Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mój mąż jest ze mną tylko dla dziecka

Polecane posty

Gość gość

Powiedział mi, że za kilka lat da mi spokój. Czeka tylko na pełnoletność dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Związek, w którym ktoś z kimś się mećzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Związek,  w którym nie ma miłości a jest ...co właściwie, nie wiem....chyba pastwienie jedynie...

Za kilka lat....To tak jakby ktoś komuś powiedział: za kilka lat zgnij babo, nie wzruszę się nawet...

A przed Ołtarzem ślubują, że nie opuszczą aż do śmierci....

K....!!!!  97% małżeństw jest nieważnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość MHS

rozstań się już teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość MHS

Czy twój mąż ma na imię Rafał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Autorko- a ja Ci napiszę inaczej niż wszyscy i wydaje mi się, że bardziej obiektywnie,

Zależy wiele od tego w jakich okolicznościach Ci to powiedział i jak wcześniej układały się wasze relacje.

Czasem wiele słów mówimy w nerwach, choc wcale tak nie myślimy.

Jeśli było to powiedziane w nerwach i jakiejś kłotni, a układało się miedzy wami generalnie dobrze, albo macie chwilowy kryzys, to nie skreślałabym tego tak od razu. Choć i w takiej sytuacji powinnaś się teraz zdystansować do męża żeby coś sobie przemyślał- czasem czyny mówią więcej niż słowa, ale zanim sie zdystansujesz powinnaś wspomnieć o tym, że było Ci przykro słyszeć cos takiego żeby wiedział dlaczego się od niego oddaliłaś.

Jeśli natomiast czujesz, że od dłuższego czasu się wam nie układa i maż się faktycznie oddalił od Ciebie, to radzę pierwszej od niego odejść, bez krzyków i awantur, ale stanowczo. Czasami dopiero kiedy coś stracimy, to uświadamiamy sobie jak bardzo było dla nas ważne, więc jest wtedy szansa, że mąż zacznie się o Ciebie starać.
Natomiast jeśli tak się nie stanie przez powiedzmy 3, 4 tygodnie, to nie warto zawracać sobie nim głowy.
Jeśli czujesz, że mąż oddalił sie od Ciebie, a chcesz walczyć o ten związek, to nie rób mu awantur, wyjedź np. do rodziców, nie kontaktuj się też z nim przez jakieś 3, 4 tygodnie i zobaczysz czy mu zalezy na Tobie czy nie.

Najłatwiej doradzić "zerwij z nim", a wiele osób nie bierze pod uwagę całości sytuacji, tylko jakiś tam wycinek wyrwany z kontekstu, przykre słowa, które kiedys tam padły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A dlaczego radzę dystans? Bo pokaże to tylko, to, że masz szacunek do samej siebie i nie dasz sobą pomiatać.
Niestety, ale mężczyźni w większości przypadków zdają sobie sprawę ze swojego złego zachowania i kiedy kobieta na to odpowiednio zareaguje, mają do niej większy szacunek.

Nerwy i awantury są słabym rozwiązeniem bo świadczą o tym, że nie panujesz nad emocjami.

Natomiast chłodne wycofywanie się jest adekwatne bo facet wtedy najprędzej zacznie zastanawiać się czy w wyniku jego ostatniego zachowania zaraz nie odejdziesz. O wiele wieksza szansa, ze trafi to do niego niż grożenie odejściem bo to może potraktowac jako puste gadanie.

Tak jak pisałam wcześniej warto wspomnieć o co Ci chodzi np. powiedzieć ze spokojem, że zrobiło Ci się przykro jak powiedział te i te słowa do Ciebie i to powoduje, że zniechęcasz się do niego.
A później się zdystansować. Niestety, ale sama rozmowa może nie pomóc bo za chwilę znowu będzie to samo jeśli nie dasz mu żadnej nauczki.

Trzeba uczyć facetów szacunku do siebie bo inaczej mogą zacząć przekraczać granice.

To samo radziłabym facetom, których ich kobiety nie traktują tak jak powinny, ale akurat w tym temacie jest mowa o facecie, więc do niego nawiązuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×