Przebiegłam maraton

Przebiegłam maraton i zastanawiam się czy mogę się tym pochwalić na facebooku czy uznajecie to za głupotę?
Gdy oglądam innych zdjęcia to czasami czuję się zdołowana, więc w sumie gdy sama się czymś pochwalę to ktoś inny też tak może się poczuć. Co o tym myślicie? Zachować dla siebie czy się chwalić?

mam znajomą która biega na różnych biegach i często dodaje fotki z jakimiś fajnymi opisani, i do tego nie jest to pierdola w stylu "brajek zrobil kupke" więc ja bym się chwalił

PS długo już biegasz?

Skoro tak, to może warto - w końcu maraton to już coś
2 lata minie w marcu, polecam każdemu bieganie, od tego czasu  jestem zupełnie inną osobą (zarówno psychicznie jak i fizycznie).
 

a jak polecisz zacząć osobie która nie ma kondycji i ma zadyszkę po 300 metrach a ostatni raz biegała w szkole na wfie?

dobra pogoda aby zaczać wgl/

Żeby się nie zrazić na początku - nie wolno na siłę biegać powiedzmy 5, czy 10 km od razu. Wtedy najczęściej ludzie łatwo odpuszczają, bo widzą, że nie dają rady i nie mają z tego satysfakcji. Wiadomo, na początek to jest za duży dystans. Polecam zacząć na początku wyjść pobiegać na 5-10 min wolnym tempem (trucht). Serio, tylko tyle. Następnego dnia spróbować 15 minut. Kolejnego 20, następnie 0,3h. W tym wszystkim najważniejsze jest słuchanie swojego organizmu. Do niczego nie wolno się zmuszać. Oczywiście jeśli ktoś czuje, że nie da danego dnia rady, to można przeplatać bieg marszem i też będzie super. Najtrudniejsze są początki,  później nawet nie zauważysz jak Cię to pochłonie i będziesz chciał wystartować najpierw w biegu na 5 km, później 10 km, półmaraton itd. Jak to mówią apetyt rośnie w miarę jedzenia. A, i najważniejsza jest systematyczność. Może bieganie codziennie to za dużo dla kogoś, ale już np. co drugi lub trzeci dzień dla kogoś będzie wystarczająco na początek - jak kto woli. Polecam też wziąć słuchawki i słuchać muzyki
 
 

Co do pogody - nigdy nie ma złej - zły ewentualnie może być tylko ubiór

Dzięki za poradę bo szukam czegoś dla siebie aby się jakoś zabrać i chociaż dla satysfakcji coś zrobić. Może mi się uda i przezwyciężże lenistwo chociaz trochę samozarcia będzie mi potrzeba

Wiesz teraz trochę glupio jak po wejsciu na 5 pietro ciezko mi było oddech złapać i to przy dziewczynach xd

tez  mam chcice przebiec maraton tylko nie moge  doleczyć kręgosłupa 

44 minuty temu, Gość biegaczka napisał:

Przebiegłam maraton i zastanawiam się czy mogę się tym pochwalić na facebooku czy uznajecie to za głupotę?
Gdy oglądam innych zdjęcia to czasami czuję się zdołowana, więc w sumie gdy sama się czymś pochwalę to ktoś inny też tak może się poczuć. Co o tym myślicie? Zachować dla siebie czy się chwalić?

nie krępuj się, jeśli masz ochotę się pochwalić,

i raczej nikogo nie zdołujesz, bo zwykli zjadacze chleba najczęściej nie mają pojęcia, ile kosztuje wysiłku ukończenie maratonu

ba! potrafią zadać pytanie: a ile to kilometrów?:P

btw. gratulacje!!!