Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośćchmurka

Dlaczego jeśli chodzi o rodzinę męża a szczególnie teściową tak bardzo się pieścicie i jestescie delikatne?

Polecane posty

Gość gośćchmurka

Zauważyłam że kobiety mają jakiś kompleks jeśli chodzi o rodzinę męża. Ciągle przeżywają co powiedziała siostra, bratowa męża czy jego brat. Nikt nic nie może powiedzieć czy zwrócić uwagi bo od razu obraza majestatu... A już nie daj boże żeby teściowa wyraziła swoje zdanie albo dała jakąś radę. W pracy ciągle słyszę w biurze te same oklepane tematy. Szwagierka krzywo spojrzała, bratowa męża powiedziała że woli zielony kolor w sypialni niż niebieski na pewno chciała mi dowalić bo ja taki wybrałam, teściowa dała mi radę dot. dziecka na pewno chce wejść w moją rolę i daje mi do zrozumienia że jestem kiepską matką. Można tak wymieniać bez końca. Wszyscy są podli, wredni tylko Wy biedne uciemiężone synowe/bratowe... Robicie z siebie ofiary o każda bzdurę. Wychodzi na to że każda z Was to chodzący ideał i nie można zwrócić uwagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

borderline i tyle w temacie. Nikt normalny nie przejmuje się sprawami, z których one czynią wielkie "problemy". Taka specyfika nieleczonego zaburzenia. Najgorzej będzie gdy same zostaną teściowymi (oczywiście w wizji każda idealna bo synuś w domu rodzinnym zmywa naczynia) wtedy dopiero zacznie się jazda, że synowa smarkatka miała czelność westchnąć albo wykrzywić gębe w ich kierunku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×