Kobieta nie ma nic wspólnego z miłością

poprostu jest zaprogramowana na czerpanie korzyści i szydzenie z tych co mają malo do zaoferowania

to prawda, one zawsze chłodno kalkulują

jedyny wyjątek stanowi matka, w każdym innym wypadku kobieta sra na facetów

Faktem jest że mężczyzna zawsze kocha mocniej. Podczas jednej ze strzelanin w Stanach, w ichnim kinopleksie, gdzie wariat wyciągnął gnata i zaczął pruć do ludzi, sześciu mężczyzn zginęło zasłaniając własną piersią swoje partnerki. Nie zginęła w ten sposób żadna kobieta (w sensie: zasłaniając partnera), ciekawe nieprawdaż? 

50 minut temu, Piaskun napisał:

Faktem jest że mężczyzna zawsze kocha mocniej. Podczas jednej ze strzelanin w Stanach, w ichnim kinopleksie, gdzie wariat wyciągnął gnata i zaczął pruć do ludzi, sześciu mężczyzn zginęło zasłaniając własną piersią swoje partnerki. Nie zginęła w ten sposób żadna kobieta (w sensie: zasłaniając partnera), ciekawe nieprawdaż? 

To jest natura samców. Samiec chroni samice by ta mogla opiekowac sie potomstwem. Biologia i tyle.

Przed chwilą, Gość aaaeee3 napisał:

To jest natura samców. Samiec chroni samice by ta mogla opiekowac sie potomstwem. Biologia i tyle.

Nie zaryzykowalabym zycia dla męza bo mam dzieci ale dla zycia dziecka nie zawahalabym sie sekundy. Tak to chyba dziala

To miłość a nie instynkt, ona wywołuje odruch ochrony ukochanej kobiety.

6 minut temu, Gość aaaeee3 napisał:

Nie zaryzykowalabym zycia dla męza bo mam dzieci ale dla zycia dziecka nie zawahalabym sie sekundy. Tak to chyba dziala

To głupia tresura zwana wychowaniem, która nakazuje mężczyźnie się poświęcać.

Ja, na ten przykład, twierdzę, że mężczyzna nie powinien za bardzo się przejmować żoną ani dzieckiem. Jeśli staje w obliczu wyboru on, albo oni powinien zawsze wybrać siebie, bo w drugą stronę tak to działa, co sama przyznajesz.

Łatwiej znaleźć drugą kobietę i spłodzić nowe dziecko niż zmartwychwstać. Lepiej odejść niż poświęcać się bez sensu dla ludzi, którzy cię nie doceniają.

Jestes stary  (wiec nowej nie zaplodnisz), a w Twoich dzieciach sa Twoje geny.

A kobiety potrafia kochac mezczyzn...ale tych madrych.

Mlodzi nie powinni sluchac ludzi,ktorym w zyciu sie nie poukladalo. Rozwodnik zawsze bedzie jeczal,ze baby sa zle. trzeba pytac tych,ktorym sie udalo.

Że też te kobiety z natury samców wy ieraja zawsze to co im odpowiada. 

11 minut temu, Gość Jamci napisał:

Że też te kobiety z natury samców wy ieraja zawsze to co im odpowiada. 

To mają wybierać to co im nie odpowiada? Nawet muchy wybierają stolec który im ladnie pachnie.

19 minut temu, Gość Monika napisał:

A kobiety potrafia kochac mezczyzn...ale tych madrych.

Nie zawsze to tak jest ;)

21 minut temu, Gość Monika napisał:

Mlodzi nie powinni sluchac ludzi,ktorym w zyciu sie nie poukladalo. Rozwodnik zawsze bedzie jeczal,ze baby sa zle. trzeba pytac tych,ktorym sie udalo.

Mysle ze dobry sluchacz i obserwator wyciagnie wiecej z lekcji tych, ktorym jednak nie wyszlo.

Poza tym, rozwod nie zawsze jest winą mezczyzny, my kobiety tez czesto zawodzimy.

3 minuty temu, Gość aaaeee3 napisał:

Mysle ze dobry sluchacz i obserwator wyciagnie wiecej z lekcji tych, ktorym jednak nie wyszlo.

Poza tym, rozwod nie zawsze jest winą mezczyzny, my kobiety tez czesto zawodzimy.

To prawda.

Ale co innego wyciaganie wnisokow,a co innego szczucie na baby,tylko dlatego,ze samemu sie nie podolalo.

Z gownem-dobre. Tez racja.

Baba to głupie stworzenie , tylko w dzisiejszych czasach większość niby facetów porobiło się cipami i tak robią co chcą z nimi i co chcą same . 

Sa osoby ktore kierują sie instynktem tylko i to wiekszosc i takie ktore kochają i chronią a dzieci to nawet nie chcą

1 godzinę temu, Piaskun napisał:

To głupia tresura zwana wychowaniem, która nakazuje mężczyźnie się poświęcać.

Ja, na ten przykład, twierdzę, że mężczyzna nie powinien za bardzo się przejmować żoną ani dzieckiem. Jeśli staje w obliczu wyboru on, albo oni powinien zawsze wybrać siebie, bo w drugą stronę tak to działa, co sama przyznajesz.

Łatwiej znaleźć drugą kobietę i spłodzić nowe dziecko niż zmartwychwstać. Lepiej odejść niż poświęcać się bez sensu dla ludzi, którzy cię nie doceniają.

Pewnie ojciec tego przygłupa, co strzelał też się nie poświęcał i pooszedł płodzić dzieci innym