Dziewczyna nie zwraca na mnie uwagi

Witam,

Poznałem dziewcznynę w pracy ja mam 30 lat ona 32 oboje jesteśmy samotni ale ona jakoś nie zwraca na mnie uwagi powie cześć tylko, jak ja do niej zagadam odezwę się pierwszy to wtedy pogada i ucieka.Ja jestem nieśmiały i ona-ona o tym wie. Jak by zależało jej to by sama przyszła i się odezwała. Może ja jej się nie podobam? Co mam robić? Mam latać za nią i gadać do niej?Pisać do niej na facebooku co robić?Może dać spokój sobie?Jak by chciała chłopa to by sama podeszła i się odezwała

Zaprosic na kawe itp,ale jak nie wykazuje zainteresowania to daj sobie spokoj 

Wiesz, zasadniczo to kobiety oczekują inicjatywy od mężczyzny. Ona ma Cię poderwać? Nie żartuj... Możliwe też, że po prostu nie jesteś w jej typie albo ona jest less.

A na co jej chłop 

Czyli ja muszę się starać chodzić do niej porozmawiać z nią żeby o demnie była inicjatywa? Czyli ona nigdy nie podejdzie pierwsza? To jak będe latał za nią to potem się dowiem czy jej zależy czy jej się podobam?

Dlaczego tak jest że chłop musi latać za babą? Ona ma 32 lata i nie czuje się samotna,mój znajomy gadał z nią o mnie i ona powiedziła "może jestem stara dla niego"

Jeśli byś się jej podobał wysyłała by ci sygnały i prowokowałaby sytuacje, aby z tobą pogadać czy się spotkać. Z tego co napisałeś wynika, że ona nie jest tobą zainteresowana. Jeżeli zaprosisz ją na kawę, najprawdopodobniej wykręci się brakiem czasu. Szkoda fatygi aby ją podrywać. Nic z tego nie będzie. Oczywiście można spróbować zaprosić ją na kawę, ale jeżeli odmówi daj sobie z nią spokój. 

Ok dzięki  Dam sobie spkój bo to prawda co piszecie. W pracy są dwie dziewczyny mają mężów i dzieci i zawsze się do mnie pierszw odezwą i uśmiechną a ta to nic która mi się podoba,nawet tak po koleżensku nie zagada

4 minuty temu, Gość Max napisał:

Ok dzięki  Dam sobie spkój bo to prawda co piszecie. W pracy są dwie dziewczyny mają mężów i dzieci i zawsze się do mnie pierszw odezwą i uśmiechną a ta to nic która mi się podoba,nawet tak po koleżensku nie zagada

a ty masz 15 lat ze tylko chcesz zagadywania typu " czesc"? 

Długi   brak twojej  inicjatywy to sprawił.

27 minut temu, Gość Alf napisał:

Jeśli byś się jej podobał wysyłała by ci sygnały i prowokowałaby sytuacje, aby z tobą pogadać czy się spotkać. Z tego co napisałeś wynika, że ona nie jest tobą zainteresowana. Jeżeli zaprosisz ją na kawę, najprawdopodobniej wykręci się brakiem czasu. Szkoda fatygi aby ją podrywać. Nic z tego nie będzie. Oczywiście można spróbować zaprosić ją na kawę, ale jeżeli odmówi daj sobie z nią spokój. 

od lat wysyłała mu sygnały a ten ... nic nie widział.

55 minut temu, Gość Max napisał:

Ok dzięki  Dam sobie spkój bo to prawda co piszecie. W pracy są dwie dziewczyny mają mężów i dzieci i zawsze się do mnie pierszw odezwą i uśmiechną a ta to nic która mi się podoba,nawet tak po koleżensku nie zagada

Jeżeli po koleżeńsku nawet nie zagada to tym bardziej szkoda prądu. Znam taką jedną z pracy. Miła i ładna. Nigdy jednak nie zagada jako pierwsza. Pogada ze mną tylko wtedy gdy do niej podejdę i zagadam. Nigdy bym do niej nie startował gdybym był wolny. 

OK Edek czyli nie marnować czasu na nią? Jak by coś jej zależało to sama by chciała porozmawiać o byle czym albo zapytać się np. jak po świętach?