Ciąża?

Hej

Dziewczyny tak się zastanawiam co się dzieje. Mianowicie zazwyczaj mam regularne miesiączki 25-29 dni ostatni dzień owilacyjny miałam 8 stycznia później 12 dni niepłodne kochałam się z narzeczonym bez zabezpieczenia. I od 16 stycznia dostałam „miesiączki” dosyć skąpej ale pare skrzepów i tak się ciągnęło do dziś z tym ze po 3 dniach były już to tylko plamienia jasno brązowe. Wczoraj wypadał mi termin miesiączki i rano zrobiłam test wyszedł negatywny. Dodam ze od miesiąca choruje stresu tez mam niemało. Brałam tez antybiotyki na zapalenie grzybicze pochwy. Wizytę u ginekologa mam dopiero w następnym tygodniu. A powiem szczerze,ze się trochę denerwuje. Jak myślicie z czym to możebyc związane? 

Pozdrawiam 

Witaj może to plamienie implatacyjne. 

7 godzin temu, Gość Gość. napisał:

Witaj może to plamienie implatacyjne. 

Nie strasz dziewczyny!  

ale, tak to jedna z możliwości. Wiesz, choroba, stres też mógły opóźnić okres, także nie stresuj się i poczekaj spokojnie na wizytę! 

3 godziny temu, Dzika napisał:

Nie strasz dziewczyny!  

ale, tak to jedna z możliwości. Wiesz, choroba, stres też mógły opóźnić okres, także nie stresuj się i poczekaj spokojnie na wizytę! 

Wiesz to nie chodzi o straszenie.. :) Będę w ciąży to będę dam radę :) 

Bardziej chodziło mi czy to tygodniowe krwawienio plamienie mogę zaliczyć jako okres. Hmm znowu plamienie implantacyjne najdłużej powinno trwać do 3 dni a u mnie od Niedzieli do środy to trwało wiec nie wiem. Pomyślałam ze ktoś mógł mieć podobna sytuacje i coś doradzić. 

Może lepiej idż do lekarza? A jak masz wątpliwości to na przyszłość polecam używać cyclotestu aby kontrolować swój cykl, jest bardzo dokładny ;)