Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ewfwefwef4

Rozgryzłem kwestię epidemi singili 25+

Polecane posty

Gość ewfwefwef4

Otóż kobiety od pewne czasu zrobiły postęp ogromny - jakby to nie zabrzmiało taki jest fakt. Obecnie jest mnóstwo wykształconych, świetnie zarabiających kobiet, do tego często mają one jakieś pasje, są aktywne fizycznie i często bardzo atrakcyjne.

Faceci zaliczyli z kolei stagnację. Jest sporo wykształconych facetów, dobrze zarabiających i wyglądających dobrze, ale oni są już zajęci, szczególnie jeśli mówimy o wieku 30+. I została grupa facetów, którzy nie spełniają i nie spełnią nigdy wymagań powyższej grupy kobiet. To faceci nieatrakcyjni, mało przebojowi, mało pewni siebie, pomijam takie oczywistości jak brak wykształcenia, brak inteligencji, słabe zarobki. Nie uważam, że to wina kobiet - mają prawo wymagać faceta na poziomie, atrakcyjnego, wykształconego, bogatego, jeśli same prezentuję te wartości. Niestety obecny "czas kobiet", które w gruncie żeby wspieram i jestem za, uważam, że spowodował, że mężczyźni nie nadążyli. Poza tym więcej jest pięknych kobiet, niż atrakcyjnych mężczyzn, szczególnie w grupie singli i to już generuje problem.

Mamy dwie grupy - atrakcyjne, wartościowe kobiety i niespełniających ich oczekiwań grupę mężczyzn. No i tu nie ma kompromisu, tego się nie pogodzi. Szach mat, rośnie potężny procent grupy singli.

Dodam, że sam jestem facetem, obecnie w związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rose rose

Prawda jest taka że kobiety zawsze szukaja męzczyzn lepszych społecznie od siebie czytaj lepiej zarabiajacych, lepsze wykształcenie, lepsze relacje społeczne. Jeśli kobieta ma wykształcenie, dobrą pracę to cięzko jej kogoś znaleźć kto by ją przewyższył. Dodatkowo większość mężczyzn teraz jest rozpieszczonych i sfrustrowanych brakiem seksu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Qtas

Wartościowe kobiety można policzyć na palcach jednej ręki. Większość pomimo wykształcenia i urody to pustaki, a wartościowość to nie uroda i wykształcenie tylko wiele innych rzeczy i cech się na to składa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Johnny 1

Nic nie wiecie o miłości. Dla was związek to tylko kalkulacje, sam mam braki, w niektórych aspektach jestem gorszy od mojej połówki, mam kłopoty zdrowotne, a pokochała mnie bezinteresownie. Świat jest zepsuty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiemjakzareagować
2 minuty temu, Gość Qtas napisał:

Wartościowe kobiety można policzyć na palcach jednej ręki. Większość pomimo wykształcenia i urody to pustaki, a wartościowość to nie uroda i wykształcenie tylko wiele innych rzeczy i cech się na to składa.

Nie wiem w jakim towarzystwie sie obracasz. Ja znam wiele kobiet które są bardzo mądre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rose rose
7 minut temu, Gość Qtas napisał:

Wartościowe kobiety można policzyć na palcach jednej ręki. Większość pomimo wykształcenia i urody to pustaki, a wartościowość to nie uroda i wykształcenie tylko wiele innych rzeczy i cech się na to składa.

Takie teksty mnie najbardziej śmieszą :D. Gdzie poznajesz te kobiety? Być może takie masz środowisko. Poza tym co dla ciebie oznacza pustak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Autorze już w samym tytule swojego tematu zawarłeś rażący błąd. Otóż singiel to osoba, która jest samotna z wyboru. Jest samotna bo sam/a tak chce, a nie samotna dlatego, że nie może znaleźć sobie pary.

Problem nie leży w różnicy w wykształceniu kobiet i mężczyzn, tylko w tym, że coraz więcej osób decyduje się na życie jaki singiel.

Wielu mężczyznom życie singli odpowiada, bo nie ponoszą odpowiedzialności za związek, rodzinę, oraz wszystko co się z tym wiąże. Szukają przelotnych znajomości zamiast trwałych relacji.

Liczba kobiet decydujących się na samotność z wyboru też rośnie.

Ten problem dotyka wszystkie kraje tzw. pierwszego świata.

Odsetek ludzi żyjących samotnie z wyboru w Polsce jest relatywnie niski w porównaniu do takich państw jak np sąsiadujące z nami Niemcy czy choćby nasi bracia Czesi.

W Polsce jeszcze nie jest tak źle, niemniej jeden trend jest widoczny: im społeczeństwa są bardziej zliberalizowane, tym więcej ludzi decyduje się na pozostanie singlem i celowanie w niezobowiązujące znajomości, a co za tym idzie spada dzietność oraz liczba zawieranych małżeństw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

ja tam nie wiem, czy jest jakaś epidemia singli. 
na pewno ewolucja społeczna, która pozwoliła kobietom głosować, kształcić się i zarabiać na swoje potrzeby, podwyższyła ich wymagania odnośnie przyszłego partnera.

ale myślę, że nie ma w tym nic złego. większość ludzi prędzej czy później i tak łączy się w pary.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
36 minut temu, Gość rose rose napisał:

Prawda jest taka że kobiety zawsze szukaja męzczyzn lepszych społecznie od siebie czytaj lepiej zarabiajacych, lepsze wykształcenie, lepsze relacje społeczne. Jeśli kobieta ma wykształcenie, dobrą pracę to cięzko jej kogoś znaleźć kto by ją przewyższył. Dodatkowo większość mężczyzn teraz jest rozpieszczonych i sfrustrowanych brakiem seksu

Bzdura niepoparta niczym innym niż widzi-mi-się.

Różne są kobiety. Większość tych które znam, ma facetów gorzej wykształconych, podobnie zarabiających, mniej atrakcyknych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rose rose
4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Bzdura niepoparta niczym innym niż widzi-mi-się.

Różne są kobiety. Większość tych które znam, ma facetów gorzej wykształconych, podobnie zarabiających, mniej atrakcyknych.

Przeczytaj sobie co to hipergamia

https://pl.wiktionary.org/wiki/hipergamia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×