Czy faceci w stałych związkach tracą ochotę na seks ?

Pytanie głównie do facetów - czy to normalne, że facet będąc  w stabilnym związku nagle zmienia podejście do seksu ? Jestem  z moim facetem 2 lata. Oboje jesteśmy przed 30. Dla niego to jest 1 poważny związek. Wszystkie poprzednie relacje u niego trwały max kilka miesięcy. Na początku naszej znajomości w łóżku był ogień  mogliśmy nie wychodzić z niego całymi dniami. Oboje też mieliśmy takie same podejście do seksu - mieliśmy ochotę na eksperymenty, chcieliśmy próbować ze sobą nowych rzeczy etc. Wszystko się zmieniło po około 6 miesiącach. Seks uprawiamy raz/dwa razy w tygodniu, bo on twiedzi, że chociaż nadal mu się podobam,to nie ma już takich potrzeb. Dla mnie to trochę problem, bo sama mam duże potrzeby i mogłabym kochać się  kilka razy dziennie. Powiedziałam mu o tym,że  nie czuje sie z tym komfortowo i potrzebuje więcej.  On przeprosił i stwierdził, że po prostu z wiekiem jego potrzeby są mniejsze... Nie jestem jednak przekonana, czy mówi prawdę.  To bardzo podkopuje moją pewność siebie - nie czuje sie kobieco i atrakcyjnie jak na początku. Czy u facetów faktycznie po tych pierwszych fajerwerkach ochota na seks spada, czy powinnam się martwić? 

Tak, to normalne. Na początku zawsze jest największa namiętność i pożądanie, potem po prostu jest to już zbyt zwyczajne i mało kuszące. Nie ma już tej ochoty i podekscytowania. Występuje dopiero przy kolejnej, nowej kobiecie.

Normalne

 Znudzilas sie i juz nie jestes dla niego atrakcja

Podejmiesz inicjatywe w lozku, jestes kreatywna ?

Moze dla ciebie swietny seks z urozmaiceniem to co innego, niz dla niego

Hehe w ogole mnie twoja glupota zadziwia, jak mozesz budowac swoja pewnosc siebie na facetach , przeciez oni potrafia ruchac babki ktore im sie nie podobaja,i zazwyczaj to robia, wykorzystal cie,znudzilas sie, ma na boku inna i tyle w temacie. to czy mu sie podobalas czy nie nie ma znaczenia, nie mialo to wplywu na czestotliwosc seksu,zrozum to

1 godzinę temu, Gość Gość niedzielny napisał:

Pytanie głównie do facetów - czy to normalne, że facet będąc  w stabilnym związku nagle zmienia podejście do seksu ? Jestem  z moim facetem 2 lata. Oboje jesteśmy przed 30. Dla niego to jest 1 poważny związek. Wszystkie poprzednie relacje u niego trwały max kilka miesięcy. Na początku naszej znajomości w łóżku był ogień  mogliśmy nie wychodzić z niego całymi dniami. Oboje też mieliśmy takie same podejście do seksu - mieliśmy ochotę na eksperymenty, chcieliśmy próbować ze sobą nowych rzeczy etc. Wszystko się zmieniło po około 6 miesiącach. Seks uprawiamy raz/dwa razy w tygodniu, bo on twiedzi, że chociaż nadal mu się podobam,to nie ma już takich potrzeb. Dla mnie to trochę problem, bo sama mam duże potrzeby i mogłabym kochać się  kilka razy dziennie. Powiedziałam mu o tym,że  nie czuje sie z tym komfortowo i potrzebuje więcej.  On przeprosił i stwierdził, że po prostu z wiekiem jego potrzeby są mniejsze... Nie jestem jednak przekonana, czy mówi prawdę.  To bardzo podkopuje moją pewność siebie - nie czuje sie kobieco i atrakcyjnie jak na początku. Czy u facetów faktycznie po tych pierwszych fajerwerkach ochota na seks spada, czy powinnam się martwić? 

 Nic tylko byście się parzyły jak koty w marcu. Gary pozmywane  czy on pozmywał? obiad był ugotowany, czy pierogi z Biedronki? dbasz o siebie czy fleja się z ciebie zrobiła ... a sąsiadka super laska na twojego zerka? Może już był jej rurę przepchać a ty o niczym nic nie wiesz?