Dlaczego mężczyźni uważają, że kobiety patrzą tylko na wygląd?

Sorry, ale mam takiego niby dola połączonego ze zdziwieniem i czymś jeszcze, ale zbyt ulotnym, abym mogła to określić z słowach, które poznała ludzka mowa, 

Poznalam mężczyznę, dla mnie ideał, jeśli chodzi o inteligencję, charakter, zainteresowania, ma fajny gust (muzyka, kino etc.), poglądy... no za bardzo ufa kapitalizmowi i nie jest wystarczajaco wrażliwy ma problemy społeczne, ale i tak jest świetny. Tylko, jak to sam określa "nie wygląda" narzeka, że kobiety patrzą na wygląd, dlatego żadnej nie ma... Dyskretnie sugeruję, że nie wszystkie np. ja i dla mnie jego wygląd nie jest problemem (poważnie przegina, zrzuci 10 kg i będzie super, do tego ma ładną twarz, oczy, nieważne). Ale on:

1) Nie rozumie tego co mam na myśli

2) Nie chce zrozumieć, bo:

a) nie podobam mu się

b) można to wyprzeć???

Nieważne. Tak czy siak na potrzeby dalszej dedukcji założymy, że tego nie rozumie. Opcja z wbiciem mu się w usta odpada, ok? To cóż innego mam uczynić w tym straszliwym boju? 

Czy to prawda, że kobiety aż tak zwracają uwagę na wygląd, że fajny facet przez to wpada w kompleksy? Serio?! Mam tu to wybić z głowy gumowym młoteczkiem? Wydaje mi się, że nie. Dlaczego tak o nas (kobietach) myślicie? 

bo lecicie na wygląd! jak pasuje wam osobowość i charakter ale wygląd się nie zgadza to zdecydowana większość z was i tak odrzuca faceta.

Tak, a jak w końcu jakieś nie przeszkadza wygląd to pewnie jest za brzydka... :-( 

4 minuty temu, Gość WonderWoman napisał:

Tak, a jak w końcu jakieś nie przeszkadza wygląd to pewnie jest za brzydka...

czemu tak uważasz? zdecydowana większość z kobiet  jest przeciętna niewymalowana, ty pewnie też

12 minut temu, Gość WonderWoman napisał:

Tak, a jak w końcu jakieś nie przeszkadza wygląd to pewnie jest za brzydka...

No a jaka brzydki facet chciałby mieć? 

Niech lecą bo ja wyglądam i mam powodzenie u najlepszych kobiet

58 minut temu, Gość WonderWoman napisał:

Sorry, ale mam takiego niby dola połączonego ze zdziwieniem i czymś jeszcze, ale zbyt ulotnym, abym mogła to określić z słowach, które poznała ludzka mowa, 

Poznalam mężczyznę, dla mnie ideał, jeśli chodzi o inteligencję, charakter, zainteresowania, ma fajny gust (muzyka, kino etc.), poglądy... no za bardzo ufa kapitalizmowi i nie jest wystarczajaco wrażliwy ma problemy społeczne, ale i tak jest świetny. Tylko, jak to sam określa "nie wygląda" narzeka, że kobiety patrzą na wygląd, dlatego żadnej nie ma... Dyskretnie sugeruję, że nie wszystkie np. ja i dla mnie jego wygląd nie jest problemem (poważnie przegina, zrzuci 10 kg i będzie super, do tego ma ładną twarz, oczy, nieważne). Ale on:

1) Nie rozumie tego co mam na myśli

2) Nie chce zrozumieć, bo:

a) nie podobam mu się

b) można to wyprzeć???

Nieważne. Tak czy siak na potrzeby dalszej dedukcji założymy, że tego nie rozumie. Opcja z wbiciem mu się w usta odpada, ok? To cóż innego mam uczynić w tym straszliwym boju? 

Czy to prawda, że kobiety aż tak zwracają uwagę na wygląd, że fajny facet przez to wpada w kompleksy? Serio?! Mam tu to wybić z głowy gumowym młoteczkiem? Wydaje mi się, że nie. Dlaczego tak o nas (kobietach) myślicie? 

 

Jeśli ten Twój mężczyzna przeczytał to forum to nic dziwnego, że myśli jak myśli ^^
Tutaj każda uważa że jej sadło i zwisające cycki i poślady są okej, ale zakola i brzuch u faceta (facecika jeśli ma niżej niż 195 cm ) kwalifikują go tylko na wychowywanie cudzych dzieci^^  

43 minuty temu, Gość ... napisał:

czemu tak uważasz? zdecydowana większość z kobiet  jest przeciętna niewymalowana, ty pewnie też

Twarz mam przeciętną, czyli proporcjonalną i bez jakiś bardzo charakterystycznych rzeczy jak bardzo zarysowana szczęka, "ostre" kości policzkowe etc., a sylwetkę wysportowaną, bo od dziecka pływam, gram w tenisa, tańczę i... dużo by wymieniać. Nie uważam, że jestem brzydka, tylko, że mężczyźni (kobiety też) czekając i szukając wyśnionego ideału mogą w końcu zostać z niczym lub uważać, że "kobiety lecą tylko na wygląd". 

12 minut temu, Gość Ululu napisał:

Niech lecą bo ja wyglądam i mam powodzenie u najlepszych kobiet

W sieci kazdy uważa się za Seana Connery'ego, Brada Pitta i Jamesa Deana ;-)

Autorko, nie przejmuj się, skoro tak Ci marudzi, to pewnie ma kompleksy. Czy chcesz mieć faceta z kompleksami? 

a po co ci facet niewrażliwy społecznie, z wiekiem zrobi sie z niego marudny prawicowy dziad`. Znasz powiedzenie, ze kto za młodu nie był socjalista, ten na starośc będzie sk...synem? Nawet nie chodzi o politykę, tylko o to że młodzi są bardziej zwykle radykalni i z natury bardziej powinni być wrazliwi na rozne zjawiska społeczne, jak ktoś tego od młodości nei ma to potem jest coraz gorzej. A zycie z kimś niewrażliwym, bez empatii itp to katorga

Od "spoleczenstwa" to trzeba jak najdalej bo wiekszosc to nic ni warte qrwiszony i alkoholiki

11 godzin temu, Gość gość napisał:

a po co ci facet niewrażliwy społecznie, z wiekiem zrobi sie z niego marudny prawicowy dziad`. Znasz powiedzenie, ze kto za młodu nie był socjalista, ten na starośc będzie sk...synem? Nawet nie chodzi o politykę, tylko o to że młodzi są bardziej zwykle radykalni i z natury bardziej powinni być wrazliwi na rozne zjawiska społeczne, jak ktoś tego od młodości nei ma to potem jest coraz gorzej. A zycie z kimś niewrażliwym, bez empatii itp to katorga

Nie jest wystarczajaco wrażliwy, wolałabym aby był prawdziwym lewakiem z krwi i kości :-)

Myślę, że ma kompleksy.

Może spróbuj podbudować jego samoocenę i zaproś go na jakiś wspólny wypad? Wspominałaś, ze lubisz sport, może w tą stronę? Nie wiem np gra w squash'a? To też jest okazja do niby przypadkowego dotyku czy flirtu

Po prostu spróbuj jeśli jest w Twoim typie.