Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kasia

Pytanie do mężczyzn. Czy każdego z was kręcą...

Polecane posty

Gość Kasia

kobiecie stopy? Pytam bo to bardzo popularny męski fetysz. Co takiego was pociąga w stopach? Nie pojmuję tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

We mnie kobiecie stopy nie wywołują szczególnego podniecenia, zdecydowanie bardziej podobają mi się zgrabne nogi jako całość.

Natomiast jestem fanem damskich dłoni, zawsze zwracam na nie uwagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

"we mnie kobiecie"? Literówka czy wyznanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Też jakoś szczególnie mnie nie jarają stopy... stopa jak stopa nic szczególnego. Ci od stóp to często zboki, takie mam o nich zdanie. Mam takich kumpli jarających się stópkami i oni często mają masę innych fetyszy jak cuckold lub swingowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZnaszMnie
4 minuty temu, JonnyDaniels napisał:

Też jakoś szczególnie mnie nie jarają stopy... stopa jak stopa nic szczególnego. Ci od stóp to często zboki, takie mam o nich zdanie. Mam takich kumpli jarających się stópkami i oni często mają masę innych fetyszy jak cuckold lub swingowanie.

Tak jak ja. Zaczęło się od stóp, a teraz oglądam głównie porno femdom/cuckold 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Esteta

 Kasiu nic, zupełnie nic nie widzę w kobiecych stopach. Szczerze?? Jak mam je na ramionach, to oczywiscie że zdarzy mi się je pocałować,ale traktuję je prawie jak każdą inną część kobiecego ciała. Nie śmiej się ale kocham wasze piękne, jędrne a zarazem delikatnie wypukłe pupy. Uwierzysz ze mogę ją i godzinę pieścić? Zobacz co ciekawe, zupełnie nie interesuje mnie seks w pupę, choć sam seks jest ponad wymiarami. Piersi to również coś pięknego, czym Was natura obdarzyła... i wcale nie muszą być duże, małe też potrafią być piękne, te cuda też się proszą o pieszczoty. Włosy, szyja, usta, długo by mi wymieniać ... a stopy dopiero gdzieś tam na końcu. Miłej soboty  :) i ...fajnych pieszczot ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Symbol delikatności kobiety, jeżeli są drobne, proporcjonalne, kształtne i zadbane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Esteta
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Symbol delikatności kobiety, jeżeli są drobne, proporcjonalne, kształtne i zadbane

Są najczęściej w butach, masz rentgena??  Zdecydowanie bardziej można tak powiedzieć o dłoniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli już poznam odpowiednią kobietę, to działanie będzie raczej sapioseksualne. Nie że ze sztukami Szekspira obeznana, jak Polak z golonką, browarem i tumiwisizmem, ale generalna zaradność życiowa. I taką kobietę będę mógł adorować. Stopy - uwielbienie, dłonie - bliskość, minetka - oddanie, itede. Ale też nic na siłę. Zależnie od tego, co sama kobieta lubi. Tak sobie myślę o sobie i dochodzę do wniosku, że mam słabość do typu kobiety, która lubi zgarniać lwią część przyjemności dla siebie, bez tabu i skrępowania.

 

Myślę jeszcze o tych stopach. Wydaje mi się, że z tych nieuseksualnionych części ciała są chyba najbardziej intymne.

Jeszcze może to się łączyć z objawem Babińskiego i jakąś biologicznie zakorzenioną troską. Licho wie. Jednoznacznych odpowiedzi nie będzie. Ilu ludzi, tyle gustów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, fetyszysta napisał:

Jeżeli już poznam odpowiednią kobietę, to działanie będzie raczej sapioseksualne. Nie że ze sztukami Szekspira obeznana, jak Polak z golonką, browarem i tumiwisizmem, ale generalna zaradność życiowa. I taką kobietę będę mógł adorować. Stopy - uwielbienie, dłonie - bliskość, minetka - oddanie, itede. Ale też nic na siłę. Zależnie od tego, co sama kobieta lubi. Tak sobie myślę o sobie i dochodzę do wniosku, że mam słabość do typu kobiety, która lubi zgarniać lwią część przyjemności dla siebie, bez tabu i skrępowania.

 

Myślę jeszcze o tych stopach. Wydaje mi się, że z tych nieuseksualnionych części ciała są chyba najbardziej intymne.

Jeszcze może to się łączyć z objawem Babińskiego i jakąś biologicznie zakorzenioną troską. Licho wie. Jednoznacznych odpowiedzi nie będzie. Ilu ludzi, tyle gustów.

Stopy są bardzo useksualnione

Jesteś typem mężczyzny potrzebujacym silnej kobiety,  która go zdominuje, będzie jego panią a on jej niewolnikiem 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Stopy są bardzo useksualnione

Stają się useksualniane - ale jednak są głównie intymne. Mają dobry PR od jakichś 15 lat. Z równie mocnym społecznym oporem.

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Jesteś typem mężczyzny potrzebujacym silnej kobiety,  która go zdominuje, będzie jego panią a on jej niewolnikiem

Poniekąd. Potrzebuję silnej kobiety, ale nie do zdominowania mnie, a wręcz odwrotnie - żebym ja jej nie wlazł na głowę 😉 A dawanie przyjemności mnie zwyczajnie kręci. Żadne tam BDSM. Jestem dosyć niezależnym facetem i niezależnej osoby też szukam. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×