Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gosc

Czy są tu mamy 4 dzieci?

Polecane posty

Gość Gosc

Mam 2 dzieci ,córka 9,5 roku i syn 3,5 roku. Podjęliśmy wczoraj z mężem decyzję, że postaramy się o trzecie dziecko,zresztą przystapilismy wieczorem do działania;) No w każdym razie dość spontanicznie uznalismy, że skoro trojka, to...czwórka byłaby bardziej praktyczna, z tym,że wtedy chcielibyśmy rok po roku. Mąż ma 33 lata,ja 30,finansowo jest ok. Powiedzcie, jak się żyje z 3-4 dzieci, bo jednak to mała gromadka. A może zwyczajnie zwariowalam? 😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gramofon

To jest prowokacja? Zaraz zlecą się kwoki, które zaczną psioczyć, że "czworce nie zapewnisz wyksztalcenia" ze bedziesz siedziec na socialu i je okradać itd.

Chcesz miec czworo , to do dziela, nie pytaj w necie bo cie zjadą  i wyzwą od mopsiar 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Yo yo

 

18 minut temu, Gość Gramofon napisał:

To jest prowokacja? Zaraz zlecą się kwoki, które zaczną psioczyć, że "czworce nie zapewnisz wyksztalcenia" ze bedziesz siedziec na socialu i je okradać itd.

Chcesz miec czworo , to do dziela, nie pytaj w necie bo cie zjadą  i wyzwą od mopsiar 😄

Popieram w 100% 😊 jestem matka szóstki i nigdy nikogo z mężem o zdanie nie pytalismy bo to nasza prywatna sprawa. Żyje nam się super 👌 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Tu autorka. Absolutnie żadna prowokacja, my do tej decyzji długo dojrzewalismy, ale jesteśmy przynajmniej teraz całkowicie pewni,że tego chcemy. 🙂 Mieszkamy za granicą, w zasadzie jak urodziłam syna, to już nikt nam nie pomaga,nikt z dziećmi nigdy nie został, zawsze radzimy sobie sami,mimo że mam tu bliska rodzinę, ale skoro i tak jesteśmy zdani na siebie, to też nikt nie może mi mówić, że jestem nienormalna chcąc mieć duża rodzinę, a takie teksty słyszałam jeszcze będąc w drugiej ciąży. Chciałabym generalnie poznać wasze zdanie,a może bardziej zobaczyć jak to u was wygląda,życie z taka gromadka. Bardzo proszę bez hejtu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Zagranica jest latwiej miec duze rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gramofon
2 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Zagranica jest latwiej miec duze rodziny.

BO?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja też mam dwojkę-rocznikowo 12 i 8 (są z końca roku), za 3 miesiące urodzę trzecie dziecko i chyba na tym poprzestaniemy, choć nigdy nie mówię nigdy. Ludzie reagują różnie, choć większość życzliwie. W sumie smutno się słucha jak ludzie nie mogą się nadziwić, bo pracuję i jestem w tej pracy dobra, aktywna. Działaj autorko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ptak

Ja mam chłopaków ( rocznikowo bo też z końca roku) 7 i 4 , w maju urodzi się trzeci łobuz.  Marzyła mi się dziewczynka ale raczej na 3 poprzestanieny chociażby dlatego że to będzie moje 3 cc . Ale może za 10 lat kto wie co będzie  😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Bo jest latwiej finansowo i wiecej opcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gramofon
4 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Bo jest latwiej finansowo i wiecej opcji.

yhy a skad wiesz ze autorka postu nie mieszka w Kambodzy albo bliżej -na Ukrainie 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosssc

ja mieszkam w irlandii I marzymy o 3. Ale zaczniemy najpierw od 1. 

😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Wiekszosc Polakow migruje do bogatszych krajow, a nie biedniejszych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Tu autorka. Mieszkamy akurat w Niemczech. I rzeczywiście mało kto ma tylko 1 dziecko,większość znajomych ma 2-3 ,te,które mają jedno planują już kolejne albo są w ciąży. Pamiętam jak tu urodziłam syna, to na sali że mną leżały dwie babeczki: jedna urodziła 3 dziecko i tuż po porodzie powiedziała,że max 2 lata i będzie jeszcze jedno,a druga urodziła właśnie 5 i tu jej mąż był zalamany, bo kolejna córka,a on marzył o synu.😁 Leżałam też kiedyś w szpitalu z 36 latka,która też miała 5 dzieci, z czego jej najstarsza córka miała 19 lat i była w ciąży. Z tym,że to muzulmanka była, ale ,jak już pisałam, większość moich koleżanek Polek i Niemek ma 2-3 dzieci minimum. I rzeczywiście źle żadna z nich nie ma,dlatego upewnilismy się z mężem,że naprawdę chcemy trzecie dziecko i jak się urodzi,wtedy wrócimy do rozmowy o czwartym, bo to jednak inaczej się teoretyzuje, a inaczej jak ten kolejny maluch już jest i praktyka pokazuje jak to wszystko wygląda. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

mamy czterech synow. Po urodzeniu pierwszych blizniakow bylam w domu ok. 15 dni, po urodzeniu drugiej pary juz 3 tygodnie.  Bez pomocy tesciow nie dalibysmy rady. W naszych zawodach , pozostanie w domu mogloby doprowadzic do utraty licencji na wykonywanie zawodu. Koledzy z pracy maja tez po czworo lub piecioro i tak samo pracujace zony. Dzieci juz sa odchowane, zyjemy i uwielbiamy tesciow i moich rodzicow. za to, ze sa. Moi rodzice zabierali dzieci na wakacje i nauki jezyka. Tu gdzie zyjemy nie spotkalam sie z docinkami, natomiast w Polsce tak i to w muzeum, kinie czy restauracji, np. tyle dzieci w dzisiejszych czasach, kroliki itd. Mieszkamy w Ameryce, moi rodzice w Azji i po tym pobycie w Pl,  doszlismy do wniosku, ze wyobcowalismy sie z Polski.  Jesli mieszkasz w panstwie ze swiadczeniami socjalnymi (Niemcy, Irlandia czy Fr.) to powodzenia, W Ameryce juz duzo gorzej.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Tu autorka. A czy mogłabym zapytać, dlaczego w Ameryce gorzej? Mnie się zawsze wydawało, że tam właśnie rodziny z dziećmi mają fajnie, osobiście mieszkam w Niemczech i faktycznie nie narzekam, ale ta Ameryka jakoś zawsze kojarzyła mi się z dobrobytem . To pewnie przez te wszystkie seriale typu Beverly Hills w latach 90 ,kiedy jednak ludzie tą Amerykę mocno idealizowali. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
58 minut temu, Gość Gosc napisał:

Tu autorka. A czy mogłabym zapytać, dlaczego w Ameryce gorzej? Mnie się zawsze wydawało, że tam właśnie rodziny z dziećmi mają fajnie, osobiście mieszkam w Niemczech i faktycznie nie narzekam, ale ta Ameryka jakoś zawsze kojarzyła mi się z dobrobytem . To pewnie przez te wszystkie seriale typu Beverly Hills w latach 90 ,kiedy jednak ludzie tą Amerykę mocno idealizowali. 

w Niemczech masz dodatek rodzinny na kazde dziecko, badania lekarskie, przy dochodzie do ?  tzw. Wohngeld czyli dodatek do czynszu za mieszkanie, masz go tez jesli to mieszkanie w ktorym mieszkasz jest Twoje, teraz odpisy podatkowe przy budowie lub zakupie dla siebie i rodziny nieruchomosci. Przedszkole i znizki dla rodzin wielodzietnych, Kiedys byly oplaty za semestr, przy  dwojce rodzenstwa (trojka dzieci) bylas zwolniona z tych oplat.                                    W Ameryce, takich udogodnien niestety nie ma.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Misia

Mamy 4rke i wszystkie dzieciaki jezdzily w wozku adamexu :))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kmb
9 godzin temu, Gość Yo yo napisał:

 

Popieram w 100% 😊 jestem matka szóstki i nigdy nikogo z mężem o zdanie nie pytalismy bo to nasza prywatna sprawa. Żyje nam się super 👌 

I ksiądz nam pomaga .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
1 godzinę temu, Gość Kmb napisał:

I ksiądz nam pomaga .

W Polsce z szostka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×