Czy faktycznie mu sie podobam czy traktuje mnie raczej tylko jak koleżankę ?

Od paru miesięcy pisze z chłopakiem,w którym jestem zakochana od dawna.Wszystko zaczeło się w te wakacje.Bardzo często się widywaliśmy,a on praktycznie nie spuszczał ze mnie wzroku.Gdy byłam w pobliżu zaczynał się popisywać czy to na rowerze czy samochodem,miałam wrażenie ze robi wszystko żeby zwrócić na siebie moją uwagę.Ale ja nie miałam odwagi do niego podejść.W sierpniu wpadłam na pomysł żeby wysłac mu list,bo nie mogłam go znaleźć na fb.Napisałam w nim że jak będzie chciał to niech napiszę.Po tygodniu tak też zrobił,napisał co u mnie i wogóle.Praktycznie cały dzień przepisaliśmy.Za pare dni zaproponował spotkanie.Zabrał mnie swoim samochodem na rynek,ogólnie fajnie się gadało,był strasznie miły,chciał postawić mi coś do jedzenia,potem odwiózł do domu i podziękował.Tydzień po nim stwierdziłam że napiszę mu co do niego czuje,on powiedział że musi to przemyśleć i da mi znać.Od tej pory minał już miesiąc a on dalej się nie określił.Dość często ze sobą piszemy,teraz nawet zdarza sie ze on zacznie rozmowe pierwszy mimo że przedtem to ja musiałam.Zawsze interesuje się co u mnie itp,ale nie zaproponował nadal 2 spotkania.W sylwestra spytał jakie mam plany,ja powiedziałam że ide do znajomych,a on na to że on się też umówił z kolegą,ale potem okazało się że siedział cały czas w domu.O 24 złożył mi życzenia noworoczne i zdrobnił moje imie co było mega słodkie.Moja przyjaciólka zapytała się go czy ma dziewczyne ,a on powiedział że ma jakąś na oku i nie wiem czy to nie tyczyło się mnie.Jak myślicie o co może mu chodzić,dlaczego nie dał mi odpowiedzi a nadal do mnie piszę ?

Nic z tego nie będzie. 

gimbaza prawda ?

Ja mam 17 , on 20:)

ile macie lat ? Ty i on ?

Weź dziewczyno ochlon bo tylko mu sie narzucasz, to Ty w większości pierwsza piszesz, pierwsza wyznajesz uczucia a jemu się nie spieszy nawet do drugiego spotkania. Łechtasz mu ego, on wie ze ma Cie w garści, trzyma Cie jako kolo zapasowe, pewnie w międzyczasie szuka tej jedynej, możliwe ze z innymi sie spotyka a z Toba pisze z nudów i żeby podbić sobie ego, możliwe ze kiedyś będzie chciał Cie przeleciec (z barku innych opcji na horyzoncie) wiec trzyma Cie w zapasie bo się jak łatwo Cie urobic. Miej honor i przestan pisać pierwsza, zdystansuj się i zobacz czy będzie chciał kontaktu...ale widać ze mu nie zależy, gdyby zależało juz dawno bylibyscie razem. Nie rob sobie nadziei. Ile masz lat? Pewnie nie więcej niż 20...jeszcze wieeele musisz się nauczyć o facetach bo widać ze nie amsz o nich pojęcia. Poslucah starszych koleżanek  

2 minuty temu, Gość gość napisał:

ile macie lat ? Ty i on ?

Ja mam 17 on 20

w tym wieku to chodzenie jest tylko na pokaz i dla zabawy i oboje wiecie , że nic z tego nie będzie .

Dwudziestolatek, więc może nie wie jeszcze czego chce.

Dałaś mu do zrozumienia co czujesz, on chciał czasu, więc piłka jest po jego stronie.

Nie narzucaj się mu, nie oczekuj zbyt wiele, uzbrój się w cierpliwość. Jeżeli będzie mijać kolejny miesiąc, a on dalej nic nie będzie robić prócz kurtuazyjnego pisania, to będziesz miała sygnał, że jesteś dla niego koleżanką i tyle.

to już ktorys z kolei Twój temat o tym samym chłopaku, nie wchodzę tu często, ale ciagle się na ciebie natykam.. obudz się dziewczyno, bo zal to czytac. Chocby ci tu 1000 ludzi napisalo, ty i tak będziesz się pytac, czy cos z tego będzie. Od pytania nie zdobędziesz jego zainteresowania. 

Moim zdaniem nie zależy mu bo wie co do niego czujesz (wiec nie ma ryzyka, że się skompromituje przed Tobą gdyby też chciał czegoś więcej bo wie na czym stoi) a mimo to drugiego spotkania nie proponuje...z drugiej strony to jeszcze dzieciak tak naprawdę, może nie umie się jeszcze obchodzić z kobietami.