Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wariatkadokwadratu

Byłe partnerki mojego obecnego

Polecane posty

Gość wariatkadokwadratu

Tu autorka tematu,

kurczę jedziecie po mnie za to, że miałam 4 facetów w łóżku jakbym co najmniej była jakąś niebywałą grzesznicą. Coś z czegoś wynika i nie wszystko jest tak jak wy to tego podchodzicie - czarno na białym. Ja wcale dobrze nie wspominam okresu mojej wczesnej młodości ani żadnych z moich partnerów. I dla mnie to nie jest powód do chwalenia się. Bo nie jestem kimś kto zalicza kolejnych i tylko odhacza kolejne fiu.tki na liście. Ja po prostu kur.wa facetów w tamtym okresie nienawidziłam i chciałam się na nich odgryźć ich własną bronią. W jednym przypadku z powodzeniem, wpędziłam biednego chłopaka w kompleksy, dochodził w minutę czy nawet krócej niezależnie od moich starań. Nie omieszkałam mu oznajmić po paru próbach, że jest beznadziejny. Nic mnie w tamtym momencie nie satysfakcjonowało bardziej niż jego spojrzenie skrzywdzonego psiaka 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GośćgośćGość
4 minuty temu, Gość wariatkadokwadratu napisał:

Tu autorka tematu,

kurczę jedziecie po mnie za to, że miałam 4 facetów w łóżku jakbym co najmniej była jakąś niebywałą grzesznicą. Coś z czegoś wynika i nie wszystko jest tak jak wy to tego podchodzicie - czarno na białym. Ja wcale dobrze nie wspominam okresu mojej wczesnej młodości ani żadnych z moich partnerów. I dla mnie to nie jest powód do chwalenia się. Bo nie jestem kimś kto zalicza kolejnych i tylko odhacza kolejne fiu.tki na liście. Ja po prostu kur.wa facetów w tamtym okresie nienawidziłam i chciałam się na nich odgryźć ich własną bronią. W jednym przypadku z powodzeniem, wpędziłam biednego chłopaka w kompleksy, dochodził w minutę czy nawet krócej niezależnie od moich starań. Nie omieszkałam mu oznajmić po paru próbach, że jest beznadziejny. Nic mnie w tamtym momencie nie satysfakcjonowało bardziej niż jego spojrzenie skrzywdzonego psiaka 🙂

Mocna jesteś XD na plus minus 40 panien, mężatek, rozwódek i dwóch wdówek, żadna reklamacji nie składała. Ty tylko czterech? I się czepiają? Nie rozumiem przecież w dzisiejszych czasach toś ty prawie cnotka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marzena
9 minut temu, Gość GośćgośćGość napisał:

Mocna jesteś XD na plus minus 40 panien, mężatek, rozwódek i dwóch wdówek, żadna reklamacji nie składała. Ty tylko czterech? I się czepiają? Nie rozumiem przecież w dzisiejszych czasach toś ty prawie cnotka!

Ha ha ha ha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wariatkadokwadratu

ah ten sarkaźmik 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dnia 17.01.2019 o 16:44, Narodowy napisał:

Napiszę ci na starcie, że na 90% nic z tego nie będzie. Za kilka miesięcy napisz mi w tym temacie czy miałem rację.

Do bycia w związku trzeba dojrzeć, wy oboje kompletnie nie dojrzeliście do tego.

Zaczęliście od du'py strony, czyli zamiast spotykać się i poznawać, budować więzi, wy od razu przeskoczycie do łózka. Budowanie związku jest szalenie istotne, te etapy jak poznawanie się, odkrywanie drugiej osoby, budowanie więzi przed pierwszym seksem. są kluczowe dla trwałości relacji - pokazują to nawet badania naukowe, są to swoiste fundamenty na których będzie się potem opierała wasza znajomość. Wy nie wylaliście żadnych fundamentów pod waszą relację.

Mimo wszystko życzę szczęścia, ale czarno to widzę.

Narodowy to ewidentnie kobieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Co jest złego w uprawianiu seksu i cieszeniu się nim? Znowu zakompleksieńcy liczą innym ile mieli partnerów, żałośni koniobijcy i inne zakonnice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×