Faceci czemu zdradzacie?

36 minut temu, Gość gość napisał:

jestem podstarzałą panną , a żonatych gonię jak sparszywiałe psy

 Do czasu kotek, do czasu, aż nie dostaniesz wścieku macicy wtedy nie będziesz patrzeć czy ogon żonaty, byleby tylko wszedł i twoją małą zaspokoił ;)

1 godzinę temu, Gość gość napisał:

 Do czasu kotek, do czasu, aż nie dostaniesz wścieku macicy wtedy nie będziesz patrzeć czy ogon żonaty, byleby tylko wszedł i twoją małą zaspokoił

raczej misiu będę zbliżać sie do menopauzy i wygaszać takie potrzeby, nie sądź wszystkich po sobie, że jak nie spuścisz z krzyża to ci sie jaka gotują i  mózg lasuje . Serio

Każdy jest inny.

pewne jest jedno, dla mnie zdrada to koniec związku 

i nieśmiało podejrzewam, ze gdyby 99% kobiet tak uważało i tak postepowalo (partner zdradził to już nie partner i związku  z nim brak) to faceci by nie zdradzali.

drogie Panie do przemyślenia  ☺☺

A panie to pewnie nie zdradzają ? Weź kobieto zastanów się i daj sobie na wstrzymanie z takimi tekstami 

9 minut temu, Nowy Dzień Nowa Ja napisał:

Każdy jest inny.

pewne jest jedno, dla mnie zdrada to koniec związku 

i nieśmiało podejrzewam, ze gdyby 99% kobiet tak uważało i tak postepowalo (partner zdradził to już nie partner i związku  z nim brak) to faceci by nie zdradzali.

drogie Panie do przemyślenia  ☺☺

jak świat światem syf jest był i będzie, ja nie zdradzam i dobrze by było jakby on myślał tak samo a jak nie to won, proste?

20 minut temu, Nowy Dzień Nowa Ja napisał:

Każdy jest inny.

pewne jest jedno, dla mnie zdrada to koniec związku 

i nieśmiało podejrzewam, ze gdyby 99% kobiet tak uważało i tak postepowalo (partner zdradził to już nie partner i związku  z nim brak) to faceci by nie zdradzali.

drogie Panie do przemyślenia  ☺☺

Kobiety wyznaczają bo wiedzą że ponoszą w dużej mierze odpowiedzialność za zdradę męża.  Żaden facet nie zdradza jak w związku wszystko gra, ale jak ona nie widzi problemu, albo ciągle boli ja głowa, albo ma milion ważniejszych spraw, to wiadomo że facet zdradzi. 

25 minut temu, Gość gość napisał:

jak świat światem syf jest był i będzie, ja nie zdradzam i dobrze by było jakby on myślał tak samo a jak nie to won, proste?

Proste.

Mam 37 lat, jestem po rozwodzie i i tensywnie "randkuje".  Jakieś 30% kobiet z którymi się spotykam okazują się mezatkami.  Więc sami widzicie. 

14 minut temu, Gość Facet napisał:

Kobiety wyznaczają bo wiedzą że ponoszą w dużej mierze odpowiedzialność za zdradę męża.  Żaden facet nie zdradza jak w związku wszystko gra, ale jak ona nie widzi problemu, albo ciągle boli ja głowa, albo ma milion ważniejszych spraw, to wiadomo że facet zdradzi. 

Można odwrócić rolę i stwierdzić, ze kobieta która zdradza została niejako "zmuszona" do tej zdrady, bo on zbyt mało uczuć jej okazywał lub czuła się samotnie

Każdy jest inny a najważniejsze to to by swój na swojego trafił ☺ 

Jak facet i kobieta  chcą żyć w tzw wolnym związku - ich sprawa (jak jednemu i drugiemu to pasuje jest git)

Masz rację.  Tylko jak kobieta czuje się samotna i nie są pokazywane jej uczucia to raczej spodziewanym sie że sie w jakimś innym zakocha.  I wtedy rzeczywiście mogę się zastanawiać nad tym czy to czasami nie moja wina. Ale jak ktoś mówi że czuje się samotny a spotyka się tylko na sam sex to coś tu nie gra.

Facet zdradza bo brakuje mu seksu, i wykorzystuje kochankę tylko do seksu. 

1 minutę temu, Gość Facet napisał:

 

Facet zdradza bo brakuje mu seksu, i wykorzystuje kochankę tylko do seksu. 

Niektóre kobietki tez tak potrafią.

kochanek służy tylko do sexu.

najważniejsze żeby trafił swój na swego ☺☺

Czyli jeśli żona nie okazuje facetowi uczuć, tylko często skacze mu na penisie dla zaspokojenia popędu (a facet też przy okazji zyskuje) to wtedy on będzie szczęśiwy i jej nie zdradzi? Nie będzie szukał uczucia u innej mimo, że seks ma regularnie w domu?

nie prawda jak facet jest zwykłym ...oszonem i tak będzie za dzifkami latał

16 minut temu, Gość Tyu napisał:

Czyli jeśli żona nie okazuje facetowi uczuć, tylko często skacze mu na penisie dla zaspokojenia popędu (a facet też przy okazji zyskuje) to wtedy on będzie szczęśiwy i jej nie zdradzi? Nie będzie szukał uczucia u innej mimo, że seks ma regularnie w domu?

a chu ich tam wie, podobno im wystarcza skakanie, tak często i gęsto wnioskuję z wypowiedzi...tych forumowych psów przynajmniej

dziadostwo na pornolach wychowane

Z punktu widzenia faceta nie ma czegoś takiego haknuczucia bez seksu.  Być może sam sex nie wystarczy ale bez dużej dawki seksu cała reszta nic nie znaczy....Jak można się przytulać do kobiety której się przed chwilą nie przeleciało albo się nie przeleci za chwile, jak można dbać o kobiete z która.juz cały dzień się nie kochałes. Kobieta z która nie uprawialem seksu od 24 godzin staje mi się obojętna. 

6 minut temu, Gość Facet napisał:

Z punktu widzenia faceta nie ma czegoś takiego haknuczucia bez seksu.  Być może sam sex nie wystarczy ale bez dużej dawki seksu cała reszta nic nie znaczy....Jak można się przytulać do kobiety której się przed chwilą nie przeleciało albo się nie przeleci za chwile, jak można dbać o kobiete z która.juz cały dzień się nie kochałes. Kobieta z która nie uprawialem seksu od 24 godzin staje mi się obojętna. 

a ty to pier...niety to oszczędź sobie wypowiadanie się za wszystkich.. adios amigos

6 minut temu, Gość Facet napisał:

Z punktu widzenia faceta nie ma czegoś takiego haknuczucia bez seksu.  Być może sam sex nie wystarczy ale bez dużej dawki seksu cała reszta nic nie znaczy....Jak można się przytulać do kobiety której się przed chwilą nie przeleciało albo się nie przeleci za chwile, jak można dbać o kobiete z która.juz cały dzień się nie kochałes. Kobieta z która nie uprawialem seksu od 24 godzin staje mi się obojętna. 

Uuu. .... ciekawy punkt widzenia

12 minut temu, Gość Facet napisał:

Z punktu widzenia faceta nie ma czegoś takiego haknuczucia bez seksu.  Być może sam sex nie wystarczy ale bez dużej dawki seksu cała reszta nic nie znaczy....Jak można się przytulać do kobiety której się przed chwilą nie przeleciało albo się nie przeleci za chwile, jak można dbać o kobiete z która.juz cały dzień się nie kochałes. Kobieta z która nie uprawialem seksu od 24 godzin staje mi się obojętna. 

czyli swojej matki i córek już bys nie polubił i nie dbał o nie, czy też z nimi musisz sypiać. I żebyś ty mógł co 24 godziny....

1 minutę temu, Gość gość napisał:

czyli swojej matki i córek już bys nie polubił i nie dbał o nie, czy też z nimi musisz sypiać. I żebyś ty mógł co 24 godziny....

gościu ma obciążenia psychiczne z dziada pradziada i zamiast się leczyc to robi z siebie experta na forach xD

Wiem że czym lepiej układa się w seksie tym lepiej układa się we wszystkim. Sex to podstawa.  Zrozumiałem to dopiero w drugim małżeństwie. 

Jeśli mam zajebisty sex i dużo, staje się lepszym mężczyzna, bardziej czułym i romantycznym. 

4 minuty temu, Gość chwie napisał:

gościu ma obciążenia psychiczne z dziada pradziada i zamiast się leczyc to robi z siebie experta na forach xD

e no...głupi to nie znaczy od razu chory:) Choremu się współczuje,

Przed chwilą, Gość Facet napisał:

Wiem że czym lepiej układa się w seksie tym lepiej układa się we wszystkim. Sex to podstawa.  Zrozumiałem to dopiero w drugim małżeństwie. 

Jeśli mam zajebisty sex i dużo, staje się lepszym mężczyzna, bardziej czułym i romantycznym. 

może trzeba było być czułym i romantycznym w pierwszym to miałbys seks, nie musiał sie rozwodzić i jeszcze kasę przyoszczędził. To działa w obie strony, facet który jest pacanem i tyle wnosi do związku ze koootasa wyciągnie  nie budzi szczególnych namiętności

Taaak, stare panny i prawiki którzy myślą że jak przyjmą kobiecy punkt widzę ia to ich szansę wzrosną. :)

1 minutę temu, Gość Facet napisał:

Taaak, stare panny i prawiki którzy myślą że jak przyjmą kobiecy punkt widzę ia to ich szansę wzrosną.

taaak, stary przechodzony dziad, który tyle wart co mu mały wystoi

Przed chwilą, Gość gość napisał:

może trzeba było być czułym i romantycznym w pierwszym to miałbys seks, nie musiał sie rozwodzić i jeszcze kasę przyoszczędził. To działa w obie strony, facet który jest pacanem i tyle wnosi do związku ze koootasa wyciągnie  nie budzi szczególnych namiętności

Wtedy ona też jest czuła, romantyczna i uwielbia zasypiać w ramionach swojego faceta w słodkiej piżamie, bez sexu.....A ja chcę seksowna suke w seksu bieliźnie ( cpdziennie) która ostro zerzne i wtedy usniemy. :)

4 minuty temu, Gość gość napisał:

e no...głupi to nie znaczy od razu chory:) Choremu się współczuje,

gościu jest ...em, nie współczuję mu

Przed chwilą, Gość Facet napisał:

Wtedy ona też jest czuła, romantyczna i uwielbia zasypiać w ramionach swojego faceta w słodkiej piżamie, bez sexu.....A ja chcę seksowna suke w seksu bieliźnie ( cpdziennie) która ostro zerzne i wtedy usniemy.

to trzeba było hodować psy, miałbys suk na pęczki i zadna nie byłaby romantyczna

Przed chwilą, Gość chwie napisał:

gościu jest ...em, nie współczuję mu

a ja nie, widać ze byle co, a udaje  demona seksu

bo uwierze ze prymitywny facet, z nieudanym małżeństwem , który wszystko tylko do seksu sprowadza jest w stanie  zaintrygowac na dłuzej jakaolwiek kobietę i ze niby tak kobieta co noc wskakuje w seksowna bieliznę byle ją jaksucz przerooochał. Jasne, sama lubię ostry seks, nawet codziennie i koronki fikusne, ale  byle  prymitywowi bym d...nie nadstawiała