Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Dorotka 44

Drugi dzidiuś

Polecane posty

Gość Dorotka 44

Witam, przychodzę do Was z zapytaniem.

Mam 44 lata i 13 letnią corkę ale razem z mężem myślimy ostatnio intensywnie nad powiększeniem rodziny. Któraś z Was może w podobnym wieku/po podobnej przerwie zdecydowała się na kolejne dziecko? Dagę udało Nam się spłodzić już w drugim cyklu starań ale wtedy byłam duuuużo młodsza więc też było łatwiej. Jakiś czas temu miałem różne zawirowania jeśli chodzi o miesiączkowanie ale już się uspokoiło. 

Jeśli ma to jakieś znaczenie to córkę urodziłam naturalnie (więc jestem już przetarta jeśli chodzi o drogi rodne). Córkę chciałaby mieć rodzeństwo A warunki finansowe spokojnie Nam na to pozwalają. 

Liczę  na Wasze odpowiedzi!

Całuski 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lulalove

Nie boisz się? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

44 lata, czyli najwcześniej 45 jak urodzisz. Moim zdaniem bardzo późno.  Sama zaszlam w nieplanowanej ciążę,  trzecie dziecko,  w wieku 39 lat. I mimo dobrej kondycji, wagi itp bardzo źle ja znoszę,  jakby organizm nie miał na nią siły.  Przemyśl to dobrze.  Nie odwazylabym się już. A co, jak będziesz miała 60 lat i nastolatka w domu? Do tego też trzeba mieć siłę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Ja bym sobie dala spokoj. Ryzyko co do chorob, dziecko bedzie w 1szej klasie jak bedziesz po 50tce. To juz sily nie te. Natury nie oszukasz. Nasza niania ma 52 lata i najstarsze dziecko ma ponad 30 lat. Ona ma juz wnuki w wieku  potencjalnie Twojego drugiego dziecka.  Moim zdaniem to nie ma sensu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Drugi

Moja siostra urodziłam trzy miesiące temu. Ma dwoje dorosłych dzieci ( 23 i 20). Miała 45 lat gdy rodziłam. Dziecko zaplanowane wyczekane i zdrowe w 100% :))). Tylko ona mieszka w Norwegii... I tam dla nikogo to nie jest problem. Nikt jej nie mówi za stara jesteś nie będziesz miała siły organizm nie da rady.... Tam to jest normalne. Dopóki kobieta może rodzi. A może dopóki miesięczkuje.. Także. Nie pytaj o zdanie innych tylko do dzieła. Powodzenia! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To ja

Do osoby powyzej. Piszesz jakby to spoleczenstwo musialo wydac opinie czy mozna rodzic w tym wieku czy nie. Inne osoby za Ciebie w ciazy chodzić nie beda i nie wychowaja tego dziecka. I czy to Norwegia czy Polska.

Ale to nie moja sprawa- nikt za nich zycia nie przezyje i kazdy robi jak chce. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda

Ja w tym wieku nie zdecydowalabym sie 45 lat to jest duzo na ciaze, wieksze ryzyko chorob, w tym wieku to moglabys juz babcia zostac, poza tym co z tego ze z corka udalo sie za pierwszym razem. Mnie z synem za pierwszym tez tak sie udalo a jak staralismy sie o drugie to juz rok sie staralismy. Wiec 45 to jest min.gdy urodzisz..a moze to byc i kolo 48. Bedziesz chodzic na wywiadowki i bedziesz jak babcia dziecka nie matka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12 godzin temu, Gość Dorotka 44 napisał:

Witam, przychodzę do Was z zapytaniem.

Mam 44 lata i 13 letnią corkę ale razem z mężem myślimy ostatnio intensywnie nad powiększeniem rodziny. Któraś z Was może w podobnym wieku/po podobnej przerwie zdecydowała się na kolejne dziecko? Dagę udało Nam się spłodzić już w drugim cyklu starań ale wtedy byłam duuuużo młodsza więc też było łatwiej. Jakiś czas temu miałem różne zawirowania jeśli chodzi o miesiączkowanie ale już się uspokoiło. 

Jeśli ma to jakieś znaczenie to córkę urodziłam naturalnie (więc jestem już przetarta jeśli chodzi o drogi rodne). Córkę chciałaby mieć rodzeństwo A warunki finansowe spokojnie Nam na to pozwalają. 

Liczę  na Wasze odpowiedzi!

Całuski 😉

Po pierwsze, jesteś w takim wieku, że kości masz na pewno w jakimś stopniu zdemineralizowane, a ciąża jeszcze to pogłębi. Organizm ogólnie jest słabszy pod tym kątem, dłużej dochodzi się do siebie. Wystarczy popatrzeć przy treningach, jak długo dochodzi się do formy po miesięcznej przerwie, a ile czasu dochodziło się 15 lat wcześniej. Do tego trzeba wziąć pod uwagę to, że to nie tylko ciąża i poród. To także późniejsze wstawanie do dziecka, opieka nad nim, bieganie za dwulatkiem, potem chwila przerwy i zaczyna się walka o przywództwo w stadzie z nastolatkiem. Nerwowo cię wykończy. W wieku 60 lat, będziesz szukać spokoju, a nie wrażeń w postaci nerwów przy nastolatku. Nigdy nie wiesz, jaki charakterek będzie miało dziecko, a też jak bardzo je rozpieścisz. Ja mam 41 lat i no way, żadnej ciąży więcej. Wiem na co stać mój organizm. Świadomie go nadwyrężać nie będę.

Po drugie drogi przetarte? Ha ha ha ha, Dorotka na to się nie patrzy. Już wspomniałam o kościach, o formie, a teraz wspomnę dokładniej o mięśniach. Są twardsze, sztywniejsze, a 13lat różnicy pomiędzy porodami, to tak jakbyś miała pierwszy poród i prawdopodobnie będzie cc.  Myśleć intensywnie o dziecku, to sobie można, ale trzeba wziąć pod uwagę, że to ty będziesz tak naprawdę udu/piona, to twoje ciało, twój organizm. Mąż se może chcieć, kiedy dla niego niewiele się zmieni i to nie on będzie ponosił wszelkie konsekwencje ciąży i inne. Nie, nie, zrobisz jak uważasz, ale jeśli chodzi konkretnie o mnie, to nie ma mowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
35 minut temu, Gość To ja napisał:

Do osoby powyzej. Piszesz jakby to spoleczenstwo musialo wydac opinie czy mozna rodzic w tym wieku czy nie. Inne osoby za Ciebie w ciazy chodzić nie beda i nie wychowaja tego dziecka. I czy to Norwegia czy Polska.

Ale to nie moja sprawa- nikt za nich zycia nie przezyje i kazdy robi jak chce. 

Tak, tylko ona pyta o doświadczenia. Być może ma wątpliwości i dlatego pyta. Oczywiście, że w tym wieku dopóki jest miesiączka i jajeczkowanie można rodzić, ale nie mieszkamy w buszu, gdzie 4-5 latek potrafi szukać sobie pożywienia i jest tak naprawdę pod ogólną opieką wszystkich nastolatek w plemieniu, więc ty plemienna 50letnia baba, nie masz obciążenia dzieckiem, jak kobiety w cywilizowanym świecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×