Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Antypalarek

Czy ktoś wypożyczył żonę innemu?

Polecane posty

Gość Antypalarek

Np.koledze, bratu, sąsiadowi itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abc

tak w second hand czyli w sklepie z uzywana odzieza mozesz sobie przebierac w kim chcesz znajdziesz tam  sasiadke, matke, siostre kogo sobie zyczysz. Jak bierzesz musisz kogos dac w zamian pamietaj o tym to wymiana. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amorek

 Nie, ale wypożyczyłem sobie żonę  naszych wspólnych znajomych. "Ona poszła do ginekologa (no jakieś tam badanie jej robiłem:) ) a ja pracowałem nadgodziny" (to też w jakimś sensie prawda).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przemek
16 godzin temu, Gość Antypalarek napisał:

Np.koledze, bratu, sąsiadowi itp.

Ja raz koledze, po imprezie wszyscy bylismy pijani stalo sie

zona ma 34 lata , ja 35 , kolega 36 szkoda ze po tej akcji nasze relacje z kolega zmienily sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sigma

ja namówiłem moją na mojego znajomego. Przy mojej obecności. Długo się opierała. Ale nie bez końca. Temat niecodzienny, efekt niesamowity

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madzia

Dwóm kolegom do ostrego zerżniecia. Tylko przy mojej obecności i moim udziałem. W innym przypadku bez mego udziału by była ohydne zdrada. Oboje z dziewczyną byliśmy szczęśliwi gdyż takiego orgazmu nigdy nie miała ze mną. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość romek12

Jak lubicie pokazywać swoje dziewczyny/żony to wysyłajcie mi ich erotyczne zdjęcia na e-mail: roman.abramowicz@interia.eu

chętnie ocenie, skomentuje, lub powymieniam się fotkami mojej 23 letniej narzeczonej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jacek_placek

w odwrotną stronę....miała męża alkoholika i dwójkę dzieci na utrzymaniu. On co prawda pracował - na tyle był obowiązkowy ale  jak już był weekend to pił na umór od piątku do soboty wieczorem. W piątki ona kładła dzieci do łóżek, on spał pijany a ona wymykała się do mnie. Robiłem z nią wszystko, co można było bez obawy bo była na antykoncepcji. Zaproponowałem jej aby się z tamtym rozwiodła i ożeniła ze mną ale nie chciała. Gdy skończył mi się kontrakt w jej mieście i wyjechałem nasze drogi się rozeszły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×