Z 30 letnią rozwódką.Co dalej?

Znamy się od maja a od lipca mieszkamy razem.Ona ma 30 lat, jest po rozwodzie od roku,była mężatką 4 lata.Ogólnie zgrabna,szczupła,brunetka,licencjat z angielskiego,pracuje w przedszkolu,w weekendy w sali weselnej jako kelnerka, fajna dziewczyna,w łóżku ogień,dba o dom.Problem w tym, że wynajmujemy mieszkanie,które jest obecnie do sprzedania i ona chce go kupić a jako małżeństwo byłoby prościej z kredytem.Mam jednak dopiero 23 lata,skończoną inżynierkę,zaocznie nadal studiuję i pracuję.Mimo, że we wszystkim mi pasuje,powiedziałbym,że moje uczucie do niej  jest bliskie miłości, to jednak waham się przed założeniem obrączki. Doradźcie w decyzji.

Skoro się wahasz, to sobie odpuść.

Jak się dobrze ... i dba o wygląd, to bym ją brał kilka razy dziennie.Żeń się chłopie a będziesz miał dobre ruchadełko,obyś tylko nadążył i nie przejmuj się różnicą lat,kobieta zawsze może,facet do czasu.

Jak na podstawie kilku zdań ktokolwiek może doradzać ci w życiowych decyzjach?

Jeśli czujesz się przy niej swobodnie jakbyś od zawsze z nią był to nie wahaj się ani chwili dłużej. W przeciwnym wypadku nie popełniaj tego błędu o wspólnym kredycie bo sobie zatrujecie życie.

Bzykaj ją mocno, do szlochów,spazmów i orgazmów.30 latka to samica potrzebujące ostrego zerżnięcia.Jednak związek na zawsze z 7 lat starszą partnerką jest dość ryzykowny.

Każdezawarcie małżeństwa jest obarczone mniejszym, lub większym ryzykiem.Myślę, że musisz sobie przemyśleć dokładnie co czujesz do niej czy to tylko seks, czy coś więcej i wtedy podjąć decyzję 

Spora różnica wieku miedzy wami...

12 minut temu, Gość dziubek w kubek napisał:

Spora różnica wieku miedzy wami...

Prezydentowi Francji różnica wieku nie przeszkadza

Przed chwilą, sabaryta napisał:

Prezydentowi Francji różnica wieku nie przeszkadza

No i ma starą pomarszczoną rurę.

3 minuty temu, Gość Gość napisał:

No i ma starą pomarszczoną rurę.

Chciałbyś mieć taką rurę

5 godzin temu, sabaryta napisał:

Chciałbyś mieć taką rurę

Rurę można kupić do wyboru i koloru a niechciałbym obudzić się obok tego straszydła Macrona,haha.

Gdzie widzisz , że jest pomarszczona? Niejedna małolata wygląda gorzej

Powiem tak   , moja żona jest ode mnie starsza również o 7 lat, teraz ma 47,małżeństwem jesteśmy od lat 15 i nie wyobrażam sobie lepszej żony.Co prawda nie była rozwódką,byliśmy oboje bez zobowiązań.Mamy 2 córki,13 i 10 lat,życie układa się nam spokojnie ,  mamy niezłą pracę, swoje hobby i pasję,część wspólnie, część indywidualnie.Pod względem urody, dbania o siebie, sprawności ogólnej i fantazji oraz chęci na seks mogłaby zawstydzić niejedną nastolatkę.Nie ulegają więc stereotypom, podszeptom i " dobrym radom", nie patrz na innych, jak ona ci pasuje, to bądź z nią.