Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Juleczka145

Trzylatek robi kupę w majty. Jak pomóc?

Polecane posty

Gość Juleczka145

Mój trzylatek już kilka miesięcy potrafił załatwiać się na ubikację, ale od jakiegoś miesiąca, kupę robi w majty. Prośby nic nie dają. Macie jakiś pomysł, jak to zmienić, by znów zalatwial się na ubikację? Dodam, że we wrześniu poszedł do przedszkola. Bardzo nie lubił tam chodzic i po niecałym miesiącu zaczął posikiwać w majtki. Do dziś mu się to zdarza, mimo że nie chodzi do przedszkola od około miesiąca, bo bardzo często chorował. Nie wiem, dlaczego kupa ląduje w majtkach a nie w ubikacji. Jak było u Was? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika

Dokladnie tak samo jak go nauczylas (przedszkole popsulo ;).

Musisz obserwowaci lapac za raczke i prowadzic do ubikacji,a potem chwalic bardzo.

Poprosic Pania w przedszkolu by zwrocila uwage czy malec w zabawie nie zapomina o siusiu,jest duzo dzieci jest zaaferowany i moze przegapiac "sygnaly" z brzuszka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Moja córka robiła kupe i siku do nocnika jak miała 2 lata. Potrafiła zrobic siku do nocnika wylać do ubikacji i spuścic wodę. Nie chodzi do przedszkola. I nagle jak miała prawie 3 lata zaczęła sikać w majtki. Nagle SZŁO w ciągu dnia między 14 a 25 majtek. Myślałam że oszaleje. Poszłam do pediatry zrobiłam badanie moczu a na lekarce wymusiłam furagine. Mocz wyszedł ok. Taki stan trwał 2 miesiące. Czym bardziej ja byłam nerwowa w stosunku do dziecka  i krzyknełam tym było gorzej. Do pieluch nie chciałam wracać. Córka przeżywała chyba że jestem w ciąży i niedługo będzie miała rodzeństwo. Wymyśliłam inna strategię zaczęłam ja chwalić i za każde suche majtki dostawała nagrodę w postaci czegoś słodkiego ale mąż nie był zadowolony z tych nagród. Chwaliłam, głaskałam po włosach a jak się zmoczyła zaciskałam zęby nic nie komentowałem i przebierałam. Pomogło- z dnia na dzień było coraz lepiej. Ale mąż jak się nią zajmował to krzyczał że się zsikała i jak była że mną to się nie moczyła a jak z nim to majtki wisiały do prania. Zrozumiał że mam rację postępował tak jak ja i wszystko wróciło do normy.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika
42 minuty temu, Gość Gość napisał:

Moja córka robiła kupe i siku do nocnika jak miała 2 lata. Potrafiła zrobic siku do nocnika wylać do ubikacji i spuścic wodę. Nie chodzi do przedszkola. I nagle jak miała prawie 3 lata zaczęła sikać w majtki. Nagle SZŁO w ciągu dnia między 14 a 25 majtek. Myślałam że oszaleje. Poszłam do pediatry zrobiłam badanie moczu a na lekarce wymusiłam furagine. Mocz wyszedł ok. Taki stan trwał 2 miesiące. Czym bardziej ja byłam nerwowa w stosunku do dziecka  i krzyknełam tym było gorzej. Do pieluch nie chciałam wracać. Córka przeżywała chyba że jestem w ciąży i niedługo będzie miała rodzeństwo. Wymyśliłam inna strategię zaczęłam ja chwalić i za każde suche majtki dostawała nagrodę w postaci czegoś słodkiego ale mąż nie był zadowolony z tych nagród. Chwaliłam, głaskałam po włosach a jak się zmoczyła zaciskałam zęby nic nie komentowałem i przebierałam. Pomogło- z dnia na dzień było coraz lepiej. Ale mąż jak się nią zajmował to krzyczał że się zsikała i jak była że mną to się nie moczyła a jak z nim to majtki wisiały do prania. Zrozumiał że mam rację postępował tak jak ja i wszystko wróciło do normy.  

Swietna robota. A slodycze mozna zastapic jakimis ekstra naklejkami (z brokatem czy "cóś") :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×