Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Aga

Życie w Niemczech

Polecane posty

Gość Aga

Witam. Czy są tutaj panie małżeństwa mieszkające na stałe w Niemczech?? Mam kilka pytań... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Ja jestem ,od prawie 9 lat w Niemczech, z mężem i 2 dzieci. Chętnie pomogę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Życie
47 minut temu, Gość Gosc napisał:

Ja jestem ,od prawie 9 lat w Niemczech, z mężem i 2 dzieci. Chętnie pomogę. 

Witaj 🙂 możesz mi rozjaśnić jak wygląda życie tam? Czy z dwóch pensji można normalnie przeżyć ( chodzi mi o wynajem więcej i żeby coś jeszcze zostało;)). Jak wygląda emerytura?  Czy naliczana jest od zarobków czy stała która każdy pracujący dostaje ( tak jest w UK...). Jak się tam życie ogólnie?  Jak się tam czujecie? Mieszkamy w Szkocji ale pomału zaczyna drażnić mnie ten kraj i szukam jakieś alternatywy. Dziękuję Ci za każdą odpowiedź. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość delf

Wszedzie dobrze gdzie nas nie ma. Odnosnie zarobkow to wszystko jest uzaleznione od wysokosci pensji. zajmowanego stanowskia. Malo ktora niemka pracuje majac dzieci, czyli moze  starczyc i 1 pensja. Wynajem drogi koszty coraz wieksze pensje stoja w miejscu. Niemcy sa pozytywnie nastawieni do Polakow, slyszalam, ze nie ma dobrych Niemscow nie potwierdzam. 

Podsumowujac 2 pensje  powinny wystarczyc, emerytura od zarobkow naliczana. Mi sie zyje calkiem dobrze, nie  narzekam.Czuje jednak czlowiek, ze nie jest u siebie. Czy drugi raz majac podejmowac decyzje o wyjezdzie czy bym wyjechala gdziekolwiek nie wiem…..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja żyłam w Niemczech. Sama. Ciężko mi było, bo zarabiałam minimum. Teraz raczej wrócę, bo mój związek rozpadł, a już znam ten ból samotnego przedzierania przez życie na obczyźnie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Życie
19 godzin temu, Gość delf napisał:

Wszedzie dobrze gdzie nas nie ma. Odnosnie zarobkow to wszystko jest uzaleznione od wysokosci pensji. zajmowanego stanowskia. Malo ktora niemka pracuje majac dzieci, czyli moze  starczyc i 1 pensja. Wynajem drogi koszty coraz wieksze pensje stoja w miejscu. Niemcy sa pozytywnie nastawieni do Polakow, slyszalam, ze nie ma dobrych Niemscow nie potwierdzam. 

Podsumowujac 2 pensje  powinny wystarczyc, emerytura od zarobkow naliczana. Mi sie zyje calkiem dobrze, nie  narzekam.Czuje jednak czlowiek, ze nie jest u siebie. Czy drugi raz majac podejmowac decyzje o wyjezdzie czy bym wyjechala gdziekolwiek nie wiem…..

Czyli podobnie. Ja mam to samo...ten brak swojego miejsca... To uczucie obcosci. Mieszkamy w UK 5 lat a ja nadal tęsknię za praca w Polsce... Za mieszkaniem w Polsce... Za swoim dawnym życiem. Myślę że drugi raz bym nie wyjechała... Dziękuję Ci za rozjasnienie sytuacji 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zycie
9 godzin temu, Gość Gość napisał:

Ja żyłam w Niemczech. Sama. Ciężko mi było, bo zarabiałam minimum. Teraz raczej wrócę, bo mój związek rozpadł, a już znam ten ból samotnego przedzierania przez życie na obczyźnie. 

Bardzo mi przykro 😞 ale niema tego złego... Wszytko się dzieje po coś. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dnia 18.01.2019 o 14:49, Gość delf napisał:

Malo ktora niemka pracuje majac dzieci, czyli moze  starczyc i 1 pensja.

Nie wiem, jakie ty Niemki znasz, ale to jest bzdura. Pracuje prawie 75% niemieckich matek, co jest średnią wyższą niż w całej UE, i procentem sporo wyższym niż w Polsce (bo pewnie u nas jest tak super, że jedna pensja wystarcza :D):

destatis.de/Europa/EN/Topic/PopulationLabourSocial/LabourMarket/MothersEmploymentRate.html

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bejbi
1 godzinę temu, Gość gość napisał:

Nie wiem, jakie ty Niemki znasz, ale to jest bzdura. Pracuje prawie 75% niemieckich matek, co jest średnią wyższą niż w całej UE, i procentem sporo wyższym niż w Polsce (bo pewnie u nas jest tak super, że jedna pensja wystarcza :D):

destatis.de/Europa/EN/Topic/PopulationLabourSocial/LabourMarket/MothersEmploymentRate.html

 

Otóż to. Pracują chociaż na Mini Job. Na chorobowe w ciąży też nie biegną hurtem zaraz po zrobieniu testu ciążowego. Większość Niemek wraca do pracy po roku macierzyńskiego. Nie spotkałam się za to z czymś podobnym u Polek. Siedzą w domu do bólu a jak stary goni do pracy to robią kolejne dziecko.

Mąż ma super pracę ale za jego pensję żylibyśmy bez polotu. Pracujemy oboje to stać nas na częste wyjazdy, dobre ubrania, wyjścia na miasto. Jeździmy dobrym autem, nie musimy żyć od 1. do 1. A przede wszystkim urlopy spędzamy w różnych fajnych miejscach. Znam wielu, którzy skrobią na paliwo i do Polski, bo wczasy u rodzinki za darmochę.

Grunt to stała umowa. Z nią jest dużo łatwiej i spokojniej. A o pracę obecnie dość łatwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×