DO 14:00 TERAPIA A POTEM JESZCZE JECHAŁEM DO TMOBILE PO WYMIANE KARTY, DO LEKARZA PO RECEPTKE NA MAŚĆ, DO BANKU WPŁACIĆ KASE I NA ZAKUPY DO KAUFLANDU A TERA WŁAŚNIE SKOŃCZYŁEM TRENING BO JAK WIADOMO KALORYFER SAM SIE NIE ZROBI

Intensywny dzień, ale fajny dzień ;) Aż się czuje że człowiek żyje, tego mi właśnie brakowało

No fajnie ja żyje tak że leże w łòżku gram na telefonie,oglądam filmy na telefonie,przeglądam neta też na telefonie rzadko na laptopie i tak cały czas no i jeszcze śpię i nic się nie dzieje,nie chodzę do pracy gdyż jestem chora.

Przed chwilą, Piwosz 22lata napisał:

No rzeczywistsze bardzo intensywny nie ma co:D

jak sie wczesniej nie robiło nic, to jednak bardzo intensywny

no tak terapia od 9 do 14 potem zakupy lekarz tmobile i bank to ze 2 godziny, potem obiad i trening kolejna godzina

a ja se dzis caly dzien bezproduktywnie przepierdzialem przed kompem na kafe i wykopie prosiaku gruby

No to akurat normalne przemo