Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gosc

Czy istnieja fajne spokojne w miare zadbane kobiety ktore nei szlaja sie po klubach i imprezach

Polecane posty

Gość gosc

powiedzmy 25-31lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

kazda chodzi po klubach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Są, ale was nie interesują,  wg was są nudne i dziwaczne, wolicie puszczalskie, z waszej ligi. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rtwqy

Oczywiście, 1/3 kobiet jest właśnie taka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Są, ale zwykle są spokojniejsze i nie lubią być w centrum uwagi. Są zagłuszane przez ich rozkrzyczane koleżanki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
23 minuty temu, Gość gość napisał:

Są, ale zwykle są spokojniejsze i nie lubią być w centrum uwagi. Są zagłuszane przez ich rozkrzyczane koleżanki.

Jakos takiej nie spotkalem, poki co widze ze te spokojniejsze sa np b. zaniedbane, albo zadzieraja  nosa, sa z wyzszych sfer itd a takiej ladnej spokojnej otwartej dziewczyny nie spotkalem co powinno byc normalne a nie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

wątpię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alesssa

Ja taka bylam. Ale juz wypadlam z obiegu. Jestem mezatka dzieciata.

Poszlam czasem na domowke czy do baru ale to niemoje klimaty. Chlanie kilku piw codziennie to nie dla mnie. Tez wolalam spokojnego i ciezko mi bylo znalezc bo dookola same meskie prostytutki zdradzajace. O dziwo poznani poza barem i klubem bo nie ciagnelo mnie w takie miejsca.

Niestety nie bylam w typie spokojnyvh chlopakow bo jakos do mnie nie startowali. Wielu szukalo modelek a ja nie jestem idealna. Chcialam normalnego zwyczajnego chlopaka w moim typie bez nalogow. I w koncu znalazlam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
1 godzinę temu, Gość gosc napisał:

Jakos takiej nie spotkalem, poki co widze ze te spokojniejsze sa np b. zaniedbane, albo zadzieraja  nosa, sa z wyzszych sfer itd a takiej ladnej spokojnej otwartej dziewczyny nie spotkalem co powinno byc normalne a nie jest

dla was niesmialosc u kobiety to od razu zadzieranie nosa 😛 kazda powinna byc otwarta i goscinna, wiadomo gdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dragon

Istnieją tzw. domatorki zamknięte w sobie 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
2 godziny temu, Gość gość napisał:

Są, ale zwykle są spokojniejsze i nie lubią być w centrum uwagi. Są zagłuszane przez ich rozkrzyczane koleżanki.

nie wiem,ale chyba takich malo jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość punkielnika

Hmmm zastanawia mnie jedno. Czemu szlajanie się po klubach uważacie za coś złego? Ja mam 26 lat. Nigdy nie zdradziłam, mam 2 partnerów seksualnych na koncie 1 był 4 lata a obecny 2 lata. Jestem po dobrym uniwersytecie. Mam dobrą pracę. Jestem spokojna i fajna ale.... chodzę po klubach i zawsze chodziłam. Lubie tanczyc po prostu. Chodzę zawsze w grupie znajomych lub ze swoim facetem. Czy to już mnie dyskwalifikuje? Troche bezsensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość punkielnika

Dodam że raczej mało facetów lubi takie spokojne i niesmiałe. One są zwyczajnie nudne. Idzie sie z taką na randke a ona nic nie mówi. Trzeba ja zagadywac. Mówiąc spokojna dziewczyna tak naprawdę chodzi wam o niepuszczalską i niearogancką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

ja lubie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ktoś kto pisze o "szlajaniu się" po klubach i imprezach to musi być niezły muł, który nie potrafi się bawić i pewnie siedzi całymi dniami w domu pielęgnując swoje kompleksy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
34 minuty temu, Gość Gość napisał:

Ktoś kto pisze o "szlajaniu się" po klubach i imprezach to musi być niezły muł, który nie potrafi się bawić i pewnie siedzi całymi dniami w domu pielęgnując swoje kompleksy.

czytaj uwaznie miedzy wyjsciem czasem a szlajaniem sie jest roznica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gośc

Dlaczego niby "czasem" ma być lepsze od często? Co za głupie rozumowanie rodem z gimbazy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

kobiety sa hipergamiczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 22lata
6 godzin temu, Gość Alesssa napisał:

Ja taka bylam. Ale juz wypadlam z obiegu. Jestem mezatka dzieciata.

Poszlam czasem na domowke czy do baru ale to niemoje klimaty. Chlanie kilku piw codziennie to nie dla mnie. Tez wolalam spokojnego i ciezko mi bylo znalezc bo dookola same meskie prostytutki zdradzajace. O dziwo poznani poza barem i klubem bo nie ciagnelo mnie w takie miejsca.

Niestety nie bylam w typie spokojnyvh chlopakow bo jakos do mnie nie startowali. Wielu szukalo modelek a ja nie jestem idealna. Chcialam normalnego zwyczajnego chlopaka w moim typie bez nalogow. I w koncu znalazlam.

Jesteś moim ideałem. Takiej szukam 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malutka

A to każda chodząca na dyskoteki musi byc puszczalska? Ja uwielbiam tanczyc i chodze na dyskoteki właśnie żeby potanczyc, nawet nie pije alkoholu tylko wodę bo nie lubię, nie ukrywam ze chodze tam tez po to żeby kogoś poznać, dyskoteki temu sprzyjaja, tam faceci maja bardziej ułatwione podrywanie, SA smielsi jak wypija (ale nie za wiele), w ogóle luźna atmosfera i możliwość zbliżenia się w tańcu ułatwiają facetom zadanie, to właśnie na baletach poznawałam swoich byłych, gdybym tam nie chodziła to nie poznawalabym raczej facetów, jeśli juz to bardzo rzadko. No bo co, na ulicy czy w sklepie to potrafią się tylko gapic, który będzie taki śmiały i zagada w takich miejscach? Jedynie się patrzą i nic nie robią...życie to nie komedia romantyczna. Klubu sprzyjają poznawaniu się a wy zaraz generalizujecie ze chodzą tam tylko puszczalskie i puste panienki. Nieprawda! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Ja nie lubie imprez, wrecz zle sie czuje, nie ogarniam i jestem chyba idealna partnerka dla niesmialka. Co z tego jak ja nie cierpie obgadywania, czesto spotykanego wsrod takich osob i nie moge scierpiec, jak przy takim facecie sie czuje, jakbym byly czlonkinia jakiegos elitarnego klubu "jestesmy lepsi od reszty" i az na bełta sie zbiera, nienawidze tego uczucia. Introwertyk tak, ale bardzo bardzo przyjazny, cieply, mily, nieobgadujacy ludzi (no nienawidze tego). Ja nie imprezuje i co z tego?? nie jestem lepsza z tego powodu, nie spedzam czasu bardziej produktywnie, nawet glupie obgadywanie dresow, nazywanie kogos Karyną lub Brajanem mnie irytuje, nienawidze stereotypow bardziej niz imprez, szufladkowania wszystkiego, dzielenia ludzi na typy i grupy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
8 godzin temu, Gość gosc napisał:

Ja nie lubie imprez, wrecz zle sie czuje, nie ogarniam i jestem chyba idealna partnerka dla niesmialka. Co z tego jak ja nie cierpie obgadywania, czesto spotykanego wsrod takich osob i nie moge scierpiec, jak przy takim facecie sie czuje, jakbym byly czlonkinia jakiegos elitarnego klubu "jestesmy lepsi od reszty" i az na bełta sie zbiera, nienawidze tego uczucia. Introwertyk tak, ale bardzo bardzo przyjazny, cieply, mily, nieobgadujacy ludzi (no nienawidze tego). Ja nie imprezuje i co z tego?? nie jestem lepsza z tego powodu, nie spedzam czasu bardziej produktywnie, nawet glupie obgadywanie dresow, nazywanie kogos Karyną lub Brajanem mnie irytuje, nienawidze stereotypow bardziej niz imprez, szufladkowania wszystkiego, dzielenia ludzi na typy i grupy....

dokladnie szukam takiej kobiety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

ja jestem niespokojna, arogancka, mialam wiele przygod i nie moge znalaesc chlopaka na stale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Benio

Spotkałem taką. Miała wtedy 20 lat. Piękna, spokojna, nieśmiała dziewczyna. Nie miała nigdy chłopaka mimo, że niejeden do niej startował. Byłem pierwszym, którego nie odrzuciła. Na imprezy zaczęła chodzić dopiero ze mną. Kurczę, miałem wielkie szczęście. Wolna, piękna i spokojna dwudziestolatka? Jak to możliwe, że taką spotkałem? Prędzej można spotkać na ulicy jednorożca. Mnie się jednak udało. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyyy

benio i co slub?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Benio
24 minuty temu, Gość yyyyy napisał:

benio i co slub?

Tak, dwa lata później był ślub.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

le lat jestescie razem? jest wierna? macie dzieci, po iel lat macie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Benio
6 minut temu, Gość gosc napisał:

le lat jestescie razem? jest wierna? macie dzieci, po iel lat macie?

Kiedyś dokładnie opisałem swoją historię. To był długi komentarz. Nie chcę się powtarzać.  Jeżeli znajdę go gdzieś w kafeterii to skopiuję i wkleję. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość B...

Chodzę kilka razy w roku do klubu potańczyć, masz z tym jakiś problem :D, hę???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malinowy krem

Jestem 🙂 mam 31 lat

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×