Szukam niewolnika

Nie interesuje mnie kim jesteś tylko ile jesteś w stanie dać. Potrzebuję kasy na zakupy bo lubię. Takie ścierwo jak ty istnieje tylko po to by płacić. Mogę wysłać ci zdjęcia moich pięknych stópek. Jeśli chcesz się spotkać realnie to info na priv. Jestem chętna na stałe relacje

Wyobraź sobie, że idziesz zatłoczoną ulicą. Nikt cię pozornie nie zna, więc czujesz się swobodnie. Jednak ktoś ukradkiem przygląda się tobie z boku. Załatwiłeś swoje sprawy, potem udałeś się w drogę powrotną do domu. Przeszedłeś już spory odcinek drogi, ale coś kazało ci się odwrócić za siebie. Poczułeś chłód muskający twą psią mordkę. Widziałam twą twarz w mroku, a ty patrzyłeś się tylko w nicość z podkulonym ogonem. Jestem wszędzie, tylko się rozejrzyj uważnie. Jeśli mnie zaintrygujesz, mogę zostać twoją stręczycielką. Liczy się ten jedyny szczegół, który może zrodzić na nowo mą szaleńczą obsesję. Ale pamiętaj o jednym. Nigdy już się nie uwolnisz. Preferuję specyficzną terapię dla obłąkanych uległych. Uwielbiam tortury zarówno te cielesne, jak i psychiczne. Jestem kimś w rodzaju nauczycielki bądź mentorki. Z jednej strony wymagam, ale jeśli mój uległy wykazuje się posłuszeństwem, zaczynam darzyć go sympatią. Interesuje mnie stała relacja z moim kundlem. Nie pisz że chcesz być szmaconym! Wszyscy chcą! Bądź tą jedyną perełką i pokaż, że naprawdę ci zależy. Zaciekaw mnie! 
 

Znajdź mmie NA instagramie pawelek2020 

Creepy.

Kuszydło won

A gdzie kontakt do pani?

4 godziny temu, Kusza Myślivski napisał:

Creepy.

Kusza? Przecież to sa Twoje klimaty. Co jest takie przerażajace?

1 godzinę temu, Gość Gosciu napisał:

Kusza? Przecież to sa Twoje klimaty. Co jest takie przerażajace?

Przerażająca jest aura, otoczka, zimny oddech na karku. Powiało horrorem. W sumie dobrze napisane i z polotem, ale jest w tym coś szalonego i niebezpiecznego ( i bynajmniej nie mam namyśli tego, że pani lubi zakupy).  I to raczej nie są moje klimaty. Stawiam na partnerstwo i równowagę w przyrodzie.

1 minutę temu, Kusza Myślivski napisał:

Przerażająca jest aura, otoczka, zimny oddech na karku. Powiało horrorem. W sumie dobrze napisane i z polotem, ale jest w tym coś szalonego i niebezpiecznego ( i bynajmniej nie mam namyśli tego, że pani lubi zakupy).  I to raczej nie są moje klimaty. Stawiam na partnerstwo i równowagę w przyrodzie.

Przecież miało Cię nie być na forum, słowo bez wartości.

4 minuty temu, Gość gosc napisał:

Przecież miało Cię nie być na forum, słowo bez wartości.

Pierwsze słyszę, ale Ty i tak wiesz lepiej.

Ja już mam to szczęście i jestem niewolnikiem swojej Pani

A czy lubisz dusić udami lub siadać na twarzy?