Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Goo

Rodzice na utrzymaniu

Polecane posty

Gość Goo

Nie mogę spać, martwię się o przyszłość. Mam męża, dziecko i kolejne w drodze. Mój problem może dla was brzmieć nierealnie, ale zapewniam was że nie mam powodu kłamać. Moi rodzice młodość spędzili w stanach, pracowali tam na czarno. Wrócili do Polski, kupili dom i tutaj też na czarno pracowali. Tzn. tylko tata bo ma była panią domu na pełny etat. Tata jest artysta, przez kilka lat miał dzialnosc, nie płacił składek i narobił długów ok 20 tys, teraz je spłacają pracując znowu na czarno. Nie wypracowali emerytury,. Mama ma moze liczyć na najwyżej 50 zł chyba a tata musi spłacić dług a i tak nie dostanie nawet minimalnej tylko ochłap. Najgorsze jest to że mama ma dwie lewe ręce, nie potrafi zapłacić rachunków, nie wie nawet ile tata zarabia, z trudnością obsługuje telefon. Tata teraz dużo  na czarno zarabia, nawet 5  tys, ale co będzie jak go zabraknie? Przeraża mnie to że będziemy musiały z siostrą utrzymywać wielki dom mamy, a my same mieszkamy w małych mieszkaniach i zarabiamy bieduzo. Mama jest taka że NIGDY się nie zgodzi na mieszkanie w mieszkaniu bo całe życie miała dom z ogrodem. Wygląda na to kiedyś jedną z nas będzie musiała mieszkać z mama i ja utrzymywać jak kolejne dziecko. Jbije się z sobą myślami, chce być empatyczna ale ciężko mi z tymi myślami. Chce pomóc mamie ale wkurza mnie że w ogóle nie myśleli o przyszłości, nawet nie oszczędzają, bo sądzą że i tak im pomozemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×