Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość no po co

Po co samotne matki szukają faceta?

Polecane posty

9 godzin temu, Gość Monika_90 napisał:

Powiem Wam tu wszystkim,że mam syna 2 letniego,a w lipcu tego roku spodziewam sie kolejnego potomka.Ojciec moich dzieci do 27.03.2019 r. Jest u mnie zameldowany i (TYLKO)do tego czasu będzie z nami zamieszkiwał.

Powod rozstania po 3 latach:(ahhh...żeby to byl tylko jeden!!!)

Mam mnóstwo powodów skłaniających mnie do rozstania sie z tym czlowiekiem.Poczawszy od niemożności utrzymania się w jakiejkolwiek pracy przez okres dłuższy niz 4 max 6 m-cy.(No przepraszam,ale według mnie skoro chciał zakładać świadomie i planował rodzinę,to powinien być w stanie zapewnić jej byt...

 

PO CO robiłaś sobie kolejnego dzieciaka z tym leniem?
 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
7 minut temu, Ona.normalnie.nie.normalna napisał:

Obstawialabym że piszą to duże dzieci, nie znające życia 🙂

Oni chyba mysla , ze zycie to takie kolorowe .  Zeby sie nie zdziwili gdy los im odplaci zyciowym diswiadczeniem za to co tu wypisuja .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Monika_90 nie bardzo rozumiem, jak jedno dziecko pojawiło się na świecie to nie wiedziałaś już wtedy ze twój facet nie jest w stanie was utrzymać? Musiało być też dobrze skoro drugie dziecko w drodze. Jak urazilam to przepraszam ale jak dla mnie nie jest to logiczne 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

Oni chyba mysla , ze zycie to takie kolorowe .  Zeby sie nie zdziwili gdy los im odplaci zyciowym diswiadczeniem za to co tu wypisuja .

W wieku 20lat też myślałam że życie jest kolorowe, dziś po kolejnych 10latach uważam że trzeba mieć twardy tylek jak się ma miękkie serce. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Normalny

 Niby że co? że takiej co ma dziecko już się nie należy 4 razy po dwa razy, osiem razy raz po raz ...? Nie odrzucam takich kobiet bo różne sytuacje życiowe spowodowały stan w jakim się znajdują. Zadam pytanie która lepsza ? Ta co była z jednym nawet z dwoma partnerami i ma dziecko, czy ta "panna" co miała 15 bzykaczy a wśród nich byli tacy z klubu po dwóch godz. znajomości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
4 minuty temu, Gość Normalny napisał:

 Niby że co? że takiej co ma dziecko już się nie należy 4 razy po dwa razy, osiem razy raz po raz ...? Nie odrzucam takich kobiet bo różne sytuacje życiowe spowodowały stan w jakim się znajdują. Zadam pytanie która lepsza ? Ta co była z jednym nawet z dwoma partnerami i ma dziecko, czy ta "panna" co miała 15 bzykaczy a wśród nich byli tacy z klubu po dwóch godz. znajomości?

Dobry komentarz . Miala łatwa 15 - 20 , czesto przygodnych na raz i uchodzi za lepsza   , bo panna bez dziecka 😉 . A ta co miala 1 , ktory np. okazal sie nic nie warty i zdecydowala sie odejsc uchodzi w oczach osob piszacych wyzej za łatwa i do wyruchania ( jak ktos wyzej napisal ) . To niech ten ktos wyzej  dalej  zyje wg swoich standardow . " Czego oczy nie widza tego sercu nie zal " 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
13 minut temu, Gość Normalny napisał:

 Niby że co? że takiej co ma dziecko już się nie należy 4 razy po dwa razy, osiem razy raz po raz ...? Nie odrzucam takich kobiet bo różne sytuacje życiowe spowodowały stan w jakim się znajdują. Zadam pytanie która lepsza ? Ta co była z jednym nawet z dwoma partnerami i ma dziecko, czy ta "panna" co miała 15 bzykaczy a wśród nich byli tacy z klubu po dwóch godz. znajomości?

 

oczywiście te bezdzietne miały milion bzykaczy - dlatego nie mają dzieci.

a ta z 2 dzieci była dziewicą, a tu nagle szast-prast i pierwszy partner 2 razy ją zapłodnił :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

swoją drogą, jaką trzeba być ...ką, żeby sobie z alkoholikiem i nierobem dwójkę dzieci zafundować?

używa taka ci/py zamiast mózgu i jeszcze się z tym obnosi. no dżizys...

i już planuje zapierdalać do MOPRu po zasiłki, bo żeby ruszyć dupę do roboty i zapewnić dzieciom byt, to dla niej nie do pomyślenia.
moja koleżanka pracuje w takim ośrodku w dużym mieście i mówi, że oni w tej chwili jak baba bezrobotna i twierdząca że jest samotna przychodzi po zasiłek, to oni ją odsyłają do działu pomocy społecznej, tam robią wywiad środowiskowy i sprawdzają, z czego taka żyje. i jak nie ma żadnej pracy, czyli jest nieporadna życiowo to przydzielają osobę, która do takiej zagląda przynajmniej raz w tygodniu niespodziewanie i jak się okaże, że panna pazury maluje zamiast obiad gotować, to może się okazać, że te zasiłki to ona ostatni raz widziała. dalej idzie kurator i odebranie dzieci takiej "madce" niewydolnej wychowawczo.

tego się najbardziej madki boją, bo wtedy nici z życia z zasiłków na dzieci.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10 godzin temu, Gość wyżej niż dalej napisał:

nie mówie że mają łatwo, tylko że facet to dla nich potrzebny raczej jako bankomat i stwarzacz rozrywek

a niby jakie rozrywki możesz stworzyć i co możesz  zapewnić finansowo, jak ci stara matka daje kieszonkowe, weź sie w łeb puknij stwarzaczu rozrywek 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Onn
27 minut temu, Gość Gosc napisał:

Co ma znaczyć mąż to mąż a żona to wsparcie dla męża??? Serio?! W związku oboje ludzie są tak samo ważni. Mąż też ma być wsparciem żony ma być jej siła. Jezeli nie wytrzymuje prawdzieego życia to niech zostanie sam i się uznała nad soba ona ma dziecko jeszcze nieudacznika w postaci takiego męża ciągnąć na swoich plecach całe, zycie to już za duzo. Ściągnie ja na dno razem ze soba

Każda z was jest inna , tak jak i każdy facet jest inny . Jestem za tym żeby wspierać , szanować się wzajemnie itd . A czy ta kobieta nie widziała wcześniej jaki był jej partner ? Zmienił się od tak z dnia na dzień ? Ja go nie bronie , masz rację że może  pociągnąć ich wszystkich na dno to niech się rozstaną , tylko co miłość taty rozłożona na raty ? Żadne dziecko na to nie zasługuje , może warto też spróbować i dać sobie szansę ? Bo jeżeli też mówi to do niego że go nie nawidzi to nie dziwię się że chłopak po prostu się załamuje . To taki przykład . 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9 godzin temu, Gość kit z okien napisał:

samotna z 1 dzieckiem ma problem trafić faceta który przy niej zostanie, a z dwójką to raczej tylko marzenie, niestety, takich facetów jest zbyt mało a samotnych matek chmary, myśle że proporcja większa niż 200:1

no patrz, a taka Kaczyńska, co ma dzieci samnie wie z którym tatusiem co chwilę ma nowego, bardzo bogatego meża. A urody jest mozno wątpliwej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szaarriiikkkk

Przytocze cytat…"Piniondze to nie wszystko,ale bez piniendzy wszystko to ..."

tyle w temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, Gość gość napisał:

no patrz, a taka Kaczyńska, co ma dzieci samnie wie z którym tatusiem co chwilę ma nowego, bardzo bogatego meża. A urody jest mozno wątpliwej

 

myślisz, że przeciętna Karyna ma takie same szanse na chłopa, jak królowa tabloidów? :D

niejeden będzie z taką dla samej sławy i wylansowania się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

zabawne jest to, żę o tym, zę nie wezmą sobie nigdy samotnych matek do związku dyskutują chłopcy, którzy albo sa za młodzi na jakiekolwiek związki, albo nieudacznicy, którzy nie maja szans na jakąkolwiek kobietę, leszcze, którzy nie byli i nie bedą w zwiążku i nei maja szans na małżeństwo, biedacy  na utrzymaniu mamusi, którym sie wydaje , ze potencjalna żona nie będzie chciałą zeby zaczeli zarabiać na utrzymanie domu i dzieci- a jak nie potrafią to nikt za nich nie wyjdzie, itp itd zestaw  nieudaczników, którzy o zwiazkach mogą sobie  gadać tak jak o lotach w kosmos- nie byli, nie widzieli, nie będą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 minuty temu, frog_in_the_fog napisał:

 

myślisz, że przeciętna Karyna ma takie same szanse na chłopa, jak królowa tabloidów? 😄

niejeden będzie z taką dla samej sławy i wylansowania się.

no tak misiu, ale akurat ci co ja brali, to poza pierwszym  mężęm  (kiedy nie była znana) to bogacze, którzy sami sie moga lansować. Poza tym  są Karyny, które maja chłopów niezależnie od puszczania sie przed. Naprawdę faceci maja rózne preferencje i rózne rzeczy ich kręca.  Moja ciotka, lat 90 teraz  jechała w latach 60 pociągiem z synkiem swojej siostry i właśnie dlatego ze miałą dziecko zaczał ją podrywać bardzo fajny, przystojny facet na poziomie. Miał koło 40-ki i był bezpłodny , a jego marzeniem  było mieć fajnego syna. Byłą żona mojego kumpla z pracy, lekko walnięta z charakteru ale ładna też ma faceta starszego, po 40, który już nie chciał sie decydować na  robienie własnego małego dzieciaka, pieluchy itp, wiec wybrął panne z kilkuletnim dzieckiem. I wszyscy zadowoleni- nawet z prawdziwym tatusiem sie dogadują. wieć dorośnij synku, życie jest bardziej złożone niż  tam sobie kombinujesz w tej małej puszeczce mózgowej jaka masz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hey

Też się dziwię po jakiego? A uwaga uwaga jestem sama z dzieckiem juz lat 4 zwiazek trwał 6lat. Rozwód z tego powodu że doszło do zdrady że strony eks męża w wyniku kryzysu w małżeństwie. Nie,  nie był to badboy był to spokojny człowiek i po tylu latach bym się tego po nim nie spodziewała. Sądziłam że mądrze wybrałam decydując się po kilku latach z tą osobą zakładać rodzinę no cóż życie.

Jedna szansę miałam nie wyszło. Po co komplikowac życie dziecku (wystarczy że jest z rozbitej rodziny), sobie i jeszcze jakiemuś przypadkowemu mężczyźnie. Na jakieś układy ja nie byłabym skłonna.Teraz trzeba się zająć dzieckiem. Oczywiście jakieś grono znajomych też można mieć, a nawet trzeba.Poniewaz dziecko kiedyś będzie mieć swoje życie .

Ale związki układy?   Ile się słyszy o złych konkubentach. Obcy mężczyzna nie pokocha dziecka innego, może je najwyżej akceptować. W życiu samotnej matki nie ma czasu na spontaniczne decyzję, na rozwijanie znajomości. Pozatym jak raz źle wybrałam (a kryteria były srogie) to widocznie nie umiem wyczuć mężczyzn. 

Samotna nie znaczy nieszczęśliwa można mieć rodzinę,  zajęcia swoje, hobby, grono znajomych. Tyle że trzeba przyjąć brak partnera i że się to już nie zmieni. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
34 minuty temu, frog_in_the_fog napisał:

 

oczywiście te bezdzietne miały milion bzykaczy - dlatego nie mają dzieci.

a ta z 2 dzieci była dziewicą, a tu nagle szast-prast i pierwszy partner 2 razy ją zapłodnił :D

Tak żabo , tak , wszystkie bezdzietne to cnotki niewydymki , dziewice orleańskie ;) haha . 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, Gość gość napisał:

zabawne jest to, żę o tym, zę nie wezmą sobie nigdy samotnych matek do związku dyskutują chłopcy, którzy albo sa za młodzi na jakiekolwiek związki, albo nieudacznicy, którzy nie maja szans na jakąkolwiek kobietę, leszcze, którzy nie byli i nie bedą w zwiążku i nei maja szans na małżeństwo, biedacy  na utrzymaniu mamusi, którym sie wydaje , ze potencjalna żona nie będzie chciałą zeby zaczeli zarabiać na utrzymanie domu i dzieci- a jak nie potrafią to nikt za nich nie wyjdzie, itp itd zestaw  nieudaczników, którzy o zwiazkach mogą sobie  gadać tak jak o lotach w kosmos- nie byli, nie widzieli, nie będą

 

taaak, każdy przystojny, młody, wykształcony i dobrze zarabiający facet bez zobowiązań MARZY PO NOCACH o leniwej babie, której jedyną pracą w życiu było rozkładanie nóg przed gachem, nierobem i alkoholikiem.

wszyscy ci panowie na pewno ustawią się w kolejce, żeby tatusiować tym dzieciom z genami owego tatusia, który jeszcze pewnie od alimentów będzie się uchylał.

myślę, że powinnaś zainstalować drabinki przy oknach, bo do leniwych, rozlazłych mamusiek najlepsi samcy walą drzwiami i oknami :D

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Straszne czasy nastały, naoglada się jedna z drugą instagramowych lalek i odbija palma a później płacz i lament bo "mąż nieudacznik, alkoholik itp" ale jak się k...ą po klubach i udają nastolatki, to żadna nie pomyśli ani na chwilę co się w domu dzieje z dziećmi. Nie bronię facetów ale coraz częściej widzę jakimi ...ami są kobiety, tylko kasa i kasa 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Tak żabo , tak , wszystkie bezdzietne to cnotki niewydymki , dziewice orleańskie ;) haha . 

 

twoja opinia dużo mówi o środowisku, w jakim się obracasz.

na plus dla twoich puszczalskich koleżanek - one przynajmniej wiedziały, co to antykoncepcja. ty nawet tego nie potrafiłaś ogarnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

a nawet lepiej znam dwa przypadki  jeszcze ciekawsze. Jeden - panna zrobiła dwoje dzieci kazde z innym  i podrzuciła je na wychowanie rodzicom, a teraz ma od lat męża i zrobiła sobei z nim jeszcze dwójke. I przypadek bogatego faceta, z własną firma, który ożenił sie z zupełnie  fajna panna, zrobili dzieciaka i po paru latach sie z nią rowiódł i poszedł do kobiety z dwójka dzieci, zrobili sobie jeszcze jednowspólne. Pierwszym synem sie nie interesuje, tyle co płaci alimenty, a dzieci nowej  obskakuje jakby były jego własne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
58 minut temu, Gość Normalny napisał:

 Niby że co? że takiej co ma dziecko już się nie należy 4 razy po dwa razy, osiem razy raz po raz ...? Nie odrzucam takich kobiet bo różne sytuacje życiowe spowodowały stan w jakim się znajdują. Zadam pytanie która lepsza ? Ta co była z jednym nawet z dwoma partnerami i ma dziecko, czy ta "panna" co miała 15 bzykaczy a wśród nich byli tacy z klubu po dwóch godz. znajomości? 

 

mam 2 dzieci z byłym mężem który był moim pierwszym chłopakiem byliśmy razem 14 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14 minut temu, frog_in_the_fog napisał:

 

taaak, każdy przystojny, młody, wykształcony i dobrze zarabiający facet bez zobowiązań MARZY PO NOCACH o leniwej babie, której jedyną pracą w życiu było rozkładanie nóg przed gachem, nierobem i alkoholikiem.

wszyscy ci panowie na pewno ustawią się w kolejce, żeby tatusiować tym dzieciom z genami owego tatusia, który jeszcze pewnie od alimentów będzie się uchylał.

myślę, że powinnaś zainstalować drabinki przy oknach, bo do leniwych, rozlazłych mamusiek najlepsi samcy walą drzwiami i oknami 😄

 

misiu, mam 45 lat, jestem mężatką, maż był moim pierwszym facetem, poznaliśmy sie na studiach i przed nim nawet sie nie całowałam z nikim. I zapewne dotrwamy razem aż do śmierci. wieć drabinek dla rooochaczy  nie musze podstawiać,  może twoja matka ma takie potrzeby ale ja nie.  I ze względu na wiek i  pracę, bo pracuję  w kancelarii prawnej i rozwodów i alimentów sie naogladałam wiem, ze  samotne mamusi znajdują amatorów, nawet takich przystojnych inteligentnych  i zarabiajacych. Wiesz, nawet z nimi przychodzą  do kancelarii wieć niewątpliwie istnieją. A skoro ty nie wiesz,z e tak bywa, to co tam z twoja inteligencja nie tak?

A poza tym naprawdę uważąm,z ę jak facet jest taki och, ach z urody, kasy i charakteru to po prostu ma  fajne panny- jedną , kilka, zalezy jak lubi i nie ma czasu ani potrzeby pisanai na forach ze nie brałby  kobiety z dzieckiem ani , ze jest taki fajny 😄 Po prostu zajmuje sie czym innym  w zyciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Gość gość napisał:

misiu, mam 45 lat, jestem mężatką, maż był moim pierwszym facetem, poznaliśmy sie na studiach i przed nim nawet sie nie całowałam z nikim. I zapewne dotrwamy razem aż do śmierci. wieć drabinek dla rooochaczy  nie musze podstawiać,  może twoja matka ma takie potrzeby ale ja nie. 

od mojej matki to ty się od/pier/dol, bo jeśli masz cokolwiek do czynienia z prawem, to powinnaś wiedzieć, że można cię łatwo namierzyć i pociągnąć do odpowiedzialności prawnej za naruszenie dóbr osobistych.

aczkolwiek szczerze wątpię, że pracujesz w kancelarii (chyba, że jako konserwator powierzchni płaskich i sedesowych), skoro jedyne co umiesz to robić jakieś wycieczki osobiste - bardzo nietrafione w dodatku, bo moja matka z moim ojcem - swoim mężem pierwszym i ostatnim, z pewnością dożyje swoich dni.

swoją drogą, jeśli dla ciebie praca w kancelarii to taki szczyt marzeń to mogę ci taką załatwić. chcesz?
nie będziesz musiała żebrać w moprze o zasiłki ;)

ale powyżej czyszczenia kibli raczej nie awansujesz...
 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

od mojej matki to ty się od/pier/dol, bo jeśli masz cokolwiek do czynienia z prawem, to powinnaś wiedzieć, że można cię łatwo namierzyć i pociągnąć do odpowiedzialności prawnej za naruszenie dóbr osobistych.

najpierw sie dowidz czy to podpada , czy nie, po drugie jak już to po tekście o podstawianiu drabinek  i po ostatnim pościesam podpadasz pod odpowiedzialność i tez można ciebie namierzyc, a po drugie niestety ale pracuje i to nie przy konserwacji czegokolwiek,wiec pisz dalej te obelgi inteligentny, przystojny obiekcie pożadania dziewic bez dzieci to sam sie dorobisz  odpowiedzialności:). a tak na marginesie to strzel sobie coś na uspokojenie, bo  to trochę głupio mieć tak słabe nerwy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość XXX

No proszę i po takiej Żabie widać, ze kobieta wyżej miałą rację,  nieudacznicy tu piszą, bez szans na  żadną kobietę, ale będa udawać , zę co to nie oni i jakie wybory mają 🙂 Nie ośmieszaj sie Żaba, bo tylko potwierdzasz jej słowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
10 minut temu, frog_in_the_fog napisał:

od mojej matki to ty się od/pier/dol, bo jeśli masz cokolwiek do czynienia z prawem, to powinnaś wiedzieć, że można cię łatwo namierzyć i pociągnąć do odpowiedzialności prawnej za naruszenie dóbr osobistych.

aczkolwiek szczerze wątpię, że pracujesz w kancelarii (chyba, że jako konserwator powierzchni płaskich i sedesowych), skoro jedyne co umiesz to robić jakieś wycieczki osobiste - bardzo nietrafione w dodatku, bo moja matka z moim ojcem - swoim mężem pierwszym i ostatnim, z pewnością dożyje swoich dni.

swoją drogą, jeśli dla ciebie praca w kancelarii to taki szczyt marzeń to mogę ci taką załatwić. chcesz?
nie będziesz musiała żebrać w moprze o zasiłki 😉

ale powyżej czyszczenia kibli raczej nie awansujesz...
 

Zamknij dziub chamko/mie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koleś Git

Frog nerwusek, lol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc Dobra rada
5 minut temu, Gość XXX napisał:

No proszę i po takiej Żabie widać, ze kobieta wyżej miałą rację,  nieudacznicy tu piszą, bez szans na  żadną kobietę, ale będa udawać , zę co to nie oni i jakie wybory mają 🙂 Nie ośmieszaj sie Żaba, bo tylko potwierdzasz jej słowa.

Zgadzam się w 100 % , a to coś zielone co pisze wyżej  omijać szerokim łukiem i nie dyskutowac . Nie ruszac goowna , bo można sie pobrudzić. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×