? Otóż tylko tyle, co napisała ,nic więcej! życie jest bardzo kruche i nie wiadomo kiedy się skończy , w Święta życzyliśmy sobie nawzajem wszystkiego najlepszego ,dzisiaj już klepsydra wisi ! To dla was informacja prowokatorzy

Wspolczuje straty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
4 minuty temu, Gość Mala syrenka napisał:

Autorka napisala, ze sie boi zostac kaleka po nieudanej probie, a mnie sie zdaje, ze skok z wiezowca bylby skuteczny, bez  zlosliwosci.

Nie masz pewności, ludzie skakali z golden bridge i wychodzili w całości, więc autorka jest rozsądną osobą, wiedzącą ile ryzykuje, nie zazdroszczę jej sytuacji życiowej. Napisała konkretnie czego szuka, a wpiedzieliła się zgraja nieokrzesanych bab, bez sensu. wszystkiego dobrego autorko, obyś znalazła ukojenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak zwykle !

JEŻELI KTOŚ NIE MOŻE ŻYĆ BEZ DRUGIEJ OSOBY ,TO NIE MIŁOŚĆ TO UZALEŻNIENIE ,OBSESJA ,CHOROBA, KTÓRĄ TRZEBA LECZYĆ !

Śmierć bliskiej osoby to tragedia z którą trzeba sobie poradzić samemu ,przejść wszystkie fazy żałoby ,jeden szybciej się pogodzi z bólem, inny potrzebuje więcej na to czasu ,ale zawsze ! Dyskutowanie o samobójstwie ,eutanazji w takim przypadku, to zwykłe draństwo forumowego bydła ! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Autorka teraz probuje ratowac prowokacje. Maja racje ci co pisza, ze styl znajomy. Co za durna baba (albo facet, cholera wie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mala syrenka
47 minut temu, Gość jak zwykle ! napisał:

JEŻELI KTOŚ NIE MOŻE ŻYĆ BEZ DRUGIEJ OSOBY ,TO NIE MIŁOŚĆ TO UZALEŻNIENIE ,OBSESJA ,CHOROBA, KTÓRĄ TRZEBA LECZYĆ !

Śmierć bliskiej osoby to tragedia z którą trzeba sobie poradzić samemu ,przejść wszystkie fazy żałoby ,jeden szybciej się pogodzi z bólem, inny potrzebuje więcej na to czasu ,ale zawsze ! Dyskutowanie o samobójstwie ,eutanazji w takim przypadku, to zwykłe draństwo forumowego bydła ! 

Ale przeciez autorka sama pisala, ze chcialaby sie podjac takiego kroku, tylko boi sie, ze ja odratuja i bedzie kaleka, a nawet, ze szukala osoby, ktora pomoglaby jej odejsc z tego swiata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Dajcie spokój. To jakaś jelopa z prowokacja, nic więcej. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
6 godzin temu, Gość Mala syrenka napisał:

Ale przeciez autorka sama pisala, ze chcialaby sie podjac takiego kroku, tylko boi sie, ze ja odratuja i bedzie kaleka, a nawet, ze szukala osoby, ktora pomoglaby jej odejsc z tego swiata.

 Gdyby napisała, że nigdy nie kłamała to też byłby pojazd, bo przecież każdy kłamie, więc się wywyższa. I w kółko te teorie spiskowe, nie da się tego czytać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Felicia

The other day, while I was at work, my cousin stole my apple
ipad and tested to see if it can survive a 30 foot drop,
just so she can be a youtube sensation. My apple ipad is now destroyed and she has 83 views.
I know this is completely off topic but I had to share it with someone!

viagra without a doctor prescription

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16 godzin temu, Gość Gość napisał:

Z tego co pisze to ona jest ze środowiska medycznego.

Jesli dziewczyna jest ze srodowiska medycznego, to jest lekarzem, pielęgniarka, ratownikiem medycznym - taka osoba wie  co i w jakiej dawce wziąć zeby nie odratowali i ma dostęp do środków, jak nie ma to ma gdzie ukraść- z karetki, szpitala,  przychodni.  Wie też ,że na świecie nikt, szczególnie pracownik medyczny, nie pomoże  zdrowej osobie w eutanazji, bo  zostanie skazany za zabójstwo i to na wysoki wymiar kary, straci przy tym prawo wykonywania zawodu i jeszcze sie  rodzinie takiej osoby nie wypłaci jak go pozwą o odszkodowanie. Napisała, że zawodowo ratuje zycie, no to jak nie medycyna to może być jeszcze policjantka- tu jest dostęp do broni słuzbowej, ewentualnie strażakiem- oni też są po przeszkoleniu medycznym i też wiedza co truje.Także większość pisaniny o eutanazji i strachu ze odratuja to bzdury. Jak sie cche cos sobie zrobić to naprawde nie myslisz czy będziesz warzywem czy nie, bo co innego jest ważniejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sexy pistol
9 godzin temu, Gość Gość napisał:

 Gdyby napisała, że nigdy nie kłamała to też byłby pojazd, bo przecież każdy kłamie, więc się wywyższa. I w kółko te teorie spiskowe, nie da się tego czytać.

Bo to temat sciema, jeden wielki absurd. A jesli jest policjantka, to coz, sprawdza sie powiedzenie "mundurowka, we lbie swirowka", takie problemy sie konsultuje po takim czasie ze specjalista, skoro uwaza szarakow za matolki, to mogal wejsc na forum naukowe dla psychiatrow, dlatego ja tez podtrzymuje, ze to prowokacja, po prostu chciala wywolac klotnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
4 godziny temu, Gość gość napisał:

esli dziewczyna jest ze srodowiska medycznego, to jest lekarzem, pielęgniarka, ratownikiem medycznym - taka osoba wie  co i w jakiej dawce wziąć zeby nie odratowali

Wiesz, ile było takich przypadków, gdzie ludzie teoretycznie powinni umrzeć, a nie umarli? Strzały w głowę, skoki z wysokości, wieszanie się, już o środkach farmakologicznych, które nie raz zawodziły nie wspominając.

 

4 godziny temu, Gość gość napisał:

Także większość pisaniny o eutanazji i strachu ze odratuja to bzdury. Jak sie cche cos sobie zrobić to naprawde nie myslisz czy będziesz warzywem czy nie,

Jak widać ona ma trochę oleju w głowie i właśnie dlatego, że wie jak bardzo może to pójść nie po jej myśli to się boi.Ja też bardziej od śmierci bałbym się bycia warzywem i w razie kalectwa eutanazję chciałbym mieć w normalnych warunkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
4 godziny temu, Gość Sexy pistol napisał:

skoro uwaza szarakow za matolki, to mogal wejsc na forum naukowe dla psychiatrow,

w sumie szaraki to matolki wiekszosc ludzi jakas super madra nie jest, teraz baby tylko fotki robia, a faceci wiekszosc to fizyczni. i normalne ze szefow jest malo a szarakow, ktorych mozna szybko zastapic najwiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pieszczoch

Oj tam, u wdowy chleb gotowy, u wyposzczonej bzykanie masz szybciej jak myślisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
43 minuty temu, Gość Gość napisał:

Wiesz, ile było takich przypadków, gdzie ludzie teoretycznie powinni umrzeć, a nie umarli? Strzały w głowę, skoki z wysokości, wieszanie się, już o środkach farmakologicznych, które nie raz zawodziły nie wspominając.

 

Jak widać ona ma trochę oleju w głowie i właśnie dlatego, że wie jak bardzo może to pójść nie po jej myśli to się boi.Ja też bardziej od śmierci bałbym się bycia warzywem i w razie kalectwa eutanazję chciałbym mieć w normalnych warunkach.

tak sobie tłumacz,  mało który samobójca sie zastanawia  nad takimi rzeczami. Jesli sie zastanawia to wcale nie chce umrzeć, tylko po prostu perwersyjnie lubi rozdrapywać  rany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Zastanawia zastanawia 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

Zastanawia zastanawia 

oczywiście, pasjami wręcz, zwłaszcza ze większość robi to czysto impulsywnie.Powiem z własnego doświadczenia, od lat mam stany depresyjne i mam  co jakiś czas ochotę skakać  przez okno i wiem ze to impuls, jedyne co powstrzymuje to nie to ze sie nie uda, ale ze to jeszcze może nie ten moment, ze może rozpacz i strach minie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Ja sie zastanawiam i cìęzko mi z tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koko9

Laska marnuje swoje zycie ( mlode lata) na umartwianie sie ktore i tak nic jej nie da. Uzala sie na soba a latka plyna, mija czas ktorego juz nie odzyska. Biorac pod uwage wiek autorki naprawde sie dziwie, ze tak sie zachowuje... 
Dziewczyno zacznij zyc a nie wylewasz zale nad mezem ktory jest w grobie i juz nigdy  z niego nie wstanie. SZKODA CZASU!!!!

Pozdrawiam i zycze zmiany postawy zyciowej bo ta obecna cie niszczy 😞 a zycie jest piekne. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
48 minut temu, Gość koko9 napisał:

Pozdrawiam i zycze zmiany postawy zyciowej bo ta obecna cie niszczy 😞 a zycie jest piekne. 

Najwidoczniej dla niej już nie jest. Mój brat się osiem lat temu powiesił właśnie z powodu odrzucenia. Niemal trzy lata był pod opieką psychiatry, często lądował na tydzień w szpitalu, wracał i znów to samo. Jego już nic nie cieszyło. Nie da się sprawić żeby człowiek był szczęśliwy. Jednego uszczęśliwiają zakupy, na drugim nawet willa z basenem nie zrobi wrażenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak bywa
9 minut temu, Gość Gość napisał:

Najwidoczniej dla niej już nie jest. Mój brat się osiem lat temu powiesił właśnie z powodu odrzucenia. Niemal trzy lata był pod opieką psychiatry, często lądował na tydzień w szpitalu, wracał i znów to samo. Jego już nic nie cieszyło. Nie da się sprawić żeby człowiek był szczęśliwy. Jednego uszczęśliwiają zakupy, na drugim nawet willa z basenem nie zrobi wrażenia.

Powiesił się ,bo zachorował ! Odrzucenie wywołało u niego chorobę ,gdyby nie to, w późniejszym okresie byłoby, to coś innego ! Miał wadliwe geny ! Dziewczyna widocznie zauważyła wcześniej coś, co nie dało jej być z nim ! Jeżeli trzy lata się leczył i nic nie pomagało ,to była poważna sprawa !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
5 godzin temu, Gość gość napisał:

Powiem z własnego doświadczenia,

ty akurat jestes reprezentatywna grupa samobojców

 

5 godzin temu, Gość gość napisał:

od lat mam stany depresyjne i mam  co jakiś czas ochotę skakać  przez okno i wiem ze to impuls, jedyne co powstrzymuje to nie to ze sie nie uda, ale ze to jeszcze może nie ten moment, ze może rozpacz i strach minie

co jakiś czas to każdy może być przybity. jezeli to nie jest stale to slaba ta twoja depresja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość tak bywa napisał:

Powiesił się ,bo zachorował ! Odrzucenie wywołało u niego chorobę ,gdyby nie to, w późniejszym okresie byłoby, to coś innego ! Miał wadliwe geny ! Dziewczyna widocznie zauważyła wcześniej coś, co nie dało jej być z nim ! Jeżeli trzy lata się leczył i nic nie pomagało ,to była poważna sprawa !

Co za paranoja, jeszcze będziesz mi się wymądrzac i psychologowac, bo wiesz na pewno lepiej niż ja, jak było u mojego brata. Sama masz słabe geny, nikt w rodzinie nie miał takich problemów, a brat przed tym jak złamała mu serce był normalną, szczęśliwą osobą.  Ta dziewczyna go wpędziła do trumny, a on niestety ją bardzo kochał, bardziej niż siebie, życie, świat. Daruj sobie wywody o moim bracie zwłaszcze, ze napisałam kilka zdan, byl pod stala opieką lekarską, miał psychoterpie indywidualna, grupowa, a w nas wsparcie, ale nikt mu jej nie zastapil to byl jego wybor ze woli smierc niz zycie bez niej. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak bywa
4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Co za paranoja, jeszcze będziesz mi się wymądrzac i psychologowac, bo wiesz na pewno lepiej niż ja, jak było u mojego brata. Sama masz słabe geny, nikt w rodzinie nie miał takich problemów, a brat przed tym jak złamała mu serce był normalną, szczęśliwą osobą.  Ta dziewczyna go wpędziła do trumny, a on niestety ją bardzo kochał, bardziej niż siebie, życie, świat. Daruj sobie wywody o moim bracie zwłaszcze, ze napisałam kilka zdan, byl pod stala opieką lekarską, miał psychoterpie indywidualna, grupowa, a w nas wsparcie, ale nikt mu jej nie zastapil to byl jego wybor ze woli smierc niz zycie bez niej. 

 Zdrowy się  pozbiera ,chory podda !Nie obarczaj winą  dziewczyny, za chorobę brata ! Zresztą zawsze łatwiej pogodzić się z tragedią ,gdy znajdzie się winnego ! Jak było dokładnie to nie wiem ,bo nie znam ,ani ciebie ,ani nikogo z twojej rodziny ,ale nie wierzę , w to co piszesz , bo nie wierzę w  taką miłość ,bo  to chore ,podobnie jak zabójstwa z miłości ! Ja cie nie mogę mieć ,to inny też cię nie będzie miał ! Takie przypadki też się zdażaja przecież !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość tak bywa napisał:

Zdrowy się  pozbiera ,chory podda !Nie obarczaj winą  dziewczyny, za chorobę brata !

Jednostką chorobową to jest twoja paplanina. Nie znasz sytuacji a zwalasz winę na chorobę i bronisz laski, która nie wiesz co zrobiła.  Nie wierzysz w taką miłość, bo nie masz pojęcia jak to jest kochać kogoś bardziej niż swoje życie. Autorka tego wątku faktycznie gorzej trafić nie mogła. Mój brat był wspaniałym człowiekiem a ty jak nie rozumiesz, to mu do piet nie dorastasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak bywa
9 minut temu, Gość Gość napisał:

Jednostką chorobową to jest twoja paplanina. Nie znasz sytuacji a zwalasz winę na chorobę i bronisz laski, która nie wiesz co zrobiła.

No nie wiem co zrobiła , ale zdrowy psychicznie człowiek powinien poradzić sobie z najgorszym sk/syństwem  ! Nie zabiła go przecież ,sam to zrobił ! Moja" paplanina'  nie jest jednostką chorobową ,pisze co uważam ,a ty możesz się z tym zgodzić ,albo nie !

Nie wierzysz w taką miłość, bo nie masz pojęcia jak to jest kochać kogoś bardziej niż swoje życie.

Nie ma większej miłości na świecie od tej ,kto oddaje życie, dla ratowania drugiej osoby ,a nie zabija się z powodu miłości . Widzisz różnicę ?

 

Autorka tego wątku faktycznie gorzej trafić nie mogła. Mój brat był wspaniałym człowiekiem a ty jak nie rozumiesz, to mu do piet nie dorastasz.

Autorka tego tematu to zwykła prowokator/ka nie mająca nic wspólnego z taką miłością, o której pisze . 

Czy ja napisałam coś przeciwko twojemu bratu ? Ubliżyłam ,czy poniżyłam ? Ja jedynie usiłowałam ci wyjaśnić, jaka tego wszystkiego przyczyna ,a ty napadasz na mnie ? Nie wiem jaki był twój brat ,ale zabijanie się z miłości ,miłością nie jest i cały czas będę obstawać przy swoim ,bo wiem ,że mam rację !

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak bywa

Chciała byś, żeby była z litości z nim ? To widocznie było zbyt dużym poświęceniem dla niej ,nie każdy się do  tego nadaje 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

To nie była wina tej dziewczyny i nikt zdrowy się nie wiesza. 

Co więcej, ten temat powinien zostać usunięty bo co jak przeczyta go ktoś kto naprawdę rozważa samobójstwo? I jakiś pierdolnięty troll internetowy zachwala taką postawę jaką jedyny słuszny objaw prawdziwej miłości!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12 godzin temu, Gość Gość napisał:

ty akurat jestes reprezentatywna grupa samobojców

 

co jakiś czas to każdy może być przybity. jezeli to nie jest stale to slaba ta twoja depresja.

bo ty lepiej wiesz, a autorka jest reprezentatywna wielce. a co do fal depresji u mnie to nie tobie oceniać, wystarczy, ze lekarz to rozpoznał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Jednostką chorobową to jest twoja paplanina. Nie znasz sytuacji a zwalasz winę na chorobę i bronisz laski, która nie wiesz co zrobiła.  Nie wierzysz w taką miłość, bo nie masz pojęcia jak to jest kochać kogoś bardziej niż swoje życie. Autorka tego wątku faktycznie gorzej trafić nie mogła. Mój brat był wspaniałym człowiekiem a ty jak nie rozumiesz, to mu do piet nie dorastasz. 

xxx

jakby nie patrzeć to takie chore uzaleznienie od innej osoby jest po prostu chore i zwyczajnie głupie, jak każde uzaleznienie.   Poza tym to takie naprawdę piękne i wartościowwe zabijać się z powodu kogoś kto ma  ciebie w d... i takie to piękne, że inne więzy , choćby rodzinne, cierpienie rodziców, rodzeństwa i miłość do nich  sie nie liczą. To tylko słabość , wielka słabość, która powoduje ze człowiek nie radzi sobei ze zmiennymi w zyciu i uzależnia od czegoś co z natury nie jest stałe. Szczerze to jakby mnie kochał facet w tak chory, zagarniajacy sposób to tez bym go zostawiła. Wspólczuję,  nawet bardzo bo to tragedia tak stracić ukochanego syna czy brata, ale nie ma co tego gloryfikować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Z wypowiedzi psychiatry.który zajmuje sie osobami po próbach samobójczych:

Człowiek który z czegokolwiek co jest na zewnątrz - pieniędzy, partnera, partnerki, przedmiotów - uczynił coś ważniejszego niż swoje życie - nie jest romantyczny ani szlachetny - tylko upośledzony duchowo, poważnie chory. A ponieważ większość ludzkości "tak ma", zostało uznane to za normalność - którą nie jest. Ludzie uważają że to właśnie przedmioty i ludzie dają im poczucie sensu, radość życia - a gdy to zniknie potwornie cierpią, umierają z tęsknoty za hormonalną przyjemnością którą ktoś w nich wzbudzał. Taka wiedza jest powszechnie uważana za coś głębokiego, ważnego - ale to bezczelne kłamstwo.

Szczęście to tylko nawyk, a życie po utracie ukochanej osoby toczy się dalej. Ktoś kto nie umie wyobrazić sobie życia bez żony i wybiera śmierć, ma chorą wyobraźnię - płaską i ograniczoną. Uzależnił swoje życie od kobiety, co nie jest romantyczne tylko ukazuje brak mądrości; życie oferuje znacznie więcej niż kobieta, nawet najukochańsza. Popłaczesz, przejdziesz przez żałobę, a z czasem pamięć zacznie zamazywać wspomnienia, pojawią się nowe relacje, związki, doświadczenia. Możesz kochać, tęsknić, ale nie umierać przedwcześnie z tego powodu. Problem polega na tym, że Ty tego po prostu nie wiesz, nakarmili Twoją głowę telenowelowym fast foodem - i stąd właśnie emocjonalna obstrukcja. Zniknięcie tego co kochałeś jest straszne - ale tylko dlatego że się przywiązałeś, związałeś swój bezcenny los z przemijającym przedmiotem czy człowiekiem. Ludzki mózg traktuje utratę kochanej osoby tak samo, jak ukochanej rzeczy - auta, biżuterii itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×