Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kinga

Mama nie zgadza się na mój związek..

Polecane posty

Gość Kinga

Jestem zakochana po uszy w moim partnerze 11 lat starszym ode mnie. Osobiście uważam,że wiek to tylko liczba i nie ma znaczenia w miłości. Jednak mojej matce to nie odpowiada. Ciągle knuje intrygi przeciwko nam. Parę razy przez nią się pokłóciliśmy. Mój partner nie może już tego znieść psychicznie. Mama do wszystkiego się wtrąca i wszystko wie najlepiej. Jak przetłumaczyć jej żeby w końcu dala spokój? Mojej decyzji nie zmienię. Mieszkamy w tym samym domu, ale piętro jest nasze. Przychodzi do nas kiedy tylko chce.. czasem nawet nie zapuka. Staram się ją zrozumieć, ale powoli nie daje rady....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ell.

Kingo droga - asertywnosc. Zmien zamki. Zaloz dzwonek. To ostudzi troche zapedy wizyt. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kinga

Nie mam takiej możliwości :( 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddd

Wynajmik pokój i wyprowadz sie albo Twoj facet kiedys odejdzie, sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kinga

on m 25 lat ja 14

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość ona

Różnica 8lat to max jak dla mnie gdzie ty masz co najmniej ok 20.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
23 godziny temu, Gość Kinga napisał:

Jestem zakochana po uszy w moim partnerze 11 lat starszym ode mnie. Osobiście uważam,że wiek to tylko liczba i nie ma znaczenia w miłości. Jednak mojej matce to nie odpowiada. Ciągle knuje intrygi przeciwko nam. Parę razy przez nią się pokłóciliśmy. Mój partner nie może już tego znieść psychicznie. Mama do wszystkiego się wtrąca i wszystko wie najlepiej. Jak przetłumaczyć jej żeby w końcu dala spokój? Mojej decyzji nie zmienię. Mieszkamy w tym samym domu, ale piętro jest nasze. Przychodzi do nas kiedy tylko chce.. czasem nawet nie zapuka. Staram się ją zrozumieć, ale powoli nie daje rady....

Nie przetłumaczysz je. Matki nie kumają takich spraw. Możesz jej tylko powiedzieć, że jeżeli jeszcze raz nie uszanuje Twojej decyzji, to Twój kontakt z Matką będzie bardzo ograniczony.

Matka za Ciebie życia nie przeżyje.

Wstaw zamki w drzwiach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×