Dziewczyna urywa kontakt

Dziewczyna w relacji typu friends with benefits po miesiącu traci zainteresowanie, odmawia 3 krotnie propozycję spotkania i nie podaje alternatywy (propozycja padała w odstępach co 3-4 dni). Staje się oziębła, kiedy się widzimy w szkole, udaje że mnie nie widzi lub totalnie ignoruje moją obecność. Kilka dni wcześniej było super, dużo komplementów, zainteresowanie, dużo tematów do rozmowy poza lizaniem etc, częste spotkania. Mi w pewnym momencie zaczęło coraz bardziej zależeć. Nagle jej stosunek do mnie zmienia się o 180 stopni, kiedy piszę w jakiej kolwiek sprawie odpowiada zdawkowo. Dodam że miała już wielu partnerów, na początku jasno określiła, że zależy jej głównie na mojej fizyczności. Nie wiem co mogło wpłynąć na taki bieg wydarzeń. Pomocy

Może jesteś słaby w seksie więc cię olala. W końcu w takich relacjach chodzi o dobre bzykanie wiec po co tracić czas gdy coś nie jest fajne. Mogła też poznać kogoś na poważnie. Czego oczekiwales po takiej znajomości? 

Doszło między nami dopiero do seksu oralnego, wtedy jeszcze było spoko. Raczej jej się podobało, po fakcie mówiła czego to ona jeszcze ze mną nie zrobi itd... 

Nie powinieneś przypadkiem wylądować w innej sekcji z takim problemem ?

Jakoś mi to do rozterek życia uczuciowego nie pasuje  

2 minuty temu, pstra999 napisał:

Nie powinieneś przypadkiem wylądować w innej sekcji z takim problemem ?

Przecież urwanie kontaktu to kwestia uczuć 

1 minutę temu, bella napisał:

Może zaczęła się angażować, mimo, że wcześniej deklarowała coś innego i teraz nie chce się przyznać.. bo myśli że Tobie zależy teraz też tylko na seksie.

Zgadzam się.
Opcje są trzy: zaangażowała się uczuciowo, jesteś za słaby w te klocki lub znalazła kogoś innego. 
Najlepiej by było żebyś zapytał u źródła o co jej chodzi, przecież my nie jesteśmy wyroczniami. 

3 minuty temu, ZboczuŚ napisał:

Przecież urwanie kontaktu to kwestia uczuć 

Albo kwestia braku uczuć

FWB i wszystko wiadomo, dla mnie to z uczuciami nie ma nic wspólnego, i co ludzie właściwie oczekują... nazwa mówi sama za siebie

Poznała kogoś i nie potrzebny jej twój fiut.

Czy zastosowanie "chłodnika" z mojej strony w tego typu relacji może pomóc?

3 minuty temu, Marek2137 napisał:

Czy zastosowanie "chłodnika" z mojej strony w tego typu relacji może pomóc?

NAdal nei wiem czego ty się spodziewałeś po tej swojej realcji, zastanów się czego ty w zyciu chcesz, a potem ludzi pytaj

2 minuty temu, Marek2137 napisał:

Czy zastosowanie "chłodnika" z mojej strony w tego typu relacji może pomóc?

Taa, najlepiej się na siebie poobrażać i w ogóle się do siebie nie odzywać a za parę dni znowu założysz temat, że "przyjaciółka" się do ciebie nie odzywa. 

Ona ciebie potraktowała zgodnie z przeznaczeniem, z czego teraz ma ci się tłumaczyć, jak sam chciałeś być zabawką, pomysl przez chwilę

"Amerykańscy naukowcy po wielu miesiącach badań wreszcie odkryli czego chce kobieta ale... właśnie wtedy ona zmieniła zdanie" . C'est la vie.

Niewiele takich układów ma szansę wypalić w dłuższej perspektywie. Prędzej czy później ktoś się zaangażuje (zwykle kobieta). 

39 minut temu, JohnDoe napisał:

"Amerykańscy naukowcy po wielu miesiącach badań wreszcie odkryli czego chce kobieta ale... właśnie wtedy ona zmieniła zdanie" . C'est la vie.

Dobre.

Zapytaj wprost/ napisz z czystej ciekawości, ale podziel się z nami koniecznie te wiedza. :)

Moze kogoś poznała,  kogoś zgrabniejszego : )