Kolejna praca nie umiem się odnaleźć

Zmieniłam pracę, okazuje się że jest więcej stresu niż w poprzedniej. Albo to ze mną jest coś nie tak. Czuje że powinnam być swoim szefem, pracować z domu, być freelancerem. Problem jest taki że moje wykształcenie ekonomiczne wykształcenie mi na to nie pozwala. Bo co niby mogłabym  robić jako freelancer. Czuje że w każdej pracy się dusze, mam ataki paniki i leku. Nie potrafię pracować w biurach. Mam pewien pomysł ale przeraża mnie to bo to jest raczej hobby niż miało by się stać zarobkiem. Jak zwalczyć w sobie tę niechęć do pracy?? Czy jednak próbować zostać swoim szefem? czy ktoś ma podobne doświadczenia?

Też boję się tego, że jeżeli czegoś teraz nie zrobię, to do końca życia będę pracował w miejscach, które mi się nie podobają i wywołują we mnie tylko złość i stres, a przy tym nie rozwijają mnie jako człowieka i nie spełniają moich ambicji, czy to życiowych, czy finansowych. Chcę założyć własny biznes, być swoim szefem, ustalać zasady, a nie ciągle się dopasowywać i akceptować nawet najbardziej absurdalne rozwiązania. Tylko boję się. Nie mam odpowiedniego zaplecza finansowego i odpowiednich znajomości, a zdobycie wiedzy na temat prowadzenia własnej działalności pochłonie mi kilka miesięcy, które i tak już mam wypełnione wyniszczającą pracą na cały etat. Z drugiej strony widzę jak wszyscy wokół prowadzą własne interesy i nie są to żadne orły, po prostu idą na pewniaka i jakoś im się udaje. Może czas i na mnie.